Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej wyraża głębokie zaniepokojenie wobec wyczerpania się środków na dopłaty do ubezpieczeń upraw polowych. Rolnicy już na samym początku jesiennej kampanii ubezpieczeniowej informowali, że nie mogą ubezpieczyć z dopłatami z budżetu Państwa swoich upraw, bo w firmach ubezpieczających zabrakło środków na dopłaty, natomiast oferowane przez nie ubezpieczenia komercyjne są zbyt drogie. Nie można ubezpieczyć upraw od niekorzystnych zjawisk atmosferycznych z dopłatą państwa w wysokości 65% składki, co może spowodować duże straty w gospodarstwach. Aura jest coraz bardziej kapryśna i nieprzewidywalna, a prawdopodobieństwo pojawienia się silnych opadów deszczu, których skutkiem mogą być podtopienia i zalania upraw jest duże. Niestety przebiegu pogody nie można przewidzieć precyzyjnie, ale ryzyko wystąpienia anomalii pogodowych należy brać pod uwagę, gdyż zebranie plonów zależy w 100% od aury.
Brak środków na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych, naraża gospodarstwa na ewentualne dodatkowe straty, które i tak już są dotkliwe z uwagi na epidemię wirusa Cowid-19 oraz w niektórych regionach Polski także wirusa ASF. Taki stan rzeczy powoduje niekorzystne nastroje wśród rolników, którzy obawiają się o stan ekonomiczny swoich gospodarstw i byt swoich rodzin, co przekłada się na całokształt kondycji sektora rolniczego. Rolnictwo to bardzo ważna gałąź gospodarki kraju o znaczeniu strategicznym, która jest odpowiedzialna za zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju i stanowi ważny element dochodu narodowego. Analiza budżetu państwa na przyszły rok nie napawa w tym względzie, optymizmem. Na uwagę zasługuje prawie 20% spadek wydatków budżetowych, ogółem na rolnictwo w roku 2021 w porównaniu z rokiem 2020. W ujęciu nominalnym największy spadek dotyczy zadania 21.5., gdzie znajdują się dopłaty do składek ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z 16,65 mld zł w bieżącym roku do 13,19 mld zł w roku przyszłym.
Wielkopolska Izba Rolnicza wystąpiła z pismem z dnia 24 września 2020 r. do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w z informacją o wyczerpaniu limitów na dopłaty do składek ubezpieczenia upraw rolnych. Na co MRiRW odpowiedziało,(…) że wysokość środków na dopłaty do składek ubezpieczenia możliwych do zaangażowania w ramach ustaw budżetowych na poszczególne lata związana jest z panującą w danym czasie sytuacją gospodarczą. Dlatego uwzględniając obecnie występującą epidemię COVID-19, wydatki budżetu państwa skierowane są w głównej mierze na przeciwdziałanie wystąpieniu skutków epidemii, w tym w rolnictwie.(…). Taki stan rzeczy potęguje niepokoje wśród rolników bo nieubezpieczenie upraw i niemożność ubiegania się o odszkodowania, w razie wystąpienia nie korzystnych zjawisk, osłabia i tak już mocno zachwianą równowagę ekonomiczną gospodarstw.
Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej izby Rolniczej, zwraca także uwagę na fakt, że nieubezpieczenie upraw skutkuje kolejnymi sankcjami np. karami nałożonymi za brak ubezpieczenia, lub znacznie obniżoną stawką pomocy państwa. Zdaniem Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej należy zabezpieczyć limity środków na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych na poziomie, który umożliwi ubezpieczenie swoich upraw przez wszystkich rolników. W przypadku, gdy nie będzie takiej możliwości, z uwagi na trudny czas dla całego Państwa, szczególnie pod względem finansowym spowodowanym nieplanowanymi wydatkami na walkę z epidemią koronawirusa, należałoby rozważyć odstąpienie od bezwzględnego wymogu ubezpieczenia upraw rolniczych.