Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie Oddział w Krakowie podejmując inicjatywę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Pana Stanisława Kalemby, w sprawie rozwoju spółdzielczości na wsi przyjęło zlecenie Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich, w imieniu której działa Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa FAPA, na realizację badania pod nazwą „Spółdzielczość w świadomości rolników i doradców oraz praktyczne wykorzystywanie idei spółdzielczej do rozwoju przedsiębiorczości na obszarach wiejskich”.
Głównym celem badania było ustalenie stanu świadomości rolników i doradców publicznych jednostek doradztwa rolniczego w zakresie idei spółdzielczości wiejskiej, w kontekście historycznym oraz aktualnego stopnia ich zainteresowania wprowadzaniem spółdzielczych form do działalności gospodarczej i społecznej na obszarach wiejskich.
Badanie zrealizowane zostało za pomocą trzech technik badawczych tj. wywiadu telefonicznego z doradcami z Powiatowych/Terenowych Zespołów Doradztwa (1000 wywiadów), zogniskowanych wywiadów grupowych w 6 Powiatowych Zespołach Doradztwa Rolniczego w 6 województwach oraz badania za pomocą ankiety audytoryjnej wśród 2525 rolników z całej Polski. Badania wśród rolników przeprowadzili doradcy WODR.
Ważnym elementem projektu było seminarium podsumowujące przeprowadzone w dniach 3-5 grudnia 2013 roku w Krakowie i Racławicach.
W trakcie seminarium zostały przedstawione opracowane wyniki badań, wykłady oraz został przeprowadzony panel ekspertów na temat: Rola doradców publicznych jednostek doradztwa rolniczego w rozwoju spółdzielczych form działalności gospodarczej i społecznej na obszarach wiejskich.
Wykład inaugurujący debatę wygłosił Profesor Janusz Żmija z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Uczestnicy seminarium mieli także okazję wysłuchać wykładów uczonych z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, profesora Józefa Kani na temat: „Teoretyczne podstawy metodyki doradczej w zakresie wsparcia procesów rozwoju spółdzielczych form gospodarowania” oraz dr Bronisława Brzozowskiego na temat: „Społeczne i ekonomiczne bariery w rozwoju spółdzielczości na wsi”. W trakcie seminarium przeprowadzony został panel ekspertów na temat: „Rola doradców publicznych jednostek doradztwa rolniczego w rozwoju spółdzielczych form działalności gospodarczej i społecznej na obszarach wiejskich”. Moderował panel profesor Józef Kania, a wprowadzeń dokonali: profesora Zbigniew Brodziński z Uniwersytetu Warmińsko–Mazurskiego w Olsztynie i dr Bronisław Brzozowski z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Uczestnicy seminarium wysłuchali wykładu dr hab. Piotra Nowaka z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, w którym zaprezentował wyniki badań na temat „Zainteresowanie doradców i rolników rozwojem spółdzielczych form działalności gospodarczej i społecznej”.
Podczas seminarium interesującym uzupełnieniem przedstawionych wniosków i opinii z badań była dyskusja z udziałem przedstawicieli lokalnej spółdzielczości i władz samorządowych w ramach sesji lokalnej.
W dyskusji udział wzięło 19 osób, w tym rolnicy, członkowie spółdzielczości mleczarskiej, bankowej, przedstawiciele rad nadzorczych, doradcy, wójtowie, dyrektorzy WODR, CDR, przedstawiciel ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi, prezesi zarządów spółdzielni, naukowcy. Wszyscy z zadowoleniem odnieśli się do przeprowadzonych badań nad świadomością rolników i doradców ruchu spółdzielczego i wykorzystaniem idei spółdzielczości do rozwoju przedsiębiorczości na wsi. A oto wyniki dyskusji:
(1)Idea spółdzielczości nie jest nowa. Polska należy do krajów, w których spółdzielczość istnieje od blisko 200 lat (jeśli za narodziny spółdzielczości przyjmiemy ideę Stanisława Staszica). Podobnie w Racławicach spółdzielczość ma długą tradycję (blisko 100-letnią). Do istniejącej tu spółdzielni należą głównie rolnicy – właściciele średniej wielkości gospodarstw. Takich przykładów długo i dobrze działających oraz sprawnie zarządzanych spółdzielni jest więcej.
(2)Ze spółdzielczością mamy do czynienia codziennie, każdy z nas – robiąc zakupy kupuje produkty np. spółdzielni mleczarskiej, członkowie spółdzielni – dostarczając produkty do przetwarzania w spółdzielni lub wspólnej sprzedaży, pracownicy – zatrudnieni w spółdzielni, kooperanci itp. Spółdzielczość jest widoczna na co dzień, chociaż nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Przykłady doskonale działających spółdzielni mleczarskiej w Skale w powiecie krakowskim, spółdzielni mleczarskiej w Miechowie oraz spółdzielni mleczarskich w województwie podkarpackim.
(3)Sposobem na rozwój istniejących spółdzielni jest nie tylko jakość produktu, ale także dywersyfikacja ich działalności. Przykładem może być Spółdzielnia Mleczarska w Miechowie, która poza produkcją mleka, jego przetwórstwem, uruchomiła także produkcję słodyczy, a obecnie produkcję rzepaku i olejarnię, (członkowie spółdzielni mleczarskiej założyli grupę producentów roślin oleistych, które stanowią paszę dla krów, np. w postaci śruty rzepakowej), czy sprzedaż bezpośrednią. Doradcy już odegrali tu pewną rolę prowadząc szkolenia członków spółdzielni mleczarskiej w Skale (z zakresu jakości mleka).
(4)Sposobem rozwoju spółdzielni mogą być też klastry, innymi słowy zrzeszenia branżowe spółdzielni. Przykładem może być województwo podkarpackie, na terenie którego działa 45 grup producentów, w tym 24 w formie spółdzielni i gdzie istnieje klaster rolno-spożywczy, ostatnio założono klaster turystyczny, spółdzielnie mleczarskie łączą się w większe grupy spółdzielni np. Mlekowita (na Podkarpaciu było 21 spółdzielni mleczarskich, po połączeniu jest 3).
(5)Zauważa się zmianę mentalności spółdzielców i utożsamianie się ze spółdzielnią, traktowania spółdzielni jak własną – widoczne jest to w zachowaniu członków i coraz bardziej powszechne używanie w dyskusjach określeń „nasza”, „moja”, „my”, jestem dumny ze swojej spółdzielni” zamiast „oni”, „ich spółdzielnia”.
(6)Problemem jest sposób odwrócenia powszechnego stanu świadomości i powrotu do idei spółdzielczości. Współcześnie niestety mamy jeszcze przykłady spółdzielni, w których członkowie nie mają wpływu ani na działalność ani na sposób zarządzania. Wiele zarzutów możemy stawiać strukturze organizacyjnej tych spółdzielni. Wokół spółdzielni powstaje wiele spółek, które sprawiają, iż spółdzielnia praktycznie staje się grupą kapitałową. Czy jest to negatywne zjawisko, czy może sposób na rozwój? Wydaje się, iż idea spółdzielczości, która zrodziła się blisko dwa stulecia temu i która określała wartości, cele i zadania musi ulegać zmianom pod wpływem zmian gospodarczych i społecznych. Ale zawsze należy zwracać uwagę na ponadczasowe wartości, którymi charakteryzuje się współpraca dla wspólnego dobra. Jeśli spojrzymy na działalność małych spółdzielni – te wartości są zachowane.
(7)Z badań nad świadomością rolników odnośnie spółdzielczości wynika, iż ponad połowa z nich uważa spółdzielczość za przydatną dla rozwoju rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, a około 40% postrzega spółdzielczość za wartościową i aktywizującą gospodarczo i społecznie formę współdziałania.
(8)Barierą rozwoju spółdzielczości jest niechęć do współpracy, do zrzeszania się i obawy o nieuczciwość członków grupy, a także negatywne doświadczenia z przeszłości, kiedy systemowo tworzono rolnicze spółdzielnie produkcyjne, by wkrótce narzucić im charakter gospodarstw państwowych. Dość znaczną barierę stanowi także brak wiedzy o celach, zadaniach i formach oraz przepisach prawnych spółdzielczego gospodarowania. Potwierdzają to także wyniki badań nad świadomością doradców i rolników odnośnie idei spółdzielczości.
(9)Barierą rozwoju spółdzielczości jest nie tylko brak znajomości prawa spółdzielczego, ale także same akty prawne i ich niedoskonałości, czego wynikiem jest np. brak równości w traktowaniu spółdzielni i grup producentów (grupy producentów mają większe przywileje, np. podatkowe).
(10)W przypadku działania banków spółdzielczych również zauważa się pewne niedoskonałości, np. członkowie nie mają żadnych preferencji kredytowych, podczas, gdy inny klient nie będący członkiem takie przywileje może otrzymać.
(11)Spółdzielcy powinni zwracać baczniejszą uwagę na osiągnięcia w nauce i postęp techniczny, powinny nauczyć się korzystać z osiągnięć nauki i innowacji.
(12)Niezbędna jest stała kontrola zarządu spółdzielni, postrzegania prezesa jak wynajętego menedżera, którego – jeśli źle zarządza spółdzielnią – należy zwolnić z pełnienia tego obowiązku i powołać innego. Należy zwracać uwagę na to, by w zarządzaniu stosować styl współpracy zarządzającego z członkami spółdzielni – oni bowiem są jej właścicielami i pracodawcami. W przypadku spółdzielczości mleczarskiej nie ma z tym problemu, ale w innych rodzajach spółdzielni tak np. w SKR, czy BS.
(13)Siłą spółdzielczości jest jej konsolidacja, w tym także z nauką i doradztwem. Niezwykle ważna będzie w tym zakresie wszechstronna i skuteczna polityka państwa wobec rolnictwa, a szczególnie małych gospodarstw. Samo doradztwo nie odtworzy spółdzielczości, musi tu być wspólny wysiłek wielu instytucji. Ponadto odrodzenie spółdzielczości nie przyniesie natychmiastowych korzystnych efektów – to jest proces.
(14)Mimo, iż spółdzielczość nie jest niczym nowym, to do jej rozwoju, do tworzenia nowych spółdzielni potrzebni są liderzy. Należy zatem kształcić liderów – powinny to robić także istniejące już spółdzielnie, stawiając na młodych, ale jest to również zadanie dla doradztwa. Doradcy bowiem znają doskonale ludność wiejskich obszarów, dla których pracują i mogą najlepiej wskazać osoby posiadające cechy liderów i te osoby wskazywać jako potencjalnych uczestników programów edukacyjnych, doskonalących umiejętności liderowania.
(15)Podstawą każdej wspólnej działalności jest wzajemne zaufanie i lojalność. Możemy mówić o lojalności – to wielka rzecz, ale szukanie partnerów to zadanie, które nie jest łatwe do wykonania i często kończy się fiaskiem. I znów potrzebni są do tego zadania m.in. liderzy, negocjatorzy, których należy wyedukować w tym zakresie. Rola doradców może tu być nie do przecenienia.
(16)Odnosząc się do zaproponowanej definicji spółdzielczości, określającej spółdzielczość jako jedną z form przedsiębiorczości, zauważyć należy, że elementem przedsiębiorczości jest m.in. zatrzymanie/przechowanie u siebie wartości dodanej. Jak możemy to zrobić? Jest wiele sposobów, a wśród nich m.in. dywersyfikacja produkcji, przykładem jest tu wspomniana już spółdzielnia mleczarska w Miechowie, czy Skale.
(17)Nowa spółdzielczość polegać powinna na promowaniu dobrych przykładów, oraz trzeba pamiętać, iż nowa spółdzielnia nikomu nic nie zabiera, lecz tworzy coś nowego; nie należy się jej obawiać, nie stanowi bowiem konkurencji (działający indywidualnie rolnik pozostaje na rynku tak długo, jak długo sprzedaje, natomiast grupa uczestniczy w rynku w sposób ciągły).
(18)W kreowaniu polityki rolnej i planowaniu wydatkowania środków z puli nowej perspektywy finansowej 2014-2020 nie należy zapominać o tych, którzy już są na rynku i nie wspierać wyłącznie nowych grup; lobbować trzeba także nowe inicjatywy np. klastry, czy spółdzielnie socjalne.
(19)Czasem idea spółdzielczości kojarzy się ze sportem z uwagi na efekt rywalizacji, a przecież spółdzielczość to aktywność lokalnych ludzi dla dobra i rozwoju lokalnego. Nie można zatem kreować spółdzielni na graczy rynkowych, bo zatraci się szlachetną ideę spółdzielczości.
(20)Większość spółdzielni dużych funkcjonuje na zasadzie wyboru przedstawicieli, którzy stanowią reprezentację wszystkich członków we władzach spółdzielni, organach kontrolnych i decyzyjnych. W takich przypadkach niezwykle ważne są wybory przedstawicieli. Tu także doradztwo może odegrać pewną rolę w uświadomieniu rolnikom ważności wyboru właściwych przedstawicieli.
(21)Idea utworzenia spółdzielni rodzi się lokalnie. Spójrzmy więc na aktywność samorządów – tam jest ogromny potencjał intelektualny, tam są liderzy; samorząd może także być beneficjentem wartości dodanej. Nie zawężajmy więc promocji idei spółdzielczości czy przedsiębiorczości do roli i zadań doradców, ale wykorzystajmy także ogromny potencjał samorządów, które mogą być sprzymierzeńcem spółdzielczości.
(22)Jeśli mamy promować spółdzielczą formę gospodarowania, to warto zastanowić się także nad tym, gdzie ją mamy promować i gdzie wspierać jej tworzenie. Wydaje się, że idee spółdzielczości i jej odrodzenia można promować przede wszystkim na terenach o dużej tradycji spółdzielczej i proponować pilotażowe organizowanie spółdzielni właśnie w tych regionach, w konkretnych środowiskach. Można się zastanowić nad takim podejściem do promowania idei spółdzielczości.
(23)Rolą doradców jest promocja grupowych form działania, może to być promocja spółdzielni, ale w tym celu powinni mieć rzetelną wiedzę o spółdzielczości. Nie chodzi o to, by wiedzę tę posiadali wszyscy doradcy, ale przynajmniej ci, którzy obecnie zajmują się grupami producentów, czy przedsiębiorczością. Należy już przygotować programy edukacyjne, by być gotowym do szkolenia doradców.
(24)Polityka państwa minionego okresu zniszczyła idee spółdzielczości – dziś widzimy że państwo zwraca się znów w kierunku tej idei. Wyniki przeprowadzonych badań upoważniają nas do wystosowania pod adresem instytucji państwa pewnych sugestii związanych z ideą odtworzenia spółdzielczości i roli doradztwa w tym przedsięwzięciu. Wyniki badań upoważniają nas także do zwrócenia uwagi instytucjom państwa na zakres i jakość polityki rolnej i polityki wobec obszarów wiejskich. W naszej opinii wyniki badań powinny być przedstawione instytucjom państwa i mamy nadzieję, że będą miały realny wpływ na decyzje – odnośnie trwałości promowanej idei, instrumentów i sposobów jej realizacji, podmiotów realizujących i wsparcia realizatorów. Obecnie nie możemy stwierdzić jednoznacznie, że państwo ma strategię rozwoju obszarów wiejskich i że w tej strategii jest idea spółdzielczości, ale możemy powiedzieć instytucjom państwa jaka jest opinia badanych rolników i mieszkańców wsi o idei spółdzielczości, czy rolnicy i mieszkańcy są gotowi na przyjęcie tej idei, czy doradcy mają wiedzę i kompetencje oraz możliwości promocji idei i wsparcia ewentualnych przedsięwzięć w formie spółdzielni.
Seminarium zostało podsumowane przez przedstawicieli CDR.
Całość materiałów dotyczących przeprowadzonych badań oraz dorobek seminarium podsumowującego zostanie opublikowanych w publikacji w formie monografii.
Źródło
Centrum Doradztwa Rolniczego
http://cdr.gov.pl/