Na zaproszenie Lubuskiego Forum Rolniczego oraz Lubuskiej Izby Rolniczej dnia 25 maja 2015r. przybył do województwa lubuskiego wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke. Spotkanie odbyło się w Bieganowie na fermie Provimi i poświęcone było sytuacji rolnictwa regionalnego, jak i problemom polskiego rolnictwa. Prezes Władysław Piasecki witając ministra nadmienił, iż jesteśmy w wojewódzkiej grupie roboczej ludzi, którzy najwięcej wiedzą o lubuskim rolnictwie. Poruszono naglące tematy bieżące – konieczności uchwalenia ustawy o dzierżawie ziemi rolniczej oraz możliwości przetargów ofertowych, utrudnienia w eksporcie zwierząt rzeźnych, zmiany w nowym Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-20 oraz spraw łowieckich. Zdaniem prezesa cena ziemi powinna kształtować możliwości biznesowe, a rynki płodów rolnych pogarszają się.
Zygmunt Jodko zaprezentował zebranym sukcesy i trofea zwierząt hodowlanych na ostatniej Krajowej Wystawie w Poznaniu. Ponadto przedstawił najważniejsze tezy koniecznej do wprowadzenia wg Lubuskiego Związku Rolników w najbliższym czasie ustawy o dzierżawie rolnej. Argumentował, że wielkim błędem jest brak takiego rozwiązania funkcjonującego w krajach starej UE.
Wiceminister Plocke odnosząc się do przedstawionych wniosków w zakresie ustawy o dzierżawie – zapowiedział, że jest to kluczowa ustawa, zwłaszcza że od 1 maja 2016 r. przetargi na ziemie będą otwarte i chce preferencyjnego podejścia do jej zakupu przez naszych rolników. Pewne preferencje będą na pewno dla młodych rolników, np. sprzedaż bez 5-letniego okresu gospodarowania w gminie oraz dogodne pożyczki. Propozycje rozwiązań są takie by na etapie powiatów powołana była komisja decydująca o obrocie gruntami rolnymi i jej ceną przed ich dzikim wykupem. Zaznaczył, że pierwszeństwo w nabyciu gruntów będzie dla byłych właścicieli i na zabezpieczenie praw spadkowych czy dla Zabużan. Wyznaczona zostanie maksymalna norma wojewódzka do przetargów – 4 x średnia wojewódzka (np. u nas 21 ha ma śr. gospodarstwo rolne).
Henryk Ostrowski zarzucił wiceministrowi, że ANR nie realizuje polityki kształtowania gruntów rolnych, ale staje się „dilerem” gruntów budowlanych w miastach i inwestycyjnych na obszarach wiejskich.
W odpowiedzi minister stwierdził, że chcieliśmy zdywersyfikować formę nabywania gruntów, natomiast na rynek wtórny nie mamy wpływu, jak i na areały poniżej 5 ha.
Tomasz Możejko dodał, że muszą przestrzegać legislacyjnych rozwiązań, natomiast przetargami ofertowymi była zainteresowana bardzo wąska grupa rolników. Poinformował, że w opinii członków Rady Terenowej przy OT ANR – przetargi ofertowe są rozwiązaniem korupcjogennym.
Alfred Kałużny poruszył problem nowelizacji prawa łowieckiego, które zaskarżono do TK, zaznaczając, że projekty ustawy obecnie proponowane są gorsze niż ten obowiązujący – „Krążymy wokół tematu i udajemy, że coś robimy”. Minister zgodził się z tą ostrą opinią mówiąc, iż faktycznie nowe projekty nie odpowiadają potrzebom i brak odpowiedzi-kto ma odpowiadać za szkody.
Bogusław Roguś, jako szef Związku Hodowców Bydła Mięsnego, zasygnalizował problemy eksportowe zwierząt rzeźnych i konieczności programów ochrony przed IBR i BVD, może to zablokować rynek żywych zwierząt na Europę.
Poruszono również inne problemy, z którymi borykają się rolnicy, brak rozporządzeń funkcjonowania grup producenckich na nowych zasadach oraz prawa wodnego, gdzie opóźnienia są kilkuletnie.
St. Myśliwiec poruszył temat planowanych opłat powodziowych, które planuje się nałożyć na właścicieli gruntów leżących przy wałach rzek.
W podsumowaniu spotkania zadeklarowano współpracę Lubuskiego Forum Rolniczego, z jednoczesną potrzebą brania pod uwagę zdania merytorycznych środowisk towarowej branży rolnej.
M.Pałys
Źródło
Lubuska Izba Rolnicza
http://lir.agro.pl/