Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju informuje, że Komisja Europejska zamierza przeprowadzić ponowną ocenę dopuszczalnych poziomów zanieczyszczeń substancjami smolistymi w wyrobach wędzarniczych.
Wprowadzone w 2014 roku przepisy KE obniżyły dopuszczalne normy WWA (wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych) w produktach spożywczych, pozostawiając jednak możliwość tradycyjnego wędzenia w przypadku produktów wpisanych na listę wyrobów regionalnych, pod warunkiem że ich sprzedaż ograniczy się tylko do rynku krajowego.
W najbliższym czasie KE wystąpi do państw członkowskich o przekazanie danych dotyczących praktyk wędzarniczych w tym zakresie. W pierwszej połowie 2017 r. eksperci z państw członkowskich omówią i ocenią zebrane informacje na forum Komitetu Ekspertów ds. Zanieczyszczeń Przemysłowych i Środowiskowych. Następnie KE podejmie decyzje co do utrzymania odstępstwa dla produktów wędzonych tradycyjnie.
W Polsce, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 15 grudnia 2014 r. (w sprawie wymagań weterynaryjnych przy produkcji produktów mięsnych wędzonych w odniesieniu do najwyższych dopuszczalnych poziomów zanieczyszczeń wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA) (Dz. U. poz. 1845)), do 31 sierpnia 2017 r. możliwa jest produkcja i wprowadzanie na rynek produktów mięsnych wędzonych tradycyjnie, które zostały zgłoszone do powiatowego lekarza weterynarii i odpowiednio oznakowane. Ministerstwo rolnictwa przygotowuje projekt zmiany tego rozporządzenia w zakresie terminu jego obowiązywania.
W 2014 roku KE obniżyła, z pięciu do dwóch mikrogramów na kilogram wędliny, dopuszczalną ilości benzopirenu – węglowodoru aromatycznego, który powstaje w wyniku spalania drewna i osadza się w mięsie. Jako alternatywę dla tradycyjnego wędzenia KE zaleca metodę polegającą na zanurzaniu mięsa w preparacie wędzarniczym, zawierającym ekstrakt z naturalnego dymu, z którego substancje smoliste zostają odfiltrowane.
Źródło: minrol.gov.pl
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/