Jedną z podstawowych pasz dla krów mlecznych oraz bydła opasowego jest kiszonka z kukurydzy. Od prawidłowego wykonania, a potem pobierania z pryzmy, zależy jej jakość oraz odporność na zepsucie. Z dnia na dzień temperatury powietrza podnoszą się, sprzyjając rozwojowi niekorzystnych bakterii powodujących straty w kiszonkach, m.in. powstawanie pleśni.
Po pierwsze szybko skarmiać „podejrzaną” paszę
Takim sytuacjom warto zaradzić, stosując się do kilku rad. - Gdy widzimy, że z kiszonką coś się dzieje, zaczyna się grzać, jej temperatura wzrasta, staramy się w pierwszej kolejności jak najszybciej ją skarmić. Jednak, gdy dojdzie już do podwyższenia temperatury do 30-40 stopni Celsjusza, to wtedy nie należy takiej paszy podawać zwierzętom – radzi Piotr Funka, doradca żywieniowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. - Pasza zgrzana, nie nadaje się do skarmiania, gdyż w pierwszej kolejności powoduje zaburzenia trawienia. Niszczy bakterie, które rozkładają włókno, celulozę. Taka pasza zawiera niebezpieczne dla zdrowia zwierząt mykotoksyny, a pozbycie się ich z organizmu, to zużycie dużej ilość energii, które zwierzę powinno przeznaczyć czy to na wzrost, czy na produkcję mleka. Może przyczyniać się również do podwyższenia komórek somatycznych w mleku, a w ekstremalnych wypadkach może prowadzić do ronień lub innych zmian w organach wewnętrznych zwierzęcia. Zdarza się, iż pojawia się antybiotyk w mleku pochodzenia grzybowego – dodaje. Pasza w pryzmie może psuć się z kilku powodów. - Najczęściej jest to spowodowane zbyt słabo ubitym materiałem kiszonkarskim. Również może się okazać, że zbiór kukurydzy był wykonany zbyt późno, co spowodowało dużą zawartość suchej masy, a to nie sprzyjało prawidłowemu zakiszeniu. Nieprawidłowo wykonane koszenie, zbyt niskie, również może mieć wpływ na jakość paszy, bo wtedy do pryzmy dostaje się zbyt dużo zanieczyszczeń – zaznacza specjalista.
Zabezpiecz pobieraną kiszonkę kwasem propionowym
Aby zabezpieczyć powierzchnię pryzmy, kopca, z którego pobierana jest pasza, przed rozkładem tlenowym skrobi warto zastosować kwas propionowy. - Przy temperaturach dodatnich, warto spryskiwać powierzchnię, gdzie jest pobierana pasza, kwasem propionowym. Zabezpieczy on miejsce styku naszej paszy z powietrzem, unikniemy w ten sposób jej psucia się. Chroni on głównie przed drożdżakami, rozkładającymi skrobię. Jest on bezpieczny dla zwierząt, gdyż występuje naturalnie w żwaczu jako produkt przemian metabolicznych. Oczywiście należy zadbać o bezpieczeństwo osoby rozpylającej, przede wszystkim chroniąc oczy i drogi oddechowe – zastrzega doradca.
Ilość wycinanej paszy dostosuj do warunków pogodowych
W momencie pojawienia się temperatur dodatnich, należy przywiązywać szczególną wagę do ilości wycinanej paszy. - Należy wycinać starannie, tak, aby jak najmniejsza powierzchnia paszy miała kontakt z powietrzem, ściana powinna być prosta, idealnie gładka. Luźny materiał zabrany do skarmiania. Warto zaplanować właściwą szerokość pryzmy lub silosu. Chodzi o tempo wybierania paszy. Latem powinno być wybierane 2 metry bieżące z silosu na tydzień. Natomiast w miesiącach zimowych, gdy są temperatury ujemne, wystarczy metr bieżący. Przy takim wybieraniu mamy gwarancję, że pasza nie będzie się psuła, nie dojdzie do fermentacji tlenowej- podkreśla Piotr Funka.
Chroń przed ptakami
Duże straty w kiszonkach powodują ptaki: szpaki, wróble, gołębie czy też bażanty, które rozdziobując powierzchnię pryzmy, doprowadzają do dopływu tlenu do zakiszonego materiału, a co za tym idzie - do rozpoczęcia procesów gnilnych. - Warto zaopatrzyć się w siatki chroniące przed ptakami. Przykrywa się nimi odkryty koniec pryzmy, silosu czy kopca. Powinny być one elastyczne, z na tyle drobnymi oczkami, żeby ptaki nie były w stanie wybierać ziarna, a przez to rozpulchniać ściany pryzmy – zwraca uwagę specjalista.
Pasza dobrej jakości - musi być dobrze wykonana
Najistotniejszym momentem dla jakości paszy jest jej prawidłowe przygotowanie: staranność w zbiorze, dobre ubicie oraz dodatek konserwantu typu: kwas + bakterie. – Psucie się paszy w środku pryzmy jest informacją dla rolnika, że w tym roku należy to zrobić inaczej, dobrze, po to, by nie narażać się na niepotrzebne straty paszy, a co za tym idzie na straty finansowe – zaznacza doradca.
Magdalena Teodorczyk
Wspryskiwac kwasem propionowym w jakim stężeniu? Czystym czy rozc7ienczonym?