Ależ ten chleb dobry! Smak dokładnie taki, jak z dzieciństwa. Zdarza się Wam tak powiedzieć? Jeśli tak, to ze 100% pewnością kupujecie pieczywo w małych lokalnych i rzemieślniczych piekarniach. Ostatnie dwa lata nie były jednak dla nich łaskawe, a jeśli obecny trend się utrzyma, już niedługo będziemy skazani na przemysłową produkcję pieczywa, albo szybko nauczymy się wyrabiać je w domu. Według oficjalnych danych w ciągu ostatnich dwóch lat zlikwidowanych zostało kilkaset małych piekarni i cukierni. Jakie były tego powody? Odpowiedzi udzielają eksperci projektu „O mały kłos – czyli czego nie wiesz o zbożach” finansowanego ze środków Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych.
Pierwszym powszechnie znanym były drastyczne podwyżki cen energii. W niektórych przypadkach małe piekarnie musiały płacić rachunki o nawet setki procent większe. Jednocześnie nie mogły przerzucić tych kosztów na cenę finalnego produktu, które mogłyby być akceptowalne dla konsumentów.
Po drugie rośnie konkurencja w postaci tanich, bardzo niskiej jakości produktów wypiekanych
w sieciach handlowych, które najczęściej powstają z głęboko mrożonych półproduktów, które możemy nazwać pieczywem chyba tylko przez pomyłkę.
Trzecim czynnikiem jest inflacja, która w znaczny sposób ograniczyła siłę nabywczą konsumentów.
Dlaczego przetrwanie i funkcjonowanie lokalnych małych piekarni, w tym piekarni rzemieślniczych jest istotne? Po pierwsze, ponieważ dzięki nim mamy gwarancję nabywania produktów sprawdzonych, wypiekanych tradycyjnymi metodami i wysokiej jakości. Ma to w efekcie wpływ na nasze zdrowie. Takie produkty pozbawione są sztucznych dodatków, w tym polepszaczy smaku. A to właśnie one, a nie mąka i gluten, mają najbardziej niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Po drugie to małe lokalne piekarnie kupują wysokiej jakości polską mąkę, która produkowana jest z polskiego ziarna. Zanim więc kupimy pieczywo w dużej sieci handlowej, może warto zrobić nieco dłuższy spacer i kupić tradycyjny produkt od lokalnego piekarza, bo pieczenie chleba to nie tylko biznes, ale misja.