Szanowni Państwo
Zawsze z ogromną dumą przyjeżdżam na Międzynarodowe Targi „Polagra” do Poznania. „Polagra” to najlepsza wizytówka polskiego rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego. To tu najlepiej widać ogromny postęp jaki dokonał w się w tych dziedzinach przez ostatnie lata. Postęp i sukces o którym, jak pokazują ostatnie dni, trzeba cały czas przypominać. Wielu polityków w ferworze kampanii wyborczej uparcie twierdzi, że widzi tylko zgliszcza. Jak wyglądają te zgliszcza? Proszę pozwolić mi przypomnieć kilka faktów. W zeszłym roku sprzedaliśmy zagranicę żywność o wartości 21,9 mld euro. W tym roku od stycznia do lipca 2015 13,1 mld euro. W tym roku pobijemy kolejny rekord sprzedaży polskiej żywności.To powód do dumy, a nie narzekania. Zwłaszcza, że ten rekord przedsiębiorcy wypracowali w ekstremalnie trudnych dla siebie warunkach rosyjskiego embarga, afrykańskiego pomoru świń i ograniczeń sprzedaży na rynki azjatyckie. Jestem dumny z tego, że nadwyżka w handlu zagranicznym produktami rolno-spożywczymi wynosi już 4,2 mld. Jestem dumny, że mamy dodatnie saldo z takimi potęgami rolnymi jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania.
Wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę, że sukces nie jest dany raz na zawsze. To dlatego wybraliśmy 13 pozaeuropejskich państw w stosunku do których skupimy się na działaniach promocyjnych oraz działaniach mających na celu stopniowe znoszenie ich barier weterynaryjno-fitosanitarnych. Na promocję w tych państwach, które nazwaliśmy „Szczęśliwą 13”, wydamy w 2016 r., aż 17 mln zł.
Wiemy jak się promować. Skutecznie pokazaliśmy się na EXPO w Mediolanie, jesteśmy i będziemy na targach Anuga, Sial, Alimentaria czy Biofach. Teraz jesteśmy na Polagrze, największych tego typu targach w tej części Europy. Jak atrakcyjnym jesteśmy partnerem niech świadczy obecność 16 oficjalnych delegacji zagranicznych, które serdecznie witam.
Proszę pozwolić mi odnieść się w kilku słowach wewnętrznej sytuacji w Polsce. Od kilku tygodni Polacy są świadkami zadziwiającego festiwalu obietnic i oskarżeń, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Słyszymy obietnice wyrównania dopłat bezpośrednich, wypłaty pełnych odszkodowań za straty wyrządzone przez suszę rolnikom czy zapewnienia, że wystarczy chcieć, aby rolnicy nie musieli płacić kar za nadprodukcje mleka. Mówi to partia, która podobno ma aspiracje do rządzenia tym krajem. Dzisiaj z całą mocą chce powiedzieć, że to kłamstwa, które służą tylko zdobyciu władzy. Rolnicy. Ktokolwiek będzie rządził w Polsce po 25 października na pewno nie wyrówna dopłat bezpośrednich. Ktokolwiek będzie rządził nie wypłaci rolnikom kilku lub kilkunastu miliardów odszkodowań za suszę. Ktokolwiek będzie rządził nie załatwi Wam tak po prostu zwolnienia z kar mlecznych.
Chciałbym też zadać pytanie Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który celuje w tych pustych obietnicach. Panie Prezydencie podczas ostatnich dożynek w Spale prosiłem Pana o pomoc w walce o dodatkowe pieniądze dla polskich rolników z unijnych funduszy. Dlatego pytam czy są już jakieś pańskie inicjatyw w tej sprawie w Brukseli, czy mocno podniósł Pan ten temat podczas zeszłotygodniowych rozmów z premierem Davidem Cameronem? Dzisiaj będzie się Pan widział z prezydentem Niemiec. Czy podejmie Pan tematy ważne dla polskich rolników? Panie Prezydencie polscy rolnicy mówią „sprawdzam”. Powinien skończyć Pan swoją kampanię wyborczą. Najwyższa pora przejść do czynów i przestać okłamywać rolników.
Źródło
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
http://www.minrol.gov.pl/