II Ogólnopolski Dzień Cebuli Seminis odbył się w Kościuszkowie (powiat ostrowski). Producenci tego warzywa przybyli na plantację Mariusza Banasiaka. Wszystkich powitał Paweł Skrzynecki, przedstawiciel firmy Monsanto Polska Sp. z o.o. – Seminis. O przebiegu prac na plantacji opowiadał jej właściciel. – Jeżeli chodzi o uprawę, to trzy razy wykonano zabieg agregatem. Później od razu zasialiśmy siewnikiem punktowym (…). Zasialiśmy 3,2 jednostki na hektar. Po siewie opryskałem plantację Panidą. Podzieliłem ją na cztery dawki. (…) Kilka dni przed wschodami opryskałem litrem Panidy i Roundupem – mówił Mariusz Banasiak. Ze względu na przedłużającą się zimę, cebula zasiana została 23 kwietnia. – Dlatego środki grzybowe były zastosowane później, bo pod koniec sierpnia. Na tym polu zastosowałem je pięciokrotnie. Chciałem, aby ten szczypior długo był zielony – tłumaczył producent. Natomiast Paweł Skrzynecki podkreślał, że tegoroczna pogoda nie sprzyjała uprawie cebuli. – Najważniejsze, aby do połowy czerwca, kiedy dzień jest dłuższy, czyli ma więcej niż 16 godzin, ta roślina miała przynajmniej te sześć liści, ale najlepiej, jak ma powyżej ośmiu. Wtedy ma dużą masę liściową i może stworzyć zgrubienie – mówił. Podkreślał, że jak najdłużej należy utrzymać zielony szczypior. Głos zabrał też menager firmy z Węgier. Podkreślał, że obecnie w rejonie Bliskiego Wschodu są bardzo wysokie ceny cebuli. – Od 20 eurocentów do nawet 50 eurocentów za kilogram. Jest to spowodowane późnym siewem, jak również tym, że nie ma wysokich plonów – tłumaczył. Na obniżenie plonów o 20-30% wpłynęły także ulewy, które wystąpiły w północno-zachodniej Europie. Dzięki temu kilogram cebuli kosztuje 30 eurocentów. Złe warunki atmosferyczne przyczyniły się również do tego, że zmniejszyła się powierzchnia zasiewów. – Jeżeli tutaj macie państwo cebulę, to jest spora dziura do zapełnienia – zapewniał przedstawiciel firmy. Paweł Skrzynecki dodał, że w Indiach i Pakistanie cebuli też brakuje. – Bardzo mocno importują, te dwa kraje walczą między sobą o zakup cebuli. (…) Obecnie cena za kilogram wynosi prawie 1 dolar, czyli około 3 zł – podkreślał. Paweł Skrzynecki przedstawiał walory poszczególnych odmian, które znalazły się na polu Mariusza Banasiaka. Zaznaczył, że jego firma stawia na wysokoplonujące odmiany. – Wysoki plon gwarantuje mocny, dobrze rozwinięty system korzeniowy. Dzięki temu cebula może ładnie pobrać i wykorzystać składniki pokarmowe – wyjaśniał. Na polu znalazły się odmiany: Baldito, Prenito, Barito i Sunito.
(abi)