Nic tak nie motywuje, jak zadowolenie klientów – przekonuje prezes zarządu Spółdzielni Pszczelarskiej APIS w Lublinie Radosław Janik
1. Czy konsumenci chętnie spożywają miód pitny?
Spółdzielnia Pszczelarska APIS w Lublinie jest niekwestionowanym liderem na rynku miodów pitnych. Zapracowaliśmy na tę pozycję ponad 80-letnim doświadczeniem (firma istnieje od 1932 roku) oraz stałym doskonaleniem oferty, aby jak najlepiej odpowiadać na zmieniające się preferencje konsumentów.
Miód pitny, mimo, że jest najbardziej charakterystycznym dla Polski alkoholem, często był niedoceniany przez rodzimych konsumentów. Na szczęście ta sytuacja się zmienia i obecnie coraz więcej smakoszy sięga po produkt. Sprzyja temu na pewno większa dostępność - miody pitne APIS-u można zakupić w prawie wszystkich kanałach dystrybucji. Dodatkowo też staramy się przyciągnąć konsumentów, również tych młodych, poszukujących smaków, poprzez promocję nowych sposobów podawania miodów pitnych. Standardowo trunki te pijane są zimą jako grzaniec, tymczasem rewelacyjnie smakują też z lodem i cytryną lub jako składnik drinków np. z tonikiem, lodem i limonką – takie nasze polskie „Miodohito”.
Poza tym miody pitne APIS-u znane są na całym świecie. Eksportujemy je zarówno do państw europejskich np. Szwecja, Niemcy, Wielka Brytania, Finlandia, Francja, Włochy, jak też do dalekich krajów, tj. Japonia, Chiny, USA czy Australia. Cieszy nas, że nasz półtorak „Jadwiga” od wielu lat zajmuje czołową pozycję z punktacją 100/100 w międzynarodowym rankingu miodów pitnych prowadzonym przez niezależnych konsumentów na stronie www.ratebeer.com. Nic tak nie motywuje do dalszej pracy wkładanej w jakość naszych miodów pitnych, jak zadowolenie klientów.
2. Trójniak z Lublina posiada unijny znak Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalności. Jakie korzyści niesie system?
Miody pitne zostały zarejestrowane w Komisji Europejskiej w kategorii „Gwarantowana Tradycyjna Specjalność” w 2008 r. Tylko nasza firma przeszła pozytywnie certyfikację uprawniającą do umieszczania znaku na etykiecie miodu pitnego trójniak „Staropolski Tradycyjny”. Myślę, że fakt posiadania w ofercie tak wyjątkowego produktu i jednocześnie jedynego polskiego alkoholu z unijnym znakiem, jest wyróżnieniem dla Spółdzielni. Można więc stwierdzić, iż przynosi to korzyści wizerunkowe. Dodatkowo pozwala na ubieganie się o środki z UE, m.in. za pośrednictwem Agencji Rynku Rolnego w ramach PROW 2007-2013.
3. W swojej ofercie APIS ma miody pszczele. Czy nie straszna jest chińska i ukraińska konkurencja?
Od zawsze zarówno w konfekcjonowaniu miodów pszczelich, jak i w produkcji miodów pitnych stawiamy na jakość. Mamy wdrożony system jakości według normy BRC oraz własne, specjalistyczne laboratorium monitorujące jakość miodów. Korzystamy także z akredytowanych laboratoriów zagranicznych.
Konkurencja na rynku była, jest i będzie, ale to konsument decyduje jaki produkt wybrać. My staramy się, aby nasze produkty były wysokiej jakości i żeby były bezpieczne. Marka miodów APIS znana jest na rynku od kilkudziesięciu lat i jest bardzo dobrze postrzegana. Mam nadzieję, że grono naszych klientów będzie się sukcesywnie poszerzać.
4. Jesteśmy w europejskiej czołówce w produkcji miodów, natomiast z konsumpcją nie jest zbyt dobrze. Dlaczego powinniśmy spożywać miód?
Powodów jest bardzo wiele. Już nasze babcie wiedziały, że miód zwiększa odporność organizmu. Jest to produkt aktywny mikrobiologicznie, ma właściwości bakteriostatyczne i bakteriobójcze. Jest łatwo przyswajalnym źródłem energii dla osób aktywnych.
Polacy nie mają dostatecznej świadomości na temat walorów odżywczych miodu w codziennej diecie. Pod tym względem znacznie wyprzedza nas zachodnia Europa, gdzie miód jest obowiązkowym składnikiem każdego śniadania. Myślę, że kolejnym powodem może być
zasobność portfela przeciętnego Polaka. Miód jest traktowany trochę jako dobro wyższego rzędu, a tymczasem warto odżywiać się zdrowo. Zauważamy jednak, że panująca moda na produkty naturalne sprawia, że spożycie miodu wzrasta. I oby tak dalej…
Nowa Wieś Europejska, 116/2013