Aktywne odżywianie roślin i gleby. Składniki pokarmowe to dziś za mało
W czerwcu br. ruszył pilotażowy program akcji Aktywne odżywianie roślin i gleby. Składniki pokarmowe to dziś za mało. Inicjatorzy kampanii będą promowali efektywne nawożenie upraw, zgodne z wytycznymi KE, które umożliwia zasobooszczędne stosowanie nawozów mineralnych przy jednoczesnym utrzymaniu wysokich i jakościowo dobrych plonów. Priorytetem będzie podnoszenie świadomości rolników w tej dziedzinie. Mamy nadzieję, że spotka się to z ich życzliwym przyjęciem, ponieważ takie właśnie korzystanie z nawozów leży także w ich interesie.
Kondycja gleby warunkuje efektywność produkcji. Nieprawidłowo zarządzana gleba ulega degradacji, staje się dysfunkcyjna i mniej produktywna. Postrzeganie gleby jako dynamicznego układu różnych elementów pozwala na prawidłowe zaplanowanie nawożenia, które działać powinno wielopłaszczyznowo. Nie tylko dokarmi rośliny, ale także spowoduje zmiany fizyko-chemiczne w samej glebie. Będzie sprzyjało rozwojowi fauny i flory glebowej, wyreguluje pH, podniesie jej żyzność i sprawi, że składniki pokarmowe będą łatwiej przyswajalne dla roślin. Samo uzupełnianie składników pokarmowych nie jest bowiem działaniem wystarczającym. Dlaczego? Jeżeli gleba będzie dysfunkcyjna i niskiej sprawności biologicznej, to dostarczane do niej składniki pokarmowe będą podlegały nazbyt intensywnemu wypłukiwaniu, wymywaniu i uwstecznianiu do form dla roślin trudno lub w ogólne niedostępnych. Niezbędne jest więc wprowadzanie z nawozami dodatków, które poprawią parametry gleby decydujące między innnymi o jej żyzności, zwiększające sorpcję, regulujące gospodarkę wodną. Żyzna gleba w dobrej kulturze to nie tylko optymalne warunki dla wzrostu i rozwoju roślin, wyższe i lepszej jakości plony, ale także zwiększenie możliwości magazynowania składników mineralnych na kompleksie sorpcyjnym. Należy więc stosować metody zabezpieczania gleby w taki sposób, by stworzyć roślinom jak najlepsze warunki do wzrostu i rozwoju. Ale pamiętajmy też o tym, że gleba to także warsztat pracy rolnika i na przykład w krajach Europy Zachodniej, gleba w wysokiej kulturze rolnej kosztuje więcej niż ta zaniedbana. Takie działanie jest więc także nie tylko zwykłą inwestycją w uprawę, ale również inwestycją w kapitał gospodarstwa.
Jednym z podstawowych dylematów producentów rolnych jest między innymi wybór odpowiedniej technologii wapnowania, tym bardziej, że większość gruntów ornych w naszym kraju wymaga odkwaszenia, gdyż prawie wszystkie gleby wytworzone są na kwaśnych skałach naniesionych przez lodowce. Uregulowanie odczynu gleby to warunek uzyskania optymalnych plonów. Skutki zakwaszenia gleb mogą być katastrofalne. Prowadzą do zmniejszenia przyswajalności składników pokarmowych roślin, głównie fosforu, molibdenu i magnezu oraz zwiększają ruchliwość niebezpiecznych dla roślin i ludzi pierwiastków, głównie metali ciężkich, których nadmierna koncentracja dyskwalifikuje rośliny jako konsumpcyjne i stanowi poważne zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Zakwaszenie zmniejsza zawartość próchnicy w glebie poprzez ograniczenie aktywności drobnoustrojów biorących udział w rozkładzie substancji organicznej, osłabia proces asymilacji azotu z powietrza i prowadzi do wymywania składników pokarmowych do głębszych warstw gleby. Silne i bardzo silne zakwaszenie gleb uniemożliwia wręcz uzyskanie plonów, nawet przy zastosowaniu odpowiedniej agrotechniki.
Zwiększenie pH to jednak nie jedyny cel wapnowania. Osiągnięcie prawidłowego odczynu gleby na poziomie wyższym niż 5,5 pH to główny, ale nie jedyny cel takiego zabiegu! Wapnowanie powinno działać także na strukturę i właściwości gleby, a przez to na prawidłowy rozwój roślin. Powinno też odżywiać rośliny wapniem, który jest jednym z najważniejszych składników odżywczych roślin, o czym często zapominamy. Najrozsądniej jest więc wybrać taki nawóz, który także wpłynie pozytywnie na żyzność i kondycję gleby, i będzie doskonale odżywiał same rośliny. Tego typu preparaty zawierają w swoim składzie mezocalc, czyli wysoce reaktywny i łatwo przyswajalny węglan wapnia pozyskiwany z oceanicznych złóż pochodzących z ery mezozoicznej. Wapń stanowi impuls dla mikroorganizmów glebowych pobudzający je do aktywności życiowej – wraz ze wzrostem pH wzrasta aktywność mikroorganizmów glebowych. Nawożenie tym składnikiem zapewnia lepsze pobieranie substancji pokarmowych z gleby poprzez poprawę pH, stymulację aktywności mikroflory, a łatwo przyswajalny wapń doskonale odżywia rośliny. Mezocalc jest rezerwuarem wapnia dla roślin, poprawia strukturę gleby, stymuluje rozwój systemu korzeniowego, zapewnia lepsze kiełkowanie i krzewienie się roślin. Preparaty zawierające mezocalc służą do nawożenia przede wszystkim gleby, ale też samych roślin. A dodatkowo poprzez swoje strukturotwórcze oddziaływanie na glebę i stymulację w niej życia mikrobiologicznego powodują udostępnienie ogromnych ilości pozostałych składników pokarmowych znajdujących się dotychczas w formie nieprzyswajalnej lub trudno dostępnej dla roślin. Tego typu preparaty wpływają bardzo korzystnie na porowatość gleby, jej odporność na ugniatanie, likwidują podeszwę płużną, korzystnie wpływają na stosunki powietrzno-wodne. System korzeniowy roślin uprawnych jest bogatszy, głębszy i zdrowszy – lepiej odżywia rośliny, zabezpiecza doskonale potrzeby roślin w okresie niedoborów wilgoci. Na rynku są też dostępne nawozy wapniowe, z dodatkiem substancji biostymulujących pozyskiwanych z alg morskich, takich jak np. aminopuryna, która łącząc się z receptorami komórkowymi działa jak sygnał, po wychwyceniu którego roślina zaczyna intensywniej pobierać wapń. Dzięki temu odżywienie roślin wapniem, jest jeszcze lepsze. Zwiększone pobieranie wapnia dodatkowo intensyfikuje podziały komórek, wpływa na wzrost i rozwój korzenia głównego i korzeni włośnikowych, kiełkowanie, kwitnienie i dojrzewanie. A pamiętajmy, że korzenie „to gęba rośliny”. Po zastosowaniu nawozów zawierających reaktywny węglan wapnia wzrasta pojemność wodna gleb, zawartość próchnicy, a poprawienie kultury gleby umożliwia stosowanie uproszczonych technologii uprawy. Wapnowanie jest więc bardzo ważnym zabiegiem agrotechnicznym, o którym należy bezwzględnie pamiętać.
Odprowadzanie wraz z plonami składników pokarmowych oraz stosowanie nawozów azotowych i środków ochrony roślin to podstawowe przyczyny zakwaszania gleb, a jednym z głównych wyzwań dla producentów rolnych jest przeciwdziałanie temu niekorzystnemu zjawisku. Ten aspekt będzie jednym z głównych tematów poruszanych w trakcie kampanii Aktywne odżywianie roślin i gleby. Składniki pokarmowe to dziś za mało.
Anna Rogowska
Agencja Prasowa Jatrejon