W odpowiedzi na wystąpienie Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zmianę przepisów rozporządzenia MRiRW z dn. 27.10.2017 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach działania „Działanie rolno-środowiskowo-klimatyczne” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 i zakwalifikowanie kukurydzy jako odrębnej grupy upraw resort rolnictwa przedstawił następujące stanowisko:
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi szczegółowo przeanalizowało kwestię ewentualnego wydzielenia kukurydzy, jako odrębnej grupy upraw w ramach Pakietu 1. Rolnictwo zrównoważone Działania rołno-środowiskowo-klimatycznego PROW 2014-2020.
Na wstępie należy zaznaczyć, że podczas negocjacji PROW 2014-2020 Komisja Europejska (KE) przywiązywała szczególną wagę do zwiększenia poziomu ambicji i silniejszego ukierunkowania na presje środowiskowe praktyk wspieranych w ramach Działania rolno-środowiskowo-klimatycznego PROW 2014-2020. W odniesieniu do Pakietu 1. Rolnictwo zrównoważone, KE jednoznacznie wskazała na konieczność włączenia kukurydzy do grupy zbóż, argumentując to wzmocnieniem efektu środowiskowego. Kukurydza bowiem jest rośliną powodującą zubażanie materii organicznej w glebie (współczynnik degradacji glebowej substancji organicznej jest ujemny).
Należy podkreślić, że celem rolnictwa zrównoważonego, wspieranego w ramach Działania rolno-środowiskowo-klimatycznego, jest zapobieganie ubytkowi substancji organicznej poprzez promowanie zrównoważonego systemu gospodarowania. Podstawą jest odpowiednie zmianowanie i dobór roślin, optymalizacja nawożenia, co w efekcie ma spowodować korzystny efekt środowi6owy, a także przyczynić się stopniowo do zwiększenia zawartości materii organicznej w glebie.
Biorąc pod uwagę brzmienie obecnych wymogów Pakietu 1. tj.:
- zastosowanie na działce rolnej w zmianowaniu minimum trzech grup upraw w ciągu 5 lat zobowiązania rolno-środowiskowo-klimatycznego i
- zastosowanie co najmniej 4 upraw w plonie głównym w danym roku w gospodarstwie, przy czym uprawa zbóż nie może przekraczać 65% powierzchni wszystkich gruntów ornych w gospodarstwie,
wyłączenie kukurydzy z grupy upraw zboża mogłoby osłabić efekt środowiskowy tego pakietu poprzez nadmierne uproszczenie płodozmianu (przez cztery lata na tej samej działce rolnej mogłyby być uprawiane zboża i kukurydza) oraz zmniejszenie zróżnicowania upraw w gospodarstwie w skali roku (powierzchnia upraw zbóż i kukurydzy mogłaby przekroczyć 65%). W efekcie wpływ realizacji Pakietu 1. na środowisko zostałby ograniczony.
Propozycję wyłączenia kukurydzy z grupy zbóż skonsultowano z Instytutem Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa-PIB. Instytut wskazał, że kukurydza posiada szereg cech, które uzasadniają pozostawienie jej w grupie rośliny zbożowe. Głównym powodem zaliczenia tego gatunku do wyżej wymienionej grupy jest podobieństwo technologiczne w zakresie uprawy podstawowej i przedsiewnej oraz nawożenia. Sprawia to, że kukurydza podobnie jak zboża zalicza się do gatunków wpływających negatywnie na bilans materii organicznej w zmianowaniu, a w szczególności w przypadku stosowania głębokiej uprawy płużnej. Istotnym powodem zaliczenia kukurydzy do roślin zbożowych jest także jej podatność na ważne gospodarczo choroby fuzaryjne, których efektywne zwalczanie jest bardzo trudne nawet po zastosowaniu intensywnej ochrony fungicydowej.
Zmiana proponowana przez KRIR mogłaby zostać wprowadzona jedynie w wyniku uzyskania pozytywnej opinii KE. To z kolei wiązałoby się z koniecznością przedstawienia, przez MRiRW w toku negocjacji, takiego stanowiska, z którego jasno i bezsprzecznie wynikałoby, że zmiana ta nie osłabi środowiskowego charakteru Pakietu.
W tym kontekście mając na uwadze cel jakiemu służy realizacja wymogów w ramach Pakietu 1., opinię IUNG oraz przede wszystkim stanowisko KE dotyczące konieczności włączenia kukurydzy do grupy zbóż, ustanowienie kukurydzy jako odrębnej grupy upraw nie wydaje się uzasadnionym.
- Małgorzata Ramatowska
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl
W całości się z tymi opiniami nie zgadzam. Tak duża masa organiczna po kukurydzy na ziarno pozostaje na polu powinna powodować przyrost próchnicy. Dlaczego tego niema? ponieważ stosujemy głęboką orkę w której masa organiczna w warunkach beztlenowych powoduje gnicie, więc nie tworzy się próchnica. Powinniśmy zmienić agrotechnikę uprawy gleby na system bez orkowy, gdzie masa organiczna jest rozkładana w warunkach tlenowych. Trzeba pamiętać że kukurydza w ten sposób absorbuje dwutlenek węgla co ma znaczenie niesamowite z obniżaniem emisji tego gazu. Kukurydza wydziela o wiele więcej tlenu niż las, więc nie przyczynia się do pogarszania środowiska a wręcz odwrotnie.