12 października br. odbyła się konferencja pn. „Współpraca Producentów Rolnych sposobem na rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich” organizowana przez Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie Oddział w Poznaniu. Patronat honorowy nad konferencją objął Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Henryk Kowalczyk. Z ramienia Wielkopolskiej Izby Rolniczej w konferencji uczestniczył starszy specjalista WIR – Andrzej Przepióra. W tym miejscu chcielibyśmy pogratulować całemu Zespołowi Centrum Doradztwa Rolniczego za wybór tematu oraz doskonałą organizację tej konferencji oraz podziękować za zaproszenie do udziału oraz debaty. W kontekście zmian, jakie zachodzą w gospodarce, rolnictwie, polityce oraz na rynku rolno-spożywczym, współpraca rolników jest nieodzowna.
Na wstępie powitania wszystkich uczestników dokonali Ireneusz Drozdowski – Dyrektor CDR w Brwinowie oraz Mariusz Tatka – Dyrektor CDR w Brwinowie Oddział w Poznaniu. Ireneusz Drozdowski w swoim wystąpieniu przekazał, że temat konferencji nie jest przypadkowy. Współpraca rolników pozwala na osiągnięcie wymiernego rezultatu m.in. w postaci konkurencyjnej pozycji przedsiębiorców rolnych na rynku, poprzez wykorzystanie efektu skali produkcji, realizację wspólnych zakupów środków do produkcji, inwestycji czy zespołowe użytkowanie maszyn, co w sposób wymierny przyczynia się do rozwoju rolnictwa, jak również obszarów wiejskich. Dyrektor CDR w Brwinowie dodał, że Współpraca między rolnikami odgrywa coraz bardziej istotną rolę. To działanie, które pozwala na zmniejszanie kosztów produkcji rolnej, skrócenie łańcucha dostaw i lepszy kontakt z klientem.
Następnie Prezes Zarządu Agro Integracja - Wojciech Styburski omówił obecną sytuację w zorganizowaniu się rolników w Polsce. Prelegent na początku wskazał, iż w Polsce jest 740 grup producentów – najwięcej w Wielkopolsce aż 288, na drugim miejscu znajduje się woj. łódzkie (97), a na trzecim dolnośląskie (72). Natomiast najmniejszą ilość grup odnotowujemy w województwach: świętokrzyskim (2), śląskim (7) oraz małopolskim i podlaskim (9). Wojciech Styburski dodał, że proces koncentracji w warunkach polskich zachodzi jednak bardzo powoli, dominacja małych i średnich gospodarstw rolnych w strukturze agrarnej jeszcze długo będzie cechą charakterystyczną polskiego rolnictwa. Wzrostu konkurencyjności tego typu gospodarstw można upatrywać przede wszystkim w działaniach integracyjnych. Ograniczone możliwości zwiększenia skali produkcji poprzez powiększenie areału gospodarstw wskazują na potrzebę integracji producentów rolnych, która stwarza większe szanse konkurencyjności małych i średnich gospodarstw rolnych. Umiejętność kooperacji oraz współpracy rolników w ramach grup producentów rolnych jest sprawdzonym mechanizmem poprawy konkurencyjności rozdrobnionych gospodarstw rolnych. Jednak pomimo stosowania mechanizmów zachęcających polskich rolników do współpracy w grupach producentów rolnych, skala integracji w Polsce jest niska, przy czym województwo wielkopolskie charakteryzowało się największym zawansowaniem procesów integracyjnych w rolnictwie, a na jego obszarze działało już w 2014 r. ponad 30% ogółu zarejestrowanych grup.
Prelegent podkreśla, że województwo wielkopolskie od lat charakteryzuje się najwyższym poziomem zorganizowania rolników. Początkowo bardzo sceptyczne podejście rolników do integracji zaczęto przełamywać w południowej części województwa wielkopolskiego, gdzie zarejestrowano pierwszą grupę producencką w kraju. Na bazie dawnej GS „Samopomoc Chłopska” w 1999 r. powołano Zrzeszenie Producentów Trzody Chlewnej „PROAGRO” w Krotoszynie, które 13.09.2001 r. zostało wpisane jako pierwsze do rejestru grup producenckich.
Jednym z podstawowych celów funkcjonowania grup producenckich jest po- prawa pozycji przetargowej rolników na rynku rolnym. W polskich warunkach część gospodarstw rolnych produkuje wyłącznie na samozaopatrzenie lub znaczną część produkcji przeznacza na ten cel, wobec czego z oczywistych względów integracja takich gospodarstw jest trudna ze względu na małą skalę produkcji. Podstawowe znaczenie dla organizacji grup producenckich ma produkcja towarowa, która może być zbywana poprzez grupę. Aby zaadaptować polską gospodarkę do tej rynkowej i budować konkurencyjność wobec państw UE, należy wzmocnić słabą dzisiaj pozycję polskiego rolnika na rynku. Pojedynczy producent nie dostarczy wymaganej ilości towarów, surowców i nie wynegocjuje dobrych cen na potrzebne środki produkcji. Rolnicy mogą liczyć na wsparcie różnych instytucji działających na rzecz rolnictwa, pomoc państwa, niskoooprocentowane kredyty. Jednak grupy producentów mogą liczyć na lepszy system pomocy np. dostosowanie procesu produkcyjnego grupy do polityki rynkowej i wymogów norm prawodawstwa unijnego. Producenci rolni są wspierani w procesach produkcji, przechowywania, standaryzacji produktów.
Na koniec swojego wystąpienia prelegent wskazał, że spółdzielczość jest jedną z szans rozwiązania wielu problemów polskiej wsi. Dzięki pomocy i wsparciu z funduszy Unii Europejskiej oraz coraz lepszej organizacji instytucji krajowych i władz lokalnych, jest jedną z okazji na przełamywanie dzisiejszych barier ograniczających działania gospodarcze na obszarach wiejskich. Spółdzielczość ma szansę stać się działalnością kompleksowo ograniczającą wiele negatywnych zjawisk, które wpływają na standard życia na wsi i zmniejszają poczucie komfortu oraz bezpieczeństwa jej mieszkańców. Wzrost konkurencyjności rolnictwa, wymagania związane z dostosowaniem jakościowym i ilościowym produktów rolnych oraz pojawienie się pośredników, realizujących wysokie zyski kosztem rozdrobnionych gospodarstw, motywują niektórych rolników do podejmowania działań przedsiębiorczych polegających na tworzeniu grup producentów rolnych. Wprowadzenie idei zespołowego działania nie może odbywać się bez przekazywania odpowiedniej wiedzy przez wykwalifikowanych pracowników instytucji współpracujących z rolnic twem, jak i również bez pomocy zewnętrznej. Tworzenie grup producentów rolnych jest popularyzowane w Polsce od wielu lat i pomimo licznych pozytywnych czynników, które przemawiają za integrowaniem się rolników, można dostrzec wiele barier hamujących proces powstawania grup producentów rolnych, głównie z zakresu braku wiedzy prawnej, niechęci do pokonywania przeszkód formalno-prawnych, jak również psychologicznych, takich jak: brak zaufania do partnera rynkowego, czy obawa przed dokonaniem zmian. Dlatego tak ważne jest, aby brak tej wiedzy pomagali uzupełnić producentom dobrze wyszkoleni doradcy i pracownicy instytucji współpracujących z rolnikami.
Kolejnym prelegentem podczas konferencji była Agnieszka Leszczyńska z Departamentu Rynków Rolnych MRiRW, która przedstawiła temat pn. „Wsparcie grup i organizacji producentów w ramach nowej odsłony WPR 2023-2027”. W swoim wystąpieniu prelegentka wskazała, że istnieje silna potrzeba wspierania współpracy rolników. Wspólne działania pozwalają na zmniejszanie kosztów produkcji rolnej, skrócenie łańcucha dostaw i lepszy kontakt z klientem, wzmocnienie pozycji przetargowej w relacjach handlowych i sprzyjają wypracowywaniu renomy produktów. Z kolei efektywniejsze wykorzystywanie środków trwałych, oszczędności energii i surowców w ramach takiej współpracy przyczyniają się także do realizacji celów środowiskowych. Przedstawicielka Departamentu Rynków Rolnych dostrzega, że obecny poziom zorganizowania się rolników w Polsce jest daleki od satysfakcjonującego. Systematyczne rozszerzenie uprawnień dla organizacji producentów w zakresie „regulacji” rynku i zarządzania ryzykiem w toku kolejnych reform WPR wzmacnia de facto sytuację tych państw członkowskich, które już dziś mają wysoki udział rolników współpracujących w ramach grup, organizacji i spółdzielni. Konieczne jest bardziej kompleksowe podejście do tego zadania obejmujące nie tylko bezpośrednie wsparcie finansowe ale również lepsze doradztwo i prostsze procedury. W projekcie Planu Strategicznego WPR zakłada się kontynuację wsparcia mającego na celu tworzenie i rozwój zorganizowanych form współpracy rolników w postaci grup i organizacji producentów. Obecnie takie wsparcie realizowane jest w ramach PROW 2014-2020. Zaplanowano także preferencje dla grup i organizacji oraz ich członków w innych instrumentach wsparcia projektowanych w ramach Planu Strategicznego WPR, a także kontynuację realizacji programów operacyjnych w sektorze owoców i warzyw.
Następnie przystąpiono do debaty, której prowadzącym był Wojciech Styburski – Prezes Zarządu Agro Integracja, a jej uczestnikami byli: Zygmunt Paśnik – Krajowa Rada Spółdzielcza, Andrzej Przepióra – Wielkopolska Izba Rolnicza, Adam Patkowski – Agrego oraz Paulina Karbowiak-Zaworska – Grupa Producentów Rolnych.
W trakcie debaty jej uczestnicy zwrócili uwagę na największe bariery w organizowaniu się gospodarczym rolników. Dyskutowano miedzy innymi o formach takiej współpracy. Zdaniem Pauliny Karbowiak-Zaworskiej, formy te powinny być jak najprostsze i dostępne dla rolników. Pan Zygmunt Paśnik zwrócił uwagę na chaos prawny w zakresie spółdzielczości rolniczej. Pan Zygmunt podkreślił, że istniejące jeszcze spółdzielnie stanowią zasób wiedzy, ludzi oraz infrastruktury, który z powodzeniem może być wykorzystany na rzecz współpracy rolników. Andrzej Przepióra podkreślił, że forma współpracy powinna być dobrana do jej celów. Nie należy od razu zakładać spółek i spółdzielni, które generują duże koszty administracyjne. Jest wiele obszarów, w ramach których rolnicy mogą współpracować nieformalnie. Do tych obszarów należą między innymi współpraca technologiczna, wspólne zakupy, wymiana maszyn czy rozwijający się ostatnio rolniczy handel detaliczny. Natomiast, jeśli już rolnicy decydują się na utworzenie spółki czy spółdzielni to muszą pamiętać, że jest to przedsiębiorstwo, które wymaga na początku dużego finansowania i powinno cały czas rozwijać się a nie być narzędziem do pozyskania dotacji. Podczas panelu dyskutowano również o edukacji i podnoszeniu świadomości. Jest to ciągle aktualne zadanie dla ośrodków doradztwa rolniczego, izb rolniczych i innych organizacji. Rolnikom często brakuje umiejętności miękkich związanych z byciem liderem, komunikacją, pracą zespołową, zarządzaniem czasem czy zaufaniem. Uczestnicy debaty zgodzili się, że pojawiają się coraz to nowe obszary, w ramach których rolnicy powinni współpracować. To już nie jest tylko wspólna sprzedaż produktów. Bardzo ważna będzie współpraca w zakresie wdrażania nowych technologii oraz realizacji założeń Europejskiego Zielonego Ładu. Dyskutowano również o relacjach pomiędzy grupami producentów a otoczeniem zewnętrznym. Andrzej Przepióra zwrócił uwagę, że w nadchodzącej przyszłości tym kanałem komunikacji powinna być certyfikacja żywności produkowanej z poszanowaniem środowiska, klimatu oraz dobrostanu zwierząt. Rolnicy będą zmuszeni do podejmowania takich praktyk w ramach nowej warunkowości oraz dobrowolnych ekoschematów. Warto takie praktyki poprzez przetwórstwo oraz sieci detaliczne komunikować konsumentowi, który kupując żywność będzie w coraz większym stopniu zwracał uwagę na te aspekty jej produkcji.
Następnie temat pn. „Prawne aspekty zrzeszenia się producentów rolnych wobec wyzwań nowej Wspólnej Polityki Rolnej oraz globalnych problemów żywnościowych i środowiskowych” przedstawiła Aneta Suchoń – prof. UAM Poznań. Według prelegentki Zrzeszenia producentów rolnych będą przyczyniać się do realizacji wyzwań nowej Wspólnej Polityki Rolnej oraz globalnych problemów żywnościowych i środowiskowych. Niektóre z założeń nowej polityki są kontynuacją lub poszerzeniem obecnych, a podmioty tworzone przez producentów rolnych starają się je realizować. Przykładowo niektóre spółdzielnie już od wielu lat są inwestorami przedsięwzięć z zakresu energii odnawialnej. Angażują się także w gospodarkę o obiegu zamkniętym, zmniejszanie ilości strat i marnowania żywności. Organizacje producentów rolnych uznać należy za jeden z podstawowych instrumentów rynkowych Wspólnej Polityki Rolnej, jednak ich popularność w państwach Unii Europejskiej jest zróżnicowana. W Polsce jak dotąd nie cieszy się popularnością. Z uwagi na nowe zasady Wspólnej Polityki Rolnej po 2022 r. istotne, aby polscy producenci rolni występowali o rejestrację organizacji producentów rolnych. W tym kontekście zasadne wydaje się stworzenie zbliżonych uwarunkowań prawnych dla organizacji, jak dla grup producentów rolnych. Prawodawca polski powinien rozważyć uchwalenie odrębnej ustawy o organizacjach producentów rolnych, podobnie jak w przypadku ustawy o grupach producentów rolnych. Według Anety Suchoń pozytywnym działaniem byłoby zakładanie spółdzielni rolników, a potem występowanie o uznanie ich za organizację producentów rolnych. W takiej oczywiście sytuacji spółdzielnia rolników czy inna np. spółdzielnia mleczarska musi spełnić wymagania niezbędne dla uznania jej za organizację producentów rolnych. W obecnej sytuacji problemów na rynku gazu i energii elektrycznej niezwykle pilnym działaniem jest tworzenie spółdzielni energetycznych.
W kolejnym wystąpieniu, Pan Przemysław Lecyk, broker innowacji z Centrum Doradztwa Rolniczego w Poznaniu, przedstawił działanie „Współpraca”. W ramach tego działania różne podmioty z łańcucha spożywczego mogą wspólnie realizować innowacyjne projekty wdrożeniowe, których celem jest rolnik. Działanie to będzie kontynuowane w nowej perspektywie budżetowej. Aby skutecznie zabiegać o te środki należy bardzo dobrze opracować cel projektu, jego zakres oraz dobrać partnerów. Ośrodki Doradztwa Rolniczego oraz Centrum Doradztwa Rolniczego oferują tutaj wszelką pomoc.
O korzyściach płynących ze współpracy rolników opowiedział Maciej Łagoda z Grupy Producentów Trzody Chlewnej Wyrębin. Według niego korzyści z integracji rolników są wymierne i można je zauważyć na co najmniej kilku płaszczyznach. Pierwszą i niewątpliwie najważniejszą zaletą tworzenia się grup producenckich jest zwiększenie się w gronie producentów siły przetargowej. Silny, duży producent uzyskuje dzięki temu wyższe ceny w zbycie, a także płaci niższe ceny za środki produkcji. Oprócz tych zysków znaczący producent otrzymuje też łatwiejszy dostęp do źródeł finansowania na potrzeby swojej działalności. Drugą bardzo ważną zaletą integracji rolniczej jest możliwość negocjowania przez przedsiębiorców cen zakupu środków potrzebnych do produkcji, ponieważ jako grupa rolnicy potrzebują większych partii tych środków, np. paszy i koncentratów, nawozów i środków ochrony roślin, paliwa i wielu innych materiałów potrzebnych w cyklu produkcyjnym. Następna korzyść z integracji polega na łatwiejszym dostępie rolników do informacji rynkowej i naukowej. Dzieje się tak, ponieważ grupa producencka ma wśród swoich członków ludzi z różnych środowisk. Pod względem wykształcenia przeważają dzisiaj wśród rolników absolwenci szkół średnich lub zawodowych. Często są to specjaliści nie tylko po szkole rolniczej, ale także rzemieślnicy, a nawet ekonomiści i technologowie. Czwarta korzyść z integracji, o której należy tu wspomnieć, to znacznie łatwiejszy dostęp do zewnętrznych źródeł finansowania. Łatwiej i szyb ciej grupa otrzyma kredyt, gwarancję czy zaliczkę na poczet przyszłej produkcji. Zrealizowanie tego typu inwestycji wymaga dużych nakładów finansowych, których często nie są w stanie samodzielnie ponieść nawet grupy producentów rolnych. Zachodzi więc konieczność wykorzystania zewnętrznych źródeł finansowania, jakimi są kredyty bankowe. Rolnicy zrzeszeni w grupach producentów mają możliwość ubiegania się o preferencyjne kredyty z linii kredytów na realizację inwestycji w rolnictwie i przetwórstwie produktów rolnych przez grupy producentów rolnych, które mogą być przeznaczone między innymi na czynniki zwiększające chęć organizowania się rolników, realizację inwestycji w rolnictwie lub przetwórstwie produktów rolnych, zwiększenie oferty towarowej oraz jej lepsze dostosowanie do wymagań rynku, poprawę warunków w zakresie wymagań dotyczących dobrostanu zwierząt.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia: