Na Targi Agrotech Grupa Manitou przygotowuje duże zmiany i niespodzianki. Dowiedz się też, ile możesz zaoszczędzić dzięki nowym silnikom Stage 3B z programem redukcji zużycia paliwa MANITOU REDUCE. Poznaj nowe osprzęty oraz najświeższe modele ładowarek Manitou i Mustang z premierą w Polsce podczas targów Agrotech.
Program redukcji zużycia paliwa - MANITOU REDUCE
Grupa Manitou ciągle optymalizuje dostarczane ładowarki teleskopowe pod względem wydajności, efektywności i ekologii. Z tego powodu począwszy od 2013 roku firma sukcesywnie wprowadza do oferty standard Stage 3B oraz realizuje program redukcji zużycia paliwa MANITOU REDUCE FUEL ECO. Cele są dwa – osiągnąć najlepszy w swojej klasie stosunek wydajności do zużycia paliwa oraz niezmienie dostarczać produkty najbardziej uniwersalne, zwrotne i komfortowe.
Przepisy normy Stage 3B wymagają 90%-ego zmniejszenia emisji cząstek stałych (PM) oraz 50%-ego zmniejszenia emisji tlenków azotu (NOx). W zeszłym roku Grupa Manitou przedstawiła dwie nowości z silnikami spełniającymi normy Stage B - „nowy standard wśród ładowarek teleskopowych” czyli MLT 840 (8 m, 4 t.) z najwyższej jakości wyposażeniem oraz „kompaktowego mocarza” MLT 629 (6 m, 2,9 t.). W modelu MLT 840 zastosowano silnik John Deere o mocy 115 lub 137 KM; W MLT 629 – silnik Perkins z mocą 102 KM.
W tym roku nowe silniki z normą 3B zostały wprowadzone do najlepiej sprzedających się modeli z gamy ładowarek rolniczych Manitou o wysokościach podnoszenia 6-7 m czyli modeli MLT 634 (6 m, 3,4 t.) i MLT 735 (7 m, 3,5 t.). Nowy silnik to 4-cylindrowy Deutz TCD Stage 3B o mocy 101 lub 122 KM i pojemności 3,6 L. Nowy Deutz to prosty silnik bez filtra cząstek stałych (DPF). Przy 1600 obrotów wersja 101 KM osiąga maksymalny moment obrotowy 400 Nm, a wersja 122 KM - 460 Nm. W modelach MLT 634 i 735 odświeżeniu uległ również design. Nadano nową linię pokrywie silnika, która dodatkowo ułatwia dostęp i zamykanie. Wprowadzono nowe opcje: gaz ręczny i światła LED. Dzięki zmianie silników na Stage 3B dotychczasowe modele Manitou są teraz jeszcze bardziej wydajne i ekonomiczne. Na podstawie wewnętrznego badania EP-695 zleconego przez Grupę Manitou, certyfikowane przez zewnętrzną agencję UTAC Ceram Group, określono, ile paliwa w zależności od modelu ładowarki zaoszczędzi konsument korzystający z maszyn Manitou wyposażonych w nowe silniki Stage 3B. I tak zużycie paliwa w modelu MLT 735 może spaść do 16% oszczędzając nawet do 10 tys. PLN rocznie na kosztach paliwa. W modelu MLT 840 zużycie to spadnie aż do 20%. Ile paliwa zaoszczędzimy dzięki nowym modelom Manitou Stage 3B, w zależności od rodzaju wykonywach w gospodarstwie prac, można sprawdzić w aplikacji www.reduce.manitou.com dostępnej online.
Foto: Modele Manitou MLT 634 i ML 735 przy pracy
Standard Stage 3B wprowadzono również do nowych modeli MT 732 i MT 932 o udźwigu 3,2 tony oraz wysokości podnoszenia odpowiednio 7 i 9 metrów. To wersje ze standardowym wyposażeniem, przeznaczone są do lżejszych zastosowań, ale dostępne w bardzo atrakcyjnych cenach. Zachowany jest w nich komfort charakterystyczny dla Manitou, jak choćby joystickiem JSM z regulowanym podłokietnikiem w standardzie.
Nowości w gamie rolniczej
Nowe modele MLT 960 i MLT 1040 to odpowiedź Grupy Manitou na pokaźne zapotrzebowanie rynku rolnego na maszyny o wysokości podnoszenia 8-10 metrów.
MLT 960 to ładowarka teleskopowa do ciężkich aplikacji o wysokości podnoszenia 9 m i aż 6 tonach udźwigu. Silnik John Deere o mocy 141 KM współgra z wielotłoczkową pompą hydrauliczną ze zmiennym wydatkiem o przepływie 180 l/min-270 barów, optymalizując wydajność maszyny i zużycie paliwa. Pozwala to na sprostanie restrykcyjnym normom standardu Stage 3B. Siła uciągu na kołach MLT 960, 10 000 daN, to jak zwykle parametr wyróżniający Manitou na tle konkurencji. W maszynie zastosowano skrzynię biegów CVT DANA 318. To co prawda najdłuższa maszyna w gamie Manitou (6,1 m), ale szerokość (2,48) i wysokość (2,53 m) są raczej standardowe.
Foto: Nowy model Manitou MLT 1040
Najnowszy model 1040 to rozwinięcie modelu MLT 840, ale z przeznaczeniem do aplikacji rolniczych, gdzie ważna jest wysokość podawania. Przy 10 m podnoszenia model MLT 1040 ma najwyższą wysokość roboczą w gamie Manitou dedykowanej dla rolnictwa. Duży udźwig do 4 ton pozwala na wykonywanie typowych prac, a zwiększony zasięg sprawdza się w bardziej wymagających pracach i składowaniu materiałów na wyższych poziomach. Silnik 137 KM spełniający normy Stage 3B gwarantuje wysoką wydajność i niskie zużycie paliwa. Całkowicie przeprojektowana kabina wprowadza szereg udogodnień dla operatora. Nowością jest także dodatkowy tryb jazdy pozwalający na sterowanie maszyną tylko za pomocą tylnej osi skrętnej, co wpływa na jeszcze większą mobilność maszyny
Nowe jest również zastosowanie w standardzie przekładni biegów Powershift z 5-cioma biegami w przód oraz 3-ma w tył. Standardem jest już mnogość osprzętów mogących pracować na maszynie dzięki linii hydraulicznej na wysięgniku maszyny.
Nowe osprzęty
Do oferty Grupy Manitou na bieżąco dodawane są nowe osprzęty w 100 procentach dedykowane rolnictwu i z homologacją dającą gwarancję wydajności i jakości. Najnowsze osprzęty to: łyżka wielofunkcyjna o pojemności 2000 l, nowy chwytak do bel foliowanych, łyżka do buraków czy łyżka do obornika 2000 l.
Najmocniejszy z Mustangów
Nowość w gamie Mustang to burtowa ładowarka Mustang 4000 V – najpotężniejszy model tego typu na rynku. Ładowarki burtowe, w Polsce wciąż są mało popularne, a w Ameryce – najpopularniejsze, dają duże możliwości, potrafią obrócić się wokół własnej osi. Maszyna dźwiga ponad 1, 8 tony, wysokość podnoszenia to 3, 65 m. W miniładowarce Mustang 4000 V zastosowano system pionowego podnoszenia ramienia wraz z ładunkiem. Wymiary maszyny to ok 2 m (szer.), 2 m (wys.) oraz 4 m (długość z łążką). Silnik Cummins QSB4,5 osiąga moc 74 kW/99 KM (Tier 3) i moment obrotowy 442 Nm. Atutem maszyny jest wydajny układ hydrauliczny.
Foto: Nowy Mustang 4000V
Model wyróżnia się stabilnością i bezpieczeństwem. Standardowe wyposażenie to system kontroli jazdy Hydraglide, który to system polega na amortyzacji ramienia podczas pracy ładowarki, co minimalizuje straty przy przewożeniu materiału oraz zwiększa komfort i bezpieczeństwo pracy. Maszyna ma charakterystyczną dla Mustanga przestronną i wygodną kabinę spełniającą normy ROPS/FOPS poziom II, która zapewnia doskonałą widoczność i bezpieczeństwo pracy. Kabina wyposażona jest w standardzie m.in. w amortyzowany fotel, skutecznie tłumiący wibracje przenoszone na operatora, joysticki zintegrowane z podłokietnikami, a także nową tablicę przyrządów kontrolnych z kolorowym wyświetlaczem. Wszystkie punkty obsługi codziennej są łatwo dostępne za dużą, tylną klapą silnika.