W tradycji polskiej wsi, wrzesień zwiastował zakończenie prac polowych i okresu letniego oraz początek meteorologicznej jesieni – „Wrzeszczy wrzesień, że już jesień”. Nazwę swą zawdzięcza kwitnącym wówczas wrzosom. To właśnie kwitnące wrzosy i zimowit jesienny są zwiastunami jesieni fenologicznej, choć ta kalendarzowa nadejdzie dopiero 23 września. Pierwszego dnia września dzień trwa 13 godz. i 37 min. i jest krótszy od najdłuższego o 3 godz. i 9 min. W ciągu miesiąca szybko ubędą kolejne 2,5 godz. dnia.
Najważniejszymi wydarzeniami w życiu wsi we wrześniu były ostatnie dożynki, jesienne siewy zbóż oraz oczywiście tradycyjne wykopki oraz czas zbioru większości warzyw i owoców. W przyrodzie to miesiąc intensywnych migracji ptaków. Skracający się dzień uruchamia ich zegar biologiczny i instynkt powrotu do cieplejszych krajów. Z odlotem jaskółek żegnamy lato. Wrzesień to również czas prognozowania pogody na nachodzący okres. W Polsce wrzesień kojarzy się oczywiście z powrotem dzieci do szkół po wakacyjnej przerwie i początkiem nowego roku szkolnego.
Dzień 8 września, czyli Święto Matki Boskiej Siewnej (Dzień Narodzenia Najświętszej Marii Panny) stanowił zwyczajowy termin rozpoczęcia zasiewów ozimin. Wierzono bowiem, że Matka Boska jest patronką siewu jesiennego. Tego dnia należało zasiać chociażby niewielki skrawek pola, by zapewnić sobie jej błogosławieństwo. Często pierwsze wysiane ziarna pochodziły z wianków święconych na Matki Boskiej Zielnej. Gospodarz, który nie rozpoczął zasiewu uznawany był za leniwego, a polu jego groził nieurodzaj.
Po zakończeniu żniw, kolejną ważną czynnością gospodarską było rozpoczęcie wykopków ziemniaków. W wydarzenie to zaangażowane były całe rodziny, nierzadko korzystano również z pomocy sąsiedzkiej i wspólnie kopano oraz zbierano ziemniaki na polu jednego gospodarza, aby następnie „na odrobek” przenieść się do kolejnego. Po zakończeniu wykopków często rozpalano ogniska, podczas których świętowano zakończenie pracy i ku uciesze dzieci pieczono ziemniaki.
Jesień, która zaczyna się we wrześniu, to najobfitsza pora roku – do zbioru jest wiele owoców i warzyw, które trzeba przetworzyć lub odpowiednio zmagazynować i zabezpieczyć przed zimą.
W polu
We wrześniu przypadają optymalne terminy siewu zbóż ozimych. Kończymy orki siewne, a w przypadku opóźnienia stosujemy skrócony wariant - orka i uprawa przedsiewna agregatem z wałem ugniatającym. Przypominamy, że od jakości materiału siewnego, terminu i gęstości siewu, a także jakości przygotowania stanowiska zależy przyszły plon.
Zbieramy bobik po ewentualnej desykacji ułatwiającej zbiór i dosuszanie nasion. Plantacje buraków cukrowych oczyszczamy z burakochwastów. Oceniamy stan dojrzałości kukurydzy na kiszonkę - zbiór rozpoczynamy nie wcześniej jak w dojrzałości ciastowato-woskowej.
W sadzie i ogrodzie
Przygotowujemy glebę do sadzenia drzew i krzewów owocowych poprzez zniszczenie chwastów, zwłaszcza trwałych, nawiezienie obornikiem, zastosowanie zespołu uprawek doprowadzających glebę do wysokiej kultury. Pomieszczenia, w których przechowujemy owoce, bielimy wapnem i zabezpieczamy otwory siatką, żeby nie dostały się gryzonie. Do przechowywania owoców używamy skrzynek plastikowych.
Wrzosy i wrzośce
Wrzosy i wrzośce to popularne krzewinki często zdobiące nasze ogrody. Mimo wielu podobieństw, rośliny te różni czas kwitnienia. Wrzośce kwitną wiosną, a wrzosy – jesienią. Poza tym wrzośce mają liście bardziej igiełkowate, a wrzosy – łuskowate. Wrzośce najczęściej sadzi się w ogródkach, ale równie dobrze czują się one w donicach i pojemnikach wewnątrz mieszkania. Trzeba pamiętać, że rośliny te nie lubią ciepłych pomieszczeń. Jednym z ciekawszych wrzośców jest wrzosiec darlejski, który charakteryzuje się intensywnym i długim kwitnieniem – od lutego do maja. Roślina ta preferuje glebę kwaśną i wilgotną. Najlepiej sadzić go w ziemię próchniczną, wymieszaną z torfem.
Warzywnik
Wysiewamy rzodkiewkę i sałatę zimową. Przed zapowiadanymi przymrozkami zbieramy warzywa ciepłolubne: ogórki i inne dyniowate, paprykę, oberżynę, pomidory, fasolę.
Można dzielić karpy rabarbaru, szczypiorku i cebuli siedmiolatki, uzyskując w ten sposób nowe rośliny do sadzenia.
Ogławia się kapustę brukselską, szczególnie wtedy, gdy słabo zawiązuje główki.
W zależności od warunków pogodowych pod koniec miesiąca wykopujemy warzywa korzeniowe – selery, buraki ćwikłowe, marchew, pietruszkę, rzodkiew. Korzenie uszkodzone, małe lub nadmiernie wyrośnięte należy przeznaczyć na zużycie w pierwszej kolejności. Do dłuższego przechowywania wybrać korzenie średniej wielkości, zdrowe, nie uszkodzone. Warzywa korzeniowe najlepiej przechowują się w niskiej temperaturze (1-4oC) i wysokiej wilgotności powietrza (95%). Takie warunki mogą zapewnić niektóre piwnice lub odpowiednio przygotowane kopce ziemne. Nie przechowuje się warzyw w jednym pomieszczeniu z owocami.
W przypadku przewidywanej uprawy warzyw w następnym roku na tym samym polu ważne jest staranne usunięcie resztek porażonych chorobami roślin i zastosowanie płodozmianu – na te same miejsca poszczególne gatunki nie powinny trafić częściej niż co 3-4 lata.
Na miejscach zwolnionych po zbiorze warzyw zaleca się wysiewać jeszcze rośliny na zielony nawóz.
W dalszym ciągu należy chronić uprawy pomidorów gruntowych przed zarazą ziemniaka i innymi chorobami (np. szarą pleśnią). Przy ciepłej pogodzie wystarczy zastosować preparaty kontaktowe.
Plantacje pomidorów, nawet po opryskaniu na dojrzewanie preparatami opartymi na etefonie, nie są niestety chronione przed chorobami. W przypadku owoców dojrzałych, jeżeli ktoś nie zabezpieczał uprawy w czasie dojrzewania pomidorów, może wystąpić antraknoza owoców.
Niestety, teraz nie ma preparatów zwalczających tę chorobę. Jedyny sposób, to szybkie wielokrotne zbieranie dojrzałych pomidorów, aby zbyt długo nie leżały na polu.
W czasie ciepłej pogody należy chronić warzywa kapustne przed czernią krzyżowych (alternariozą), na którą najbardziej wrażliwa jest kapusta pekińska. Po pojawieniu się pierwszych objawów choroby jej zwalczanie jest bardzo trudne i nie przynosi pożądanych efektów. Aby wydłużyć działanie środka grzybobójczego, można stosować preparaty poprawiające utrzymywanie substancji aktywnej na roślinach (np. Protektor, który łączy się z woskami roślinnymi, przedłużając działanie i zwiększając skuteczność fungicydów).
Wyżej wymienione preparaty chronią rośliny również przed szarą pleśnią. Dotyczy to nie tylko kapusty pekińskiej, ale również kapust głowiastych oraz róż kalafiora i brokułu.
Kalafior i brokuł podczas zbiorów należy chronić przede wszystkim przed gąsienicami motyli, jak również przed mszycami. Ponieważ trwają zbiory, należy używać preparatów o krótkiej karencji.
Zalecenia przy uprawach ekologicznych
Rośliny korzeniowe, jak buraki i marchew, należy wykopywać dopiero po przymrozkach - wtedy lepiej zimują.
Rolnictwo ekologiczne daje produkty najwyższej jakości, oczywiście najlepiej byłoby, aby można je spożywać jako świeże i nie przetworzone przez cały rok, bo w takiej postaci są one najcenniejsze dla naszego organizmu. Jaki rodzaj przetwórstwa wybrać, aby nie zniszczyć cennej pracy rolnika? Wydawałoby się, że należy wrócić do starych metod, ale nie we wszystkich przypadkach okazują się one dobre, zwłaszcza gdy skonfrontujemy je z aktualną wiedzą na temat wpływu żywności na nasze zdrowie.
W chlewni, oborze i na użytkach zielonych
Bydło przy spadającej wydajności pastwisk wypasamy na wsiewkach i poplonach. Rozpoczynamy stopniowe przyzwyczajanie do pasz zimowych. Drób dobrze karmimy, gdyż jest to pora pierzenia się przed zimą.
Pasieka
Dla pszczelarza wrzesień to ostatni sygnał, aby zakończyć podstawowe prace w pasiece i zaopatrzyć pszczoły w zimowy pokarm. Po zakończeniu podkarmiania, należy wyjąć podkarmiaczki i oczyścić je z wosku i propolisu. Plastry wycofane z uli należy posegregować. Ciemne, z budową trutową oraz uszkodzone, powinny zostać przetopione. Zabezpieczamy też plastry zapasowe przed motylicą woskową i myszami. W celu pozbycia się pasożytów, należy do każdej rodziny porażonej warrozą, zawiesić po 2 paski Fluwarolu lub 4 Baywarolu. W czasie 6-tygodniowej ekspozycji pasków w gnieździe giną pasożyty znajdujące się na pszczołach oraz te, które wychodzą z komórek czerwia wraz z wygryzającymi się pszczołami. Wrześniową pogodę wykorzystujemy do malowania uli oraz wykonania koniecznych napraw, zanim rozpoczną się jesienne słoty.
W lesie
Wrzesień bywa słoneczny i ciepły, chociaż zdarzają się w nim, szczególnie pod koniec, przymrozki i szron. Nazywany jest wczesną jesienią i jest miesiącem owocowania. W tym czasie dojrzewają nasiona i owoce licznych drzew i krzewów leśnych, m.in. dębów, klonów, lip, dzikich jabłoni i grusz oraz leszczyny. Masowo pojawiają się grzyby i kwitną wrzosy. Na torfowiskach można zbierać owoce żurawiny. W drugiej połowie września liście drzew i krzewów zaczynają zmieniać barwę.
Odlatuje coraz więcej ptaków, a na leśnych polanach odbywają się rykowiska – gody jeleni. Zwierzęta, które spędzą zimę we śnie, gromadzą zapasy pokarmu i przybierają na wadze.
Pod koniec miesiąca zjawia się zwykle babie lato – długie pajęcze nici, na których "podróżują" z wiatrem małe pajączki.
W uprawach leśnych, głównie najmłodszych – jednorocznych, dwu- i trzyletnich, w miarę potrzeby kosi się chwasty. Po obciążeniu śniegiem mogą bowiem przygnieść sadzonki. Kontynuuje się również jesienne sadzenie gatunków iglastych oraz rozpoczyna sadzenie modrzewia i gatunków liściastych, o ile ich sadzonki straciły już liście. Jeżeli planujemy zalesienie gruntu wiosną przyszłego roku, należy go zaorać we wrześniu, np. w bruzdy i pozostawić w tym stanie na zimę. Ułatwi to sadzenie.
Można kontynuować cięcia pielęgnacyjne i wyznaczać drzewa do wycięcia w drzewostanach liściastych, które właśnie zaczynają gubić liście. Pozwala to należycie ocenić jakość techniczną pni drzew.
Przysłowia na wrzesień:
Pierwszy września pogodny, w zimie czas wygodny.
Gdy wrzesień z pogodą zaczyna, zwykle przez miesiąc pogoda trzyma.
Jaki czas około świętego Idziego (1), takie powietrze będzie trwać cztery tygodnie.
Dzień świętego Idziego, gdy się wypogodzi, cztery niedziele potem pogodą dogodzi.
Święty Idzi nic już w polu nie widzi.
Na święty Idzi, to się w polu tylko bydło i oracza widzi.
Gdy na święty Idzi ładnie, śnieg na pewno późno spadnie.
Gdy święty Idzi burzliwie się poda, przez cały wrzesień niestała pogoda.
Wielka dla zboża i siewki wygoda, gdy w święty Idzi przyświeca pogoda.
Święty Idzi całą jesień widzi.
Na święty Idzi chłop podwieczorku nie widzi.
Święty Idzi wiedzie wrzesień, wnet nadejdzie dżdżysta jesień.
Bartłomieja (3) cały wrzesień naśladuje, i z nim jesień.
Bartłomieja świętego dzień w jakiej zostaje porze, taką jesień bez ochyby daje.
Bartłomiej (ci) zwiastuje, jaka jesień następuje, i czy w przyszłym latku dożyjesz dostatku.
Jaki Bartek niesie dzień, takąć będzie i jesień.
Jaki Bartek, taki wrzesień, jaki Marcin (11.XI), taka zima.
Na Bartłomieja jeleń w wodę wskoczy.
Po św. Bartłomieju z łyżki deszczu ceber błota.
Susza w św. Bartłomieja, mroźnej zimy jest nadzieja.
Św. Bartłomiej pogodny, jesień pogodna.
Gdy na Róży (4) ładnie, śnieg na pewno spadnie.
Gdy Melchior (7) ogrzeje, na dobre zbiory trzeba mieć nadzieję.
Święta Regina (7) gałęzie ugina.
Święta Regina mgły rozpina.
Jeśli w Maryi Narodzenie (8) nie pada, to sucha jesień się zapowiada.
Gdy Narodzenie Maryi pogodne, to będzie tak cztery tygodnie.
Jakie Najświętszej Maryi Panny urodziny, takie też i imieniny (15.09).
Jeśli w Maryi Narodzenie nie pada, to sucha jesień się zapowiada.
Kiedy Panna się rodzi, już jaskółka odchodzi.
W Narodzenie Panny pluta, w zimie zedrzesz buta.
W Narodzenie Panny jaka pogoda, osiem tygodni takich nam poda.
Gdy na Siewną jest błękitnie, wtedy pięknie wrzos zakwitnie.
Na Siewną zacznij siać żyto, będziesz miał chleb na siebie i na parobka myto.
Siew na Matkę Boską Siewną ozimkę da przedziwną.
Kiedy Panna się rodzi, już jaskółka odchodzi.
Na Matkę Boską Siewną zła to gospodyni, która lnu z wody nie wyczyni.
Gdy o Matce Bożej zasiano, to ani za późno, ani za rano.
Jeśli na święto Jacka (9) nie panuje plucha, zima będzie ciepła i sucha.
Gdy na Prota (11) słońce, grzyb znajdziesz w lesie i na łące.
Nikodem (15) pogodny, październik suchy i chłodny.
Gdy na Matki Bolesnej (15) pogodnie, czas siać ozime wygodnie.
Kiedy Irena (18) z mrozem przybywa, babie lato krótkie bywa.
Na Mateusza (21) słońce grzeje, po Mateuszu wiatr ciepło wywieje.
Na Świętego Mateusza każdy na dosiewki rusza.
Gdy święty Mateusz w śniegu przybieżał, będzie poprzez całą zimę leżał.
Święty Mateusz dodaje chłodu i raz ostatni podbiera miodu.
Pogoda Mateuszowa cztery niedziele zachowa.
Na święty Mateusz płaszcz miej, a na święty Michał (29) futro wdziej.
Joachima (22) boską mocą dzionek już się równa z nocą.
Gdy Kleofas (25) we mgle chłodzi, mokrą zimę zwykle rodzi.
Gdy w Wacława (28) leje, strać na zbiory nadzieje.
Gdy noc jasna na Michała (29), to nastąpi zima trwała.
Ptaki przed Michałem odleciały – będzie ostry grudzień cały.
Hieronim (30) zwykle upalnie się nosi, ale czasem wody rzek podnosi.
Przyszedł wrzesień, a więc jesień, gospodarze ręce w kieszeń.
W jesieni wczas mróz, na wiosnę prędko rychły wóz.
Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie.
Gdy grzyby wielkie korzenie mają, wielką zimę zapowiadają.
Jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzno, ale lekka zima.
We wrześniu, gdy tłuste ptaki, srogo się zima da ludziom we znaki.
Jeśli wrzesień będzie ciepły i suchy, pewno październik nie oszczędzi pluchy.
Kto w jesieni bydląt nie tuczy, ten je w ziemie dźwiga, a na wiosnę wywłóczy.
Gdy nadejdzie wrzesień, rolnik ma zawsze pełną kieszeń.
Wiele ostu we wrzesień wróży pogodną jesień.
Wrzesień bogaty we wrzosowe kwiaty.
Gdy obrodzą żołędzie, zła zima będzie.
Wrzeszczy wrzesień, że już jesień.
Czego dziś nie zrobisz jutro nie dogonisz. A szkoda, jeżeli dzień jeden uronisz.
Nad stracony czas nic bardziej nie boli.
Opracowanie: Grzegorz Wysocki
Źródło: Kalendarz Rolników, Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników; Etnografia Lubelszczyzny – cykl roczny w życiu wsi; wycinki prasowe; materiały własne.
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/