W Kielcach o bezpieczeństwie żywnościowym Polski

Szef resortu rolnictwa uczestniczył w panelu dyskusyjnym „Nowe wyzwania przed Unią Europejską. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski”.

Znaczenie bezpieczeństwa żywnościowego i wyżywienia

– Bezpieczeństwo żywnościowe, obok militarnego, informatycznego, zdrowotnego i socjalnego, to jedno z przesłań, które będą nam przyświecały podczas sprawowania prezydencji w Radzie UE od 1 stycznia 2025 r. – powiedział minister Czesław Siekierski.

Szef resortu rolnictwa wskazał na powiązanie wyżywienia i zdrowia społeczeństwa.

– Rolnictwo to obecnie jedna z najważniejszych gałęzi polskiej gospodarki i fundament naszego bezpieczeństwa żywnościowego oraz socjalnego. Mówimy często o bezpieczeństwie ogólnym, militarnym czy socjalnym, ale nie możemy zapominać o bezpieczeństwie żywnościowym, które jest złożonym zagadnieniem powiązanym ze zrównoważonym rozwojem rolnictwa, zdrowiem ludności, jakością oraz środowiskiem i handlem. Podstawową i nieodłączną funkcją rolnictwa jest produkcja żywności, dlatego też śmiało można powiedzieć, że rolnictwo to bezpieczeństwo żywnościowe, bezpieczeństwo to wyżywienie, a wyżywienie to zdrowie – podkreślił minister.

– Analiza bilansu obrotu produktami rolno-spożywczymi Polski za ostatnie lata świadczy o stabilnej samowystarczalności żywnościowej kraju. Polska ma dobre warunki naturalne do produkcji rolniczej i jest w stanie wyprodukować więcej żywności niż jedynie na własne potrzeby.

Od akcesji do UE polski eksport żywności wzrósł 10-krotnie. W 2023 r. osiągnęliśmy rekordowe dodatnie saldo w handlu towarami rolno-spożywczymi na poziomie około 18,6 mld euro. Jednocześnie import umożliwia wzbogacenie krajowej oferty w produkty, które z różnych względów naturalno-ekonomicznych nie są wytwarzane w kraju. Dzięki temu struktura spożycia żywności jest zdecydowanie bardziej urozmaicona.  – powiedział szef resortu

Minister Siekierski przytoczył szacunki, zgodnie z którymi w 2050 r. będzie 10 mld ludzi na świecie.

Aby pokryć światowe rosnące potrzeby w zakresie ilości i jakości pożywienia, produkcja rolna musi wzrosnąć o 75-80 proc. – dodał szef resortu rolnictwa.

Minister przytoczył także dane mówiące o marnowaniu 30 proc. produkowanej na świecie żywności. Jednocześnie od 800 mln do nawet 1 mld ludzi cierpi z powodu niedożywienia.

Dlaczego warto produkować i kupować lokalnie?

Minister Siekierski stwierdził, że dzisiejsze czasy wojny, pandemii i wybuchu wulkanu pokazały słabe strony globalizacji.

– Okazało się, że nie zawsze i nie wszystko można kupić i sprzedać. Dlatego produkty zapewniające podstawowe wyżywienie powinny pochodzić z obszaru, gdzie żyjemy – powiedział.

– Specjaliści od wyżywienia uważają, że spożywanie pokarmów wyprodukowanych lokalnie ma także pozytywny wpływ na zdrowie i powinny one stanowić 80 proc. naszej diety – dodał minister.

Produkcja i eksport żywności w Polsce

– Gdy 20 lat temu wstępowaliśmy do Unii Europejskiej były obawy o zalanie naszego rynku produktami z UE, ale okazało się, że to nasz eksport żywności wzrósł 10-krotnie. Polscy rolnicy zrealizowali z nadwyżką zobowiązanie wyżywienia społeczeństwa – powiedział szef resortu rolnictwa i dodał, że Polska eksportuje 40 proc. produkowanej żywności. Wyraził przy tym ubolewanie, że jesteśmy zmuszeni importować wieprzowinę ze względu na spadek produkcji trzody chlewnej spowodowany ASF.

– Wpływa to także na powstanie górki zbożowej – dodał minister Siekierski.

Minister Siekierski podkreślił, że jednym z wyzwań jest obecnie odbudowa produkcji trzody chlewnej w Polsce oraz restrykcyjne stosowanie zasad bioasekuracji.

– Produkcja trzody chlewnej powinna odbywać się w warunkach niemal laboratoryjnych, w cyklu zamkniętym – przy pełnym przestrzeganiu zasad bioasekuracji. Mimo wsparcia finansowego wciąż mamy wiele do zrobienia w tej kwestii – stwierdził szef resortu rolnictwa.