Dlaczego rolnik powinien rzadziej wysiewać nasiona zbóż? Czy to się opłaca?
Rolnicy przygotowują pola pod siew zbóż ozimych. Już teraz powinni zastanowić się, co należy zrobić, aby zmniejszyć koszty związane z użyciem nasion. - O plonie ziarna zbóż decydują: obsada kłosów, liczba ziaren w kłosie i masa 1000 ziaren. Te elementy struktury plonu wzajemnie oddziałują na siebie w łanie w trakcie wegetacji. W zbyt gęstych łanach zmniejsza się ilość ziaren w kłosie i maleje ich masa, a wzrasta wyleganie i porażenie przez choroby. Ta optymalna obsada kłosów wynosi od 500 do 800 kłosów na metrze kwadratowym – wyjaśnia Andrzej Obst, głowny specjalista ds. ochrony roślin w Wielkopolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Podkreśla, że to właśnie rolnik ma największy wpływ na ilość kłosów, m.in. poprzez gęstość siewu, nawożenie i stosowanie regulatorów wzrostu. Zboża charakteryzują się krzewistością. Każdy gatunek i odmiana krzewi się, wydając 2-5 kłosów na roślinie. Specjalista zaznacza, że w łanie posianym rzadko, pojedyncze rośliny mają dostęp do światła słonecznego przez całą wegetację. - Dzięki temu odkłada się więcej białka, glutenu i znacznie poprawia się wskaźnik sedymentacji. Źdźbła są grubsze, krótsze i bardziej odporne na wyleganie. W fazie strzelania w źdźbło światło słoneczne znakomicie pełni rolę regulatora wzrostu i jednocześnie hamuje rozwój chorób grzybowych – wymienia zalety rzadkiego siewu. Podkreśla także, że nie marnują się składniki pokarmowe, woda oraz energia słoneczna, gdyż nie ma redukcji zbytecznych całych roślin i źdźbeł bocznych. - Pojedyncze rośliny wykształcają rozleglejszy i mocniejszy system korzeniowy. Łan jest lepiej przewietrzany. Rośliny rosną dalej od siebie i są słabiej porażane przez choroby grzybowe – tłumaczy.
Ważny kwalifikowany materiał
W uzyskaniu wysokich plonów dużą rolę odgrywa kwalifikowany materiał siewny. Na jego zakup rolnik otrzymuje dopłaty. – Wszystkie nasiona kwalifikowane charakteryzują się wartościami, tzn. siłą kiełkowania, masą tysiąca nasion, wyrównaniem. Nasiona są sprawdzone w stacji oceny nasion, czyli są gwarantowane. To, co zasiejemy, to wyrośnie i da podwaliny pod przyszły plon – przekonuje Andrzej Obst. Radzi, aby w każdym gospodarstwie następowała rotacja siewu. – Kupuję sobie kwalifikant, dobrze go prowadzę, zadowolony jestem z efektu i zostawiam sobie na przyszły rok po sprawdzeniu siły kiełkowania i zaprawieniu – wyjaśnia. Tłumaczy, jak domowym sposobem można sprawdzić siłę kiełkowania nasion. - Należy wybrać sobie 100 nasion, wysypać na bibułę, zmoczyć, przykryć folią i przez kilka dni trzymać w ciepłym miejscu. Wówczas się okaże, czy nasiona wykiełkują czy też nie. Wtedy mamy gwarancję, że mamy wartościowy materiał siewny - mówi. Dodaje także, że ważnymi czynnikami przy kiełkowaniu nasion są warunki wilgotnościowe gleby i temperatury dobowe. - Przy opóźnionych siewach nasiona mają lepsze warunki wilgotnościowe, ale niższe temperatury dobowe. Wydłuża to okres kiełkowania nasion, a tym samym skraca okres rozwoju przedzimowego. Przy późnych siewach, gdy gleba jest bardziej uwilgotniona, wysiane ziarna zbóż pozbawione są odpowiedniej ilości tlenu niezbędnego do kiełkowania, ziarno narażone jest na butwienie. W takich warunkach zwiększanie normy wysiewu nie wpłynie na uzyskanie optymalnej obsady roślin - tłumaczy specjalista. Podkreśla, że zbyt wczesny siew ozimin także wpływa niekorzystnie na rośliny. Są one bowiem narażone na silniejsze porażenie przez grzyby chorobotwórcze: mączniaka prawdziwego, septoriozy, rdzy, a nawet choroby podstawy źdźbła. - Nadmiernie wyrośnięte rośliny zbóż są łatwiej porażane przez pleśń śniegową. Na wczesnych oziminach może żerować wiele szkodników zbóż, np. mszyce czy skoczki, które są wektorami chorób wirusowych (szczególnie na jęczmieniu i pszenicy) – twierdzi Andrzej Obst.
Gęstość siewu uzależniona od gleby
Rolnik, chcąc dobrze wysiać ziarno, musi odpowiednio uprawić glebę. - Powinna być ona doprawiona, tzn. zagęszczona, czyli po orce powinien iść wał. Jak na takie pole się wejdzie, to się nie wpada po kostki, tylko ubije się 1-2 cm – mówi Andrzej Obst. Tłumaczy, że dla optymalnego kiełkowania nasion ważna jest nie tylko wilgotność gleby, lecz także głębokość siewu. Na glebach ciężkich i zasobnych w wodę siejemy płycej - 2-3 cm, na glebach lekkich, łatwo wysychających - od 3 do 5 cm. Zdaniem specjalisty na zbyt głęboki siew zbóż najbardziej reaguje żyto ozime, które posiane zbyt głęboko nadmiernie wydłuża międzywęźle korzeniowe, wytwarza drugi węzeł krzewienia tuż pod powierzchnią gleby, przez co ma opóźniony rozwój. Natomiast zbyt głęboko posiane ziarniaki znacznie dłużej wschodzą, są osłabione i podatne na choroby, a część z nich obumiera.
Właściwe normy wysiewu
Rolnicy stosują najczęściej standardowe normy wysiewu, czyli w kg/ha. - Szczególnej uwagi w tej kwestii wymaga pszenica ozima. Odmiany pszenicy ozimej znacznie różnią się krzewistością. Najlepiej stosować normę wysiewu (ilość ziarniaków na m2) zalecaną przez hodowcę dla konkretnej odmiany – zaznacza Andrzej Obst. Firmy zajmujące się sprzedażą kwalifikowanego materiału siewnego podają parametry dla konkretnych odmian. - Zalecaną normę wysiewu przy optymalnym terminie np. 380 – 400 ziaren kiełkujących na 1m – wyjaśnia specjalista. Podkreśla, że gleby pszenne, zasobne w wodę i składniki pokarmowe, są zdolne wyżywić znacznie większą ilość roślin i kłosów niż z natury ubogie gleby żytnie. Dlatego optymalna obsada kłosów jest tu o blisko 100 szt./m2 mniejsza. - Często praktykowane zwiększanie gęstości siewu na glebach pszenno-żytnich i żytnich nie ma sensu – uważa. U wszystkich zbóż występuje współzależność między wysokością roślin a obsadą kłosów. Polega ona na tym, że im słoma jest krótsza, tym kłosów może być więcej. Dlatego dla krótkosłomych odmian pszenicy i dwurzędowych jęczmienia optymalna obsada może przekraczać 700 kłosów/m2.
Siać w podobnych warunkach
Siew powinien być tak wykonany, aby wszystkie rośliny miały stworzone podobne warunki do wzrostu. Przy małych ilościach wysiewu, tj 250-350 ziarniaków/m2, zaleca się stosować rozstawę rzędów 13-15 cm, przy gęstych siewach - rozstawę 10 cm. - Wpływa to na najlepsze rozmieszczenie ziarna na powierzchni. Redlice siewnika powinny pracować na żądanej głębokości. Regulacje głębokości pracy siewnika przeprowadza się w głębi pola, gdyż tam gleba jest równomiernie doprawiona. Ważna jest również prędkość siewnika - głębokość siewu zmniejsza się wraz ze wzrostem prędkości siewnika - tłumaczy.
Anetta Przespolewska