Właściciele gospodarstw wielkoobszarowych, aby uzyskiwać wysokie plony zbóż, stosują wysokie nawożenie azotowe. W ten sposób uzyskują zbyt gęste łany, które wylegają. W takich warunkach chętnie goszczą choroby grzybowe.
Celem każdego rolnika jest uzyskanie zdrowych łanów zbóż. Łany prawidłowo nawożone, wolne od chorób i chwastów, zapewniają wyższy i lepszy jakościowo plon.
Nawożenie azotem jest czynnikiem mocno kształtującym plon i jego jakość oraz ma duży wpływ na zdrowotność rośliny. Zarówno niedostatek, jak i nadmiar azotu wpływa niekorzystnie na kondycję łanu. Nadmierna dawka azotu, zamiast wzrostu plonu ziarna, może spowodować jego spadek. Jedną z przyczyn obniżki plonów może być wyleganie lub porażenie aparatu asymilacyjnego roślin przez choroby grzybowe.
W tkankach roślin przenawożonych azotem powstają związki azotowe o prostej budowie, stanowiące doskonałe źródło substancji odżywczej dla grzyba, co sprzyja jego rozwojowi. Szczególnie w gęstych łanach, gdzie nie ma dobrego przewietrzania, zwiększa się wilgotność powietrza w jego wnętrzu, a przy tym ciepła pogoda stwarza specyficzny mikroklimat, który sprzyja infekcji grzyba. W gęstych łanach pojedyncze rośliny i ich pędy są słabsze, tkanka jest bardziej miękka i grzyby mogą łatwiej wnikać, dlatego lepiej zrezygnować z wysokich dawek azotu.
Od stadium pełni krzewienia u roślin zbożowych następuje intensywny przyrost zielonej masy i z dnia na dzień wzrasta zapotrzebowanie roślin na azot. Rośliny korzystają z azotu zawartego w glebie. Resztę azotu należy dostarczyć w nawozach mineralnych.
Planując wysokość pierwszej dawki azotu, trzeba koniecznie brać pod uwagę stan rozwojowy roślin. Dla pszenicy ozimej i pszenżyta ozimego słabsze łany mogą mieć po zimie od 1 do 3 liści. Natomiast silne plantacje mogą posiadać w tym czasie od 3 do 5 pędów. Dla łanów mocnych i dobrze zagęszczonych wysiew azotu należy opóźnić i nieco obniżyć jego ilość. Z kolei plantacje słabsze należy nawozić wcześniej i wyższą dawką, aby do momentu strzelania w źdźbło zbudowały łan o pożądanej gęstości. W stadium pełnego krzewienia na pędach rozpoczyna się zawiązanie kłosów i kwiatków. Dostatek azotu i innych składników pokarmowych wpływa korzystnie na ich ilość. Zbyt duża ilość azotu jest niepożądana, ponieważ prowadzi do nadmiernego, nieproduktywnego krzewienia i w konsekwencji do wylegania, a także do nasilenia występowania chorób.
Oznacza to, że producent rolny może sterować zagęszczeniem łanu zbożowego w okresie od marca do maja. Jeżeli w tej fazie łan jest zbyt gęsty, dawkę tę można opóźnić lub zmniejszyć. Jeżeli natomiast łan jest za rzadki, jest to ostatni moment, aby zasilić rośliny azotem. Na plantacjach zbóż mogą też być widoczne niedobory magnezu (chloroza międzynerwowa).
W takich przypadkach doradzam stosowanie siarczanu magnezu i nawozy dolistne. Każdy właściciel dużego łanu produkcyjnego nie może zapomnieć o drugiej dawce azotu, którą stosuje się od fazy strzelania w źdźbło. Zapobiega ona redukcji pędów kłosonośnych, kłosków i kwiatków w kłosku, co umożliwia uzyskanie dużej liczby ziaren w kłosie oraz przyczynia się do wykształcenia dużego aparatu asymilacyjnego. W fazie drugiego kolanka obserwuje się w łanie bardzo silny przyrost biomasy. Wysoko plonująca pszenica od fazy drugiego kolanka do początku kłoszenia pobiera przynajmniej 80 kg azotu na ha. Tak wysokie zapotrzebowanie w krótkim czasie nie może być pokryte przez azot glebowy pochodzący z mineralizacji. Z drugiej strony ryzykowne jest stosowanie wysokiej dawki N już w fazie krzewienia lub na początku strzelania w źdźbło. Natomiast nadmiar azotu zwiększa liczbę nieprodukcyjnych źdźbeł, co prowadzi do nadmiernego zagęszczenia łanu i zwiększenia jego podatności na wyleganie.
W warunkach dużego nawożenia tkanka rośliny gwałtownie rośnie i jest bardziej podatna na choroby, w takich warunkach trudniej wykonać zabieg w optymalnym terminie, a rozprzestrzenianie choroby postępuje bardzo gwałtownie. Takim przykładem może być mączniak prawdziwy. Intensywnie rozwija się on na mniej odpornych odmianach w warunkach stosowania wysokich dawek N, szczególnie na początku wegetacji lub poprzez zbyt wczesne zastosowanie drugiej dawki.
Gospodarstwa wielkoobszarowe najczęściej specjalizują się w produkcji zbóż towarowych. Znaczny udział w strukturze zasiewów zajmuje intensywnie nawożona pszenica konsumpcyjna. W tym przypadku trzecia dawka nawożenia azotowego (20-30 kg N/ha) stosowana na kłos raczej nie ma już większego wpływu na stopień porażenia mączniakiem, a jedynie wpływa na cechy jakościowe ziarna.
W tabeli 1 przedstawiono przeciętne optymalne dawki nawozów azotowych pod zboża. Dawki z górnej granicy przedstawionych zakresów trzeba stosować na glebach słabszych, po słabszych przedplonach, przy intensywnych opadach w okresie zimy, przy braku nawożenia obornikiem w płodozmianie itp. Natomiast dawki z dolnej granicy przedziałów w przypadku uprawy zboża na glebach lepszych, po dobrych przedplonach, przy niewielkich opadach itp.
Jeżeli przewidziana do zastosowania na wiosnę dawka azotu nie przekracza 50-60 kg/ha, można ją zastosować jednorazowo (w czasie ruszenia wegetacji – zboża ozime i przedsiewnie – zboża jare). Dawki większe należy stosować w dwóch dawkach: 50-60% w czasie ruszenia wegetacji (przedsiewnie pod zboża jare) i 40-50% w fazie strzelania w źdźbło lub w trzech dawkach: 40-50% w czasie ruszenia wegetacji (przedsiewnie pod zboża jare), 30-35% w fazie strzelania w źdźbło i 20-25% na krótko przed kłoszeniem lub na początku tej fazy. Jest to szczególnie ważne dla pszenic jakościowych. Zastosowanie azotu w tym terminie wpływa pozytywnie na walory jakościowe ziarna (masa 1000 ziaren, zawartość białka, ilość i jakość glutenu).
Nawożenie azotem należy zawsze wykonywać pod oczekiwany plon. Np. na wytworzenie tony ziarna pszenicy jakościowej wraz z odpowiednią masą słomy potrzeba 30 kg N, pszenicy paszowej oraz innych zbóż – 26 kg azotu. Do wyprodukowania 7 ton ziarna pszenicy jakościowej potrzeba 210 kg azotu, a innych zbóż 182 kg. Od wyliczonego zapotrzebowania roślin na azot należy odjąć ilość azotu, którą rośliny będą miały z gleby (np. 50 kg N). Potrzeby nawozowe pszenicy jakościowej dla plonu 7 ton wyniosą 160 kg, a dla innych zbóż 132 kg N. Wyjątek stanowi jęczmień browarny, który do wytworzenia jednej tony ziarna zużywa 21 kg N, przy czym roślinę tę zwykle nawozi się w całości przedsiewnie.
Z całości azotu zawartego w glebie lub dostarczonego w nawozach zboża ozime wykorzystują 60-70%, natomiast jare mniej. Po długiej zimie i chłodnej wiośnie należy spodziewać się, że intensywne uwalnianie azotu nastąpi dopiero pod koniec maja i w czerwcu, pod warunkiem, że wilgotność gleby będzie optymalna. Natomiast przy wczesnej i ciepłej wiośnie zapasy azotu glebowego wyczerpią się już w maju, dlatego konieczne będzie zwiększenie dawki azotu na kłos. Na polach, gdzie pszenica będzie gorzej rozwinięta, stosowanie późnej dawki azotu należy przyśpieszyć i wysiać ją na początku kłoszenia, a w razie zbyt bujnego wzrostu wysokość dawki azotu należy zmniejszyć. Na glebach lżejszych połowę dawki azotu można wysiać na początku ukazania się liścia flagowego i drugą na początku kłoszenia. Dzięki temu uniknie się wymywania części azotu.
Zazwyczaj pierwszą dawkę stosuje się w formie sypkiej (np. saletra amonowa), następne w formie płynnej (roztwór mocznika) lub w formie RSM, w zależności od warunków pogodowych i warunków technicznych gospodarstwa. Wraz z roztworem mocznika można stosować siarczan magnezu.
Wczesną wiosną należy również podjąć decyzje o strategii zwalczania chorób grzybowych. Aby uzyskać wysoki plon o dobrej jakości ziarna, pszenica powinna być przynajmniej dwa razy opryskiwana fungicydami. Nowoczesne preparaty nie tylko przedłużają zdrowotność górnych liści i kłosów, dzięki czemu powierzchnia asymilacyjna jest większa, ale pośrednio przedłużają wegetację, przez co wzrasta i poprawia się jakość białka i zdrowotność ziarna.
dr hab. Bogusława Jaśkiewicz
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach