KWS jest pierwszą na świecie firmą z branży hodowli roślin, która postawiła sobie za cel wyhodowanie
kukurydzy energetycznej. Pierwsze odmiany są już dostępne na rynku.
Głównym surowcem używanym do produkcji biogazu jest kiszonka z całych roślin kukurydzy. W Polsce kukurydza najczęściej uprawiana jest na kiszonkę z przeznaczeniem na paszę dla bydła. Taka kukurydza powinna zawierać jak najwięcej kolb, a więc skrobi, która jest dla krów podstawowym składnikiem energetycznym. Kukurydza uprawiana na cele przemysłowe powinna jednak spełnić zupełnie inne kryteria.
Prace na uzyskaniem tego typu odmian, prowadzone przez KWS, trwają już od ponad 10 lat. Na początku tego programu pojawiło się pytanie: Jaki jest wpływ zawartości skrobi w kiszonce na ilość uzyskiwanego z niej metanu? Przebadano tysiące próbek. Naukowcy obserwowali odmiany, które w ogóle nie wytworzyły kolb, jak również te bardzo uziarnione, zawierające ponad 40% skrobi. Wyniki badań niektórych wprawiły w zdumienie.
Okazało się, że niezależnie od tego, jaki typ kukurydzy badano, wyniki były zawsze do siebie bardzo zbliżone. Z 1 kg suchej masy uzyskiwano od 300 do 350 l metanu. Wniosek był prosty: zawartość skrobi w surowcach przeznaczonych do produkcji biogazu nie ma istotnego znaczenia. Podstawowe znaczenie ma ogólny plon biomasy. Wraz ze wzrostem plonu suchej masy automatyczne wzrasta wydajność produkcji metanu. W poszukiwaniu pierwotnego genu Zadaniem hodowców stało się stworzenie odmian charakteryzujących się wysokim plonem biomasy (zawartość skrobi, bezwzględnie wymaganej w odmianach kukurydzy przeznaczonej na pasze i do produkcji etanolu, nie miała w tym przypadku żadnego znaczenia).
Naukowcy użyli różnych technik hodowlanych. W poszukiwaniu pierwotnych genów pojechali do Ameryki Południowej – ojczyzny kukurydzy. Tam przez cały okres wegetacji panują warunki dnia krótkiego – 12 godzin słońca, 12 godzin nocy. W warunkach naszego klimatu latem dzień jest dłuższy, bowiem trwa 14-16 godzin. Rośliny mają więcej dostępu do słońca i dzięki temu rosną bujniej i osiągają wysokość przekraczającą 3,5 m. Aby wytworzyć dużą ilość biomasy, kukurydza musi mieć szansę na wykorzystanie jak największej ilości energii słonecznej. Dlatego skupiono się na tzw. wigorze początkowym roślin, czyli na ich zdolności do szybkiego wzrostu tuż po skiełkowaniu. Do 2008 roku hodowcy KWS wykonali ponad 25 tys. krzyżowań.
Efekty już są widoczne. W odmianach kukurydzy energetycznej uzyskano zwyżkę plonu suchej masy rzędu 3 t/ha. Pierwsze odmiany przeznaczone typowo na cele energetyczne, takie jak: Fernandez, Cassilas, Cannavaro, Atletas, Atletico, KWS 51133 ECO są już dostępne na naszym rynku. Ich uprawa pozwala na uzyskanie z 1 ha dochodu 1,4–2 tys. euro brutto. Uprawiając popularne odmiany kiszonkowe, dochód ten spada do poziomu 900–1100 euro.
FOT. KWS
JS