Szanowny Panie Ministrze.
Zwracamy się z apelem o podjęcie zdecydowanych kroków w celu poprawy sytuacji dochodowej rolników. Tegoroczna susza panująca na dużym obszarze kraju, a w szczególności na terenie województw lubuskiego i wielkopolskiego, połączona z niskimi cenami skupu zbóż, stanowią znaczące zagrożenie dla dochodów rolników i bezpieczeństwa żywnościowego państwa.
Słabe plony rzepaku, którego koszty uprawy są bardzo wysokie oraz niska cena skupu, powodują duże straty ekonomiczne gospodarstw. Ziarna zbóż są drobne, zasuszone i trudno nawet je wymłócić. Kondycja kukurydzy jest bardzo słaba, co źle rokuje co do produkcji pasz objętościowych dla bydła mlecznego. Drugi pokos traw był już bardzo kiepski, a kolejnych może już nie być, jeśli pogoda się nie zmieni. Zwracamy przy tym uwagę na bardzo niskie ceny skupu bydła opasowego. Ten problem może pogłębić się w wyniku postępującej suszy i braku pasz objętościowych dla bydła. Rolnicy w takiej sytuacji będą zmuszeni wyprzedawać zwierzęta opasowe, co jeszcze bardziej obniży ceny w skupach.
Szczególnie zwracamy uwagę Pana Ministra na niskie ceny oferowane przez państwową spółkę Elewarr. Zgodnie z Pana zapowiedziami, to właśnie spółki skarbu państwa powinny wyznaczać poziom cenowy płodów rolnych gwarantujący pokrycie kosztów produkcji. Według naszych notowań z miesiąca lipca br. Elewarr Gądki, Kępno oraz Piła oferują ceny niższe od podmiotów prywatnych skupujących zboże. Wielu rolników jest zmuszonych sprzedawać zboże prosto z pola, co jest wykorzystywane przez podmioty skupowe zaniżające celowo ceny skupu. Dodatkowo sytuację destabilizuje masowy import zboża z zagranicy, szczególnie z Ukrainy.
Jednocześnie ponownie apelujemy o uruchomienie specjalnej pomocy suszowej. W Wielkopolsce jej skutki są szczególnie tragiczne. Ilość zgłoszonych przez poszkodowanych rolników wniosków jest ponad 30% większa w porównaniu z ubiegłym rokiem, a wg. wstępnych szacunków komisji – straty są o kilkadziesiąt procent większe w odniesieniu do plonów ubiegłorocznych.
O skali strat suszowych w Wielkopolsce świadczy fakt, że komisje klęskowe zostały powołane we wszystkich 226 gminach naszego województwa. Na dzień 17 lipca br. rolnicy złożyli ponad 67.000 wniosków klęskowych, a zgłaszane przez poszkodowanych straty plonu sięgają 30-100% (zestawienie danych przygotowane przez WIR przesyłamy w załączeniu). Członkowie komisji pracują z dużym poświęceniem. Zdarza się, że liczebność komisji należy zwiększyć ze względu na wielkość strat w danej gminie i ilość złożonych wniosków. Komisja Wojewódzka, mimo wcześniejszych deklaracji, nie przygotowała jednolitych protokołów klęskowych. Pan Minister zwleka z określeniem wysokości pomocy nadzwyczajnej i zasad ich przyznawania. Rolnicy, ażeby otrzymać pomoc, muszą mieć zgłoszone szkody przed zbiorem. Wielkopolska Izba Rolnicza wystosowała 18 czerwca br. apel w tej sprawie, zaś pierwsze pisma dotyczące suszy przesyłaliśmy już od marca bieżącego roku. Wszystkie zboża osiągnęły dojrzałość i są gotowe do zbiorów, mamy zatem mało czasu na oszacowanie strat. W tej sytuacji należy wesprzeć komisje suszowe oraz Pana Wojewodę w sprawnym przeprowadzeniu akcji szacowania strat.
Dodatkowo zwracamy uwagę, że ARiMR nie dysponuje w tej chwili środkami na dopłaty do kredytów klęskowych. Prosimy zatem o bezzwłoczne uruchomienie procedury uruchomienia środków na ten cel. Przypominamy, że kończą się prace sejmowe, w związku z tym potrzebne jest pilne wprowadzenie procedury legislacyjnej.
Zwracamy również uwagę na powtarzające się problemy z brakiem spójności pomiędzy monitoringiem suszy IUNG a rzeczywistością. Nie wszystkie rośliny są ujęte w systemie monitoringu, np. w wielu uprawach warzyw czy ziemniaków w Wielkopolsce IUNG nie odnotowuje zagrożenia suszą, a rolnicy wskazują na bardzo duże i widoczne gołym okiem straty w tych uprawach.
Zwracamy uwagę, że rolnicy już drugi rok z rzędu ponoszą straty wynikające z warunków pogodowych oraz niskich cen rynkowych. W Strategii zrównoważonego rozwoju wsi rolnictwa i rybactwa 2030, którą ostatnio opiniowaliśmy, jako jeden z głównych celów postawiono poprawę opłacalności produkcji rolniczej. W praktyce obserwujemy dokładnie tendencję odwrotną – czyli spadek rentowności głównych kierunków rolnictwa. Brak działań ze strony Rządu RP może skutkować zapaścią ekonomiczną rolnictwa, a co za tym idzie – zagrożeniem bezpieczeństwa żywnościowego naszego kraju.
Z poważaniem -
(-) Piotr Walkowski
Zobacz także:
Zestawienie liczby złożonych wniosków
Źródło Wielkopolska Izba Rolnicza http://www.wir.org.pl/
Ten apel wprowadza w błąd. Podstawowe ceny Elewarru należą do wysokich a nie najniższych. Żyto paszowe cena - 550 zł/t. Firmy prywatne proponują między 520 a 550 zł/t, Żyto konsumpcyjne 570/580 zł t (Gądki i Kępno), prywatne firmy 530-570 zł/t. Oczywiście tylko za zboże ze standardowymi normami, za przekroczenia norm są potrącenia, i jedynie z tych powodów mogą być mniejsze ceny