Już 18 lutego 2020 r. wejdzie w życie rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi regulujące funkcjonowanie rzeźni rolniczych, zlokalizowanych w gospodarstwie rolnym. To kolejne rozporządzenie, które podobnie jak przepisy o rolniczym handlu detalicznym czy planowane, nowe działanie „Dobrostan” w ramach PROW służy skracaniu łańcucha spożywczego i przejmowanie przez rolników większych marży za produkowane w gospodarstwie płody rolne. Rozporządzenie określa minimalne warunki, które musi spełniać taka rzeźnia. W tym artykule przedstawiamy podstawowe zapisy rozporządzenia zachęcając jednak do lektury samego rozporządzenia oraz kontaktowania się w tej sprawie z powiatowymi lekarzami weterynarii.
Po pierwsze rzeźnia rolnicza musi funkcjonować przy gospodarstwie rolnym prowadzącym produkcję zwierzęcą i powinno się w niej ubijać zwierzęta pochodzące z tego gospodarstwa. Rozporządzenie określa dzienne i roczne limity takiego uboju. Na przykład w rzeźni rolniczej dziennie będzie można ubić 6 sztuk tuczników czy 1 sztukę bydła w wieku powyżej 3 miesięcy. Rozporządzenie dopuszcza ubój zwierząt z innych gospodarstw rolnych, pod warunkiem, że są one położone na terenie tego samego powiatu co gospodarstwo, przy którym funkcjonuje rzeźnia.
W rzeźni musi być dostęp do jednej toalety, podłączonej do sprawnego systemu kanalizacyjnego i wody, przy czym drzwi do tej toalety nie mogą otwierać się bezpośrednio na pomieszczenie rzeźni. Rzeźnia musi dysponować pomieszczeniem do zmiany odzieży dla osób dokonujących uboju i rozbioru mięsa. Dodatkowy musi znajdować się w niej wydzielone miejsce lub pojemnik na sprzęt i środki do czyszczenia i odkażania.
Rzeźnia musi posiadać wyodrębnione miejsce, w którym można wyizolować zwierzęta chore na chorobę zakaźną lub podejrzane o taką chorobę, szczególnie kiedy ubijane są zwierzęta z innych gospodarstw z terenu tego samego powiatu.
Rzeźnia może składać się z jednego pomieszczenia, pod warunkiem, że inne czynności takie jak patroszenie, skórowanie, rozbiór mięsa odbywają się w innym czasie niż sam ubój. Ponad to po uboju zwierząt pomieszczenie to jest czyszczone i dezynfekowane. W pomieszczeniu rzeźni muszą znajdować się urządzenia umożliwiające mycie i dezynfekcję rąk personelu, stosowne środki i pojemniki na zużyte ręczniki papierowe.
Musi być ona wyposażona w urządzenia do mycia i dezynfekcji narzędzi a temperatura wody przeznaczonej do tych celów musi przekraczać 82oC.
Mięso pochodzące z rozbioru powinno być przechowywane w oddzielnym pomieszczeniu lub w dwóch osobnych urządzeniach chłodniczych – jednym dla mięsa niepakowanego i jednym dla miejsca pakowanego.
Przy uboju zwierząt należy spełnić wymagania dotyczące ochrony zwierząt. Zwierzę powinno być ogłuszone i wykrwawione zgodnie z przepisami określonymi w rozporządzeniu Rady nr 1099/2009. Osoba dokonująca uboju powinna przejść specjalistyczne szkolenie w tym zakresie oraz odbyć 3 miesięczny staż na stanowisku ubojowym.
Mięso pochodzące z rzeźni rolniczych podlega specyficznemu oznakowaniu i może być przeznaczone wyłącznie na krajowy rynek wewnętrzny.
Rozporządzenie reguluje wyłącznie proces uboju oraz rozbioru mięsa. Nie dotyczy ono jego przetwarzania i produkcji wyrobów. Ta działalność ma się odbywać w innym miejscu w ramach na przykład rolniczego handlu detalicznego. Takie rozwiązanie budzi najwięcej zastrzeżeń. Konsumenci są raczej zainteresowani zakupem wyrobów a nie samego mięsa. Poza tym przetworzenie mięsa w wyroby daje oczekiwaną przez rolnika wartość dodaną. Pomimo tych zastrzeżeń rozporządzenie daje szansę wielu gospodarstwom rolnym, szczególnie tym mniejszym, na poprawę sytuacji dochodowej. Należy jednak pamiętać, że wykorzystanie tej szansy zależy od spełnienia przez rolnika szeregu różnych warunków. Rozporządzenia nakłada jednak pewne wymogi, które będą wymagały nakładów inwestycyjnych. Sam proces uboju i rozbioru mięsa wymaga określonych umiejętności. Jeśli rolnik sam nie posiada takowych lub ich nie nabędzie to zatrudnienie osób z zewnątrz będzie generowało stosunkowo wysokie koszty, które mogą pochłonąć spodziewane, wyższe zyski. Na mięso pozyskiwane z własnej rzeźni trzeba będzie znaleźć nabywców, to oznacza kolejne nakłady czasu i środków finansowych. Naszym zdaniem prowadzenie takiej działalności powinno odbywać się w ramach grupy kilku rolników i podzielenia się pracą oraz rozłożenia kosztów inwestycji. W grupie jeden rolnik może zająć się ubojem i rozbiorem, ktoś inny dystrybucją produktów a jeszcze inna osoba marketingiem i szukaniem nowych klientów. Warto będzie wdrożyć wspólne oznaczenie i markę produktu oraz prowadzić marketing przy użyciu portali społecznościowych. W wielu ośrodkach miejskich powstają specjalne miejsca, przeznaczone dla rolników, którzy sprzedają bezpośrednio swoje produkty. W Poznaniu są to na przykład „Zielony Targ”, który odbywa się co sobotę na placu Bernardyńskim czy „Ekobazar” na Podolanach. Działalność taką warto wesprzeć poprzez wdrożenie metod ekologicznych produkcji oraz pozyskaniu dopłat z nowego działania „Dobrostan”.
Roczne limity uboju w rzeźni rolniczej
- drobiu albo zajęczaków – 18 250 sztuk;
- ptaków bezgrzebieniowych – 365 sztuk;
- świń o wadze:
- równej lub powyżej 15 kilogramów – 2190 sztuk,
- poniżej 15 kilogramów – 3650 sztuk;
- owiec albi kóz o wadze:
- równej lub powyżej 15 kilogramów – 2190 sztuk,
- poniżej 15 kilogramów – 3650 sztuk;
- bydła albo koni:
- w wieku równym lub powyżej 3 miesięcy – 365 sztuk,
- w wieku poniżej 3 miesięcy – 730 sztuk;
- kopytnych zwierząt dzikich utrzymywanych w warunkach fermowych – 1095 sztuk.
Andrzej Przepióra
Źródło Wielkopolska Izba Rolnicza http://www.wir.org.pl/