Zgodnie z decyzją Zarządu Wielkopolskiej Izby Rolniczej rozpoczęliśmy regularny monitoring rynku zbóż, rzepaku i kukurydzy. Ten rok jest rokiem nadzwyczajnym. Wszyscy rolnicy z niepokojem obserwują aktualną sytuację na rynkach rolnych. Bezprecedensowa agresja Rosji na Ukrainę zmieniła dotychczasowy porządek świata. Zmieniła go na tyle, że uczestnicy rynków rolnych bardzo mocno odczuli konsekwencje tych zdarzeń w ostatnich miesiącach. Bardzo wysokie ceny nawozów, paliw, energii doprowadzają do tego, iż wszyscy z niepokojem przyglądają się coraz to trudniejszej sytuacji polskich rolników. Obserwujemy również zerwanie łańcuchów dostaw surowców rolnych, co w konsekwencji pogłębi jeszcze bardziej już trudną sytuację w polskim, jak również w europejskim rolnictwie. Analizując aktualną sytuację na rynku zbóż możemy dostrzec, na Ukrainie nadal pozostają zapasy zboża, które nie zostało z tego kraju wyeksportowane. Do naszego kraju napływają stosunkowo niewielkie transporty, jednakże są na tyle duże, aby spowodować obniżki cen w skupach, wzbudzając tym samym niepokój naszych rolników przed tegorocznymi zbiorami. W efekcie na rynku światowym zboże będzie drogie, ceny niestabilnie a na Ukrainie będzie zalegać bardzo tanie zboże, bez możliwości wywiezienia z tego kraju, pomimo dużo niższej spodziewanej produkcji w tym roku. Dodatkowo zdestabilizuje to rynek drobiu, ponieważ w oparciu o tanie pasze ukraińscy producenci drobiu będą prowadzili produkcję i sprzedawali do Unii Europejskiej po zaniżonych cenach, a to uderzy w produkcję głównie w Polsce, pogłębiając negatywne skutki dla producentów rolnych.
Monitoring prowadzą pracownicy naszych biur powiatowych oraz zespół ekonomiczny z biura wojewódzkiego. Pierwsze dane rozpoczęliśmy zbierać już tydzień temu i dotyczą one tzw. małych żniw, czyli zbiorów jęczmienia ozimego. W poniżej tabeli mogą Państwo zobaczyć wysokość tegorocznych plonów jęczmienia ozimego, wraz z cenami skupu w wybranych powiatach województwa wielkopolskiego:
Lp. |
Nazwa powiatu |
Cena skupu (zł/t) |
Plony (t/ha) |
1 |
Chodzieski |
1100 zł |
4-5 ton |
2 |
Czarnkowsko-trzcianecki |
1150 zł |
3 ton – na glebach słabszych, w tym porażonych m.in. przez przymrozki 4,5 -5 ton 6 ton na glebach najlepszych
|
3 |
Gostyński |
1050 zł |
5-8 ton |
4 |
Grodziski |
1100 zł |
3,5-4 tony na glebach słabszych 5 ton na glebach lepszych |
5 |
Jarociński |
1120 zł |
5-7 ton |
6 |
Leszczyński |
1100 zł |
5-8 ton |
7 |
Obornicki |
1100 zł |
5-6 ton |
8 |
Poznański |
Skup tegorocznych zbiorów zacznie się od przyszłego poniedziałku (Elrwarr Gądki) |
Plony wahają się od ok. 3,5-4 tony na słabszych glebach, do ok. 6-7 ton, a nawet 8 ton na glebach lepszych. |
9 |
Rawicki |
1200 zł |
6 – 6,5 tony w zależności od klasy gleby. |
10 |
Wągrowiecki |
1150 zł |
5-6 ton |
Powyższe dane potwierdzają informacje, które można znaleźć w popularnych polskich i zagranicznych portalach internetowych. Zauważamy wyraźną tendencję spadkową jeśli chodzi o zboża i rzepak. Potwierdzają to również dane z rynku giełdowego Matiff.
W Polsce, w tym tygodniu pojawiły się pierwsze zbiory rzepaku. Jak podaje Farmer, nowy rzepak w skupach wyceniany jest na 2 900 – 3 100 zł/t.
Jeśli chodzi o europejski rynek zbóż to Komisja Europejska przewiduje niższą podaż zbóż ze względu na upały na południu Francji, w Hiszpanii oraz we Włoszech a nawet Niemczech oraz ich zwiększony eksport na rynki trzecie. To w dłuższej perspektywie powinno przynieść wzrost cen skupu.
To, że ceny zaczynają spadać przed żniwami to nic nowego. Tak się dzieje od lat. Jeśli rolnicy nie sprzedali do tej pory zboża z poprzednich żniw licząc na kolejne zwyżki cenowe to muszą się liczyć z takimi spadkami w chwili obecnej. Zawsze warto przemyśleć strategię sprzedaży i rozważyć wszystkie ryzyka. Nie warto ryzykować całym zbożem – w takiej sytuacji można dużo zyskać ale i też dużo stracić. Teraz, w emocjach, rolnicy zaczynają wyprzedawać magazyny, bo ceny zaczęły spadać a na rynku może pojawić się tanie zboże z Ukrainy. Dodatkowo tę sytuację wykorzystują podmioty skupowe, chcąc kupić zboże jak najtaniej. Eksperci oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi doradzają spokój i magazynowanie zbóż czy rzepaku z nowych zbiorów. Niestety nie wszyscy rolnicy mają takie możliwości logistyczne, nie wspominając o pozyskaniu środków finansowych na zakup środków produkcji na nowy sezon. Kłania się tu stracony czas na tworzenie i rozwijanie grup producentów, które mogłyby finansować budowę magazynów zbożowych i dywersyfikować kanały zbytu dużych partii zboża oraz wspomagać finansowanie swoich członków.
Dlatego KRIR, w porozumieniu m.in. z Wielkopolską Izbą Rolniczą, która ten problem zidentyfikowała już kilka tygodni temu wystosowała pismo do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Henryka Kowalczyka w sprawie sytuacji na rynku zbóż. Samorząd rolniczy proponuje rozwiązanie, które polegać będzie na zakupie zbóż ukraińskich bezpośrednio na Ukrainie przez UE po określonej cenie (np. 90% średniej w UE) z przeznaczeniem na eksport poza UE. Dzięki takiemu rozwiązaniu ustabilizowałby się ceny na Ukrainie, zaś uspokoiły ceny w naszym kraju, zmniejszyłoby się ryzyko dysproporcji w kosztach produkcji drobiu oraz pomogłoby w uporządkowaniu kwestii transportu zbóż. Rozwiązany zostałby także problem pokrycia kosztów transportu jak również magazynowania. Jak tylko resort rolnictwa odpowie na to pismo, niezwłocznie Państwa o tym poinformujemy.
Opracowanie:
Aleksander Poznański
Andrzej Przepióra
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/