Szanowna Pani
Ewa Kopacz
Prezes Rady Ministrów
Apel Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych do Premiera Rządu Rzeczpospolitej Polskiej
Stabilny rynek zbożowy podstawą rozwoju całego rolnictwa i wielu gałęzi przemysłu
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych apeluje do Pani Premier o podjęcie przez Rząd RP działań wspierających prawidłowe funkcjonowanie rynku zbożowego w Polsce, który naszym zdaniem nie działa wystarczająco sprawnie, aby zapewnić niezbędną stabilność dochodów zarówno producentom zbóż jak i rolnikom prowadzącym chów różnych grup zwierząt, a także wielu gałęziom przemysłu, dla których ziarno zbóż jest surowcem. Mamy oczywiście świadomość, że wiele zdarzeń na tym rynku zależy od tego, co dzieje się na rynku światowym, ale nie zgadzamy się z tezą, że nic nie można zrobić, aby niekorzystne trendy na tym rynku znacząco poprawić.
Przede wszystkim zwracamy uwagę na bardzo negatywne i destabilizujące skutki napływu do Polski ziarna z Ukrainy. Problem ten podnosiliśmy już w poprzednich naszych wystąpieniach do Rządu RP, ale obecnie jest on spotęgowany faktem usankcjonowanego wwozu ziarna do Unii Europejskiej, a w związku z tym także do Polski w ramach kontyngentu przyznanego przez Komisję Europejską. Niestety, duża część tego ziarna, zamiast zgodnie z zamysłem władz unijnych trafiać do krajów cierpiących na duży jego deficyt (takich jak na przykład Hiszpania), pozostaje na terytorium naszego kraju i do końca nie znamy jego jakości. Jest ono tańsze niż ziarno wyprodukowane w Polsce ze względu na niższe na Ukrainie koszty produkcji. Tym samym skutecznie psuje nasz rynek, a szczególnie silnie odczuwają to rolnicy we wschodnich województwach.
Naszym zdaniem dla rozwiązania wymienionego problemu niezbędne są działania, które sprawią, że przesyłki z ziarnem kontyngentowym nie będą pozostawały w naszym kraju, ale staną się przesyłkami kierowanymi bezpośrednio do konkretnych państw. Ponadto uważamy, że ważne w tym przypadku będą także działania służb naszego państwa zabezpieczające naszą wschodnią granicę przed napływem ziarna poza kontyngentowego.
Pragniemy tutaj zaznaczyć, że podobny problem, jak w przypadku ziarna zbóż, dotyczy także rzepaku, którego nasiona są wwożone do Polski z Ukrainy, co w efekcie utrudnia sprzedaż rodzimej produkcji polskim producentom oraz obniża ceny zbytu nawet do poziomu eliminującego zwrot kosztów produkcji. A przecież nasze gospodarstwa muszą w celu podołania wewnątrzunijnej konkurencji inwestować w rozwój. Pragniemy tutaj podkreślić, że rzepak dla dużej większości gospodarstw zbożowych jest drugim najważniejszym źródłem dochodu. Zajmuje w nich najczęściej około ¼ powierzchni uprawnej i właściwie nie ma możliwości zastąpienia go innymi gatunkami o porównywalnej możliwości sprzedaży na rynku.
Kolejną sprawą, która naszym zdaniem wymaga zaangażowania się polskiego Rządu dla zwiększenia stabilności polskiego rynku zbóż jest stworzenie większych możliwości eksportowania ziarna z Polski. Naszym zdaniem potrzeba wywozu stosunkowo dużej części zbiorów z naszego kraju będzie rosła w związku ze zwiększającą się nadprodukcją będącą efektem zwiększania się areału, na którym będą stosowane nowoczesne technologie. Polska już teraz jest trzecim co do wielkości producentem zbóż w Unii Europejskiej (po Niemczech i Francji) – nasza nadwyżka w produkcji zboża sięga kilku milionów ton. Natomiast, jeśli chodzi o naszą infrastrukturę do przechowywania zboża oraz naszą bazę eksportową, to wciąż pozostajemy daleko w tyle za europejską czołówką.
PZPRZ zwracał się już do Rządu RP o zmianę ceny interwencyjnej, która przy wysokości 101,3 Euro/t nie jest w stanie zafunkcjonować, nie wyobrażamy sobie, aby ceny spadły do poziomu 420-430 zł/t. Przedstawialiśmy raport ekonomiczny, że cena interwencyjna powinna być na poziomie 150-160 Euro/t. Ma to również olbrzymi wpływ na ustalanie stawek celnych, które przy obecnym poziomie wynoszą 0,00 zł/t. Nadmieniamy, że w UE tym systemem interwencji objęte są tylko dwa zboża pszenica i jęczmień, a wcześniej było żyto i kukurydza.
Następnym elementem na mniejsze zużycie wewnętrzne zboża ma znaczący spadek produkcji zwierzęcej w tym trzody chlewnej. Nie rozumiemy dlaczego Ukraina wprowadziła restrykcje na eksport naszego mięsa? Efekt taki wywołuje również zakaz uboju rytualnego, który jest niezgodny z Konstytucją RP. Z kolei wykorzystanie przez producentów limitu produkcji mleka i ewentualne kary za jego przekroczenie, powodują wyhamowanie produkcji mleka przez obniżanie dawek żywieniowych i rezygnację z pasz treściwych.
W konsekwencji, nie wykorzystujemy naszego potencjału produkcyjnego. Uważamy, że wykorzystanie tego potencjału, bez wsparcia ze strony polskiego Rządu, bez spójnego ogólnokrajowego planu działania, nie jest możliwe. Ta sytuacja w powiązaniu z realnym ryzkiem napływu taniego zboża z Ukrainy, powoduje, że konieczne jest podjęcie szybkich działań zmierzających do poprawy infrastruktury eksportowej, w szczególności poprzez budowę lub rozbudowę infrastruktury portowej do magazynowania i przeładunku zboża umożliwiającej szybki załadunek dużych statków. W naszej opinii zadanie to powinno być potraktowane przez Polski Rząd priorytetowo.
Na zakończenie chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić, że stabilny rynek zbożowy to z jednej strony podstawa do dobrego rozwoju większości gospodarstw rolnych, ale także bardzo ważny warunek stabilizacji w produkcji zwierzęcej oraz dobrego rozwoju wielu gałęzi przemysłu, dla którego rolnictwo dostarcza surowce. Nie można nie doceniać również roli dobrze prosperujących gospodarstw rolnych w rozwoju gałęzi przemysłu pracującego dla rolnictwa, np. produkującego maszyny i urządzenia.
Pozostajemy w nadziei, że kierowany przez Panią Premier Rząd wyjdzie naprzeciw naszym oczekiwaniom i rozpocznie działania w celu rozwiązywania konkretnych problemów producentów rolnych, a tym samym także innych grup społeczeństwa.
Jesteśmy gotowi do spotkania roboczego w celu ustalenia kierunków działania i ich realizacji.
Z poważaniem,
Prezes Zarządu Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych
_________________________
Stanisław Kacperczyk