Na tę wiadomość długo czekali zarówno fani marki John Deere, jak i serii gry Farming Simulator. Czołowy producent maszyn rolniczych ma już własną drużynę i w rozpoczynającym się właśnie sezonie zapowiada walkę o czołowe lokaty.
Pierwszym krokiem postawionym przez markę John Deere w wirtualnym świecie był ubiegłoroczny debiut w kultowej grze Farming Simulator. Obecnie w grze można wcielić się w operatora ciągników następujących serii: 6R, 6M, 7R, 8R oraz 8RT. Co więcej, sterować można również kombajnami, m. in. T560i. Obecność czołowej marki producenta maszyn rolniczych w grze okazała się hitem. Za sprawą milionów aktywnych graczy na całym świecie oraz szybko rosnącej rzeszy fanów, gra Farming Simulator zyskuje ogromną popularność wśród amatorów sportów elektronicznych. Co więcej, gracze w trakcie wirtualnej rozgrywki, chętnie decydowali się na maszyny John Deere, zatem naturalnym kolejnym krokiem było powołanie drużyny e-sport.
Przyczyny naszego dołączenia do branży e-sport są oczywiste: przede wszystkim jest to atrakcyjność niezwykle szczegółowego symulatora rolnictwa zarówno w branży rolniczej jak i poza nią. Towarzyszy temu bardzo wysoka akceptacja maszyn John Deere w Farming Simulator, jak również coraz silniejsze przenikanie się świata realnego z wirtualnym – mówi Ralf Lenge, Manager ds. Public Relations w John Deere.
Walka o prestiż i wysoką nagrodę
W ostatnich tygodniach John Deere powołał własną drużynę, która w ostatni weekend lipca podczas FarmConu w Niemczech zainaugurowała rywalizację w Lidze Farming Simulator powstałej z inicjatywy Giants Software, twórcy gry. Nowoutworzony zespół John Deere stanowi siedmiu graczy z terenu Niemiec, którzy wspólnie trenują, jak podczas specjalnego obozu przygotowawczego w Erlangen.
Podczas kolejnych 14 turniejów rozgrywanych na terenie całej Europy na przestrzeni jesieni i wiosny drużyny powalczą o tytuł „Farming Simulator Champion 2020” oraz o atrakcyjną nagrodę pieniężną w wysokości 250 000 euro.
Zmierz się z drużyną John Deere podczas PGA
W tym roku drużyny będą rywalizować jeszcze w następujących zawodach:
- 08 – 11.08.2019 – rywalizacja online
- 08 – 24.08.2019 – GAMESCOM (Kolonia, Niemcy)
- 09 – 15.09.2019 – ZURICH GAME SHOW (Zurych, Szwajcaria)
- 10 – 20.10.2019 – POZNAŃ GAME ARENA (Poznań, Polska
- 10 – 03.11.2019 – PARIS GAMES WEEK (Paryż, Francja)
- 11 – 16.11.2019 – AGRITECHNICA (Hanower, Niemcy)
- 11 – 24.11.2019 – HEROFEST (Berno, Szwajcaria)
– Będziemy na bieżąco relacjonować poczynania naszej drużyny w social mediach, zapraszamy do polubienia naszej strony na facebook’u, gdzie zawsze znajdziecie najnowsze informacje odnośnie wydarzeń lub akcji dotyczących zespołu i marki John Deere. Dodatkowo, już teraz mamy przyjemność poinformować, iż w dniach 18-20.10 br. można nie tylko kibicować naszej drużynie podczas rozgrywek w Poznań Game Arena, ale też zmierzyć się z nią w meczu towarzyskim. Jak to będzie możliwe? O szczegółach będziemy informować już wkrótce – zapowiada Bartosz Białas z John Deere Polska.
Rynek e-sport ciągle rośnie
E-sport aktualnie jest najszybciej rozwijającą się dziedziną sportu na świecie. Każdego roku na szybko rozwijającym się rynku ustanawiane są nowe rekordy – zarówno pod względem wielomilionowej sprzedaży, jak również stale rosnącej widowni. W Stanach Zjednoczonych, a także w wielu krajach azjatyckich i europejskich sporty elektroniczne uzyskały status faktycznej dziedziny sportowej.
Jak szacują specjaliści, autorzy raportu Global Esports Market w tym roku wartość rynku e-sportu znacznie przekroczy miliard dolarów, podczas gdy do 2022 r. liczba ta prawdopodobnie wzrośnie do nawet 1,5-1,8 mld dolarów. Szybki rozwój wirtualnej dziedziny sportu idzie w parze z zainteresowaniem widzów i sponsorów. Na świecie rozgrywki oglądać będzie w 2019 roku ponad 450 mln osób (wzrost o ok. 15 proc w porównaniu z 2018 r.).
Swoją ogromną popularność e-sport zawdzięcza głównie takim grom, jak „League of Legends”, „Dota 2” czy „FIFA”.