I w tym tygodniu w rolnictwie wiele się działo. Sprawdźmy najważniejsze informacje z minionego tygodnia.
1) TRZECIE PODEJŚCIE
Oto trzecie i zarazem ostatnie podejście do prywatyzacji Spółki Cukrowej. Poprzednie dwie próby zakończyły się fiaskiem, jednak teraz to już pewne – Spółka Cukrowa zostanie sprywatyzowana, a prawo do jej zakupu będą mieli tylko i wyłącznie ci rolnicy, którzy od co najmniej dwóch lat byli związani na dostawy buraków. Dla rolników warunki kupna wydają się być akceptowalne, gdyż płacić będzie można gotówką lub w ratach rozłożonych aż na siedem lat. Ministerstwu Skarbu również ustalone warunki odpowiadają, zatem już niebawem Spółka Cukrowa oficjalnie stanie się własnością prywatną.
2) ROZWIANE NADZIEJE
Gdy Unia Europejska zapowiedziała pomoc polskim producentom owoców cieszyli się wszyscy – zarówno plantatorzy indywidualni, jak i ci zrzeszeni w grupach producenckich. Ci drudzy mieli nawet większy powód do radości, ponieważ Unia zapowiedziała, ze rekompensaty za straty poniesione przez nich ze względu na rosyjskie embargo będą wyższe, aniżeli dla plantatorów indywidualnych. Niemniej jednak ich nadzieje szybko zostały rozwiane. Przepisy dotyczące rekompensat, które ukazały się w minionym tygodniu są bowiem tak niejednoznaczne i w wielu miejscach zwyczajnie niezrozumiałe, że wielu plantatorów już teraz zapowiedziało rezygnację z ubiegania się o odszkodowanie.
3) POWRÓT AFRYKAŃSKIEGO POMORU ŚWIŃ
Wydawać by się mogło, że to koniec z Afrykańskim Pomorem Świń. Nic bardziej mylnego – choroba wróciła na Podlasie. To właśnie tam znaleziono kolejny przypadek wspomnianego wirusa. Dokładnie 15 kilometrów od granicy z Ukrainą, na jednym z pól kukurydzy znalezionych zostało aż 16 zdechłych dzików, u których to właśnie wykryto wirusa ASF. Nie ma jednak powodów do zmartwień, gdyż wszystko miało miejsce w strefie zagrożenia, więc wirus nie wydostał się poza nią. Nie ma więc potrzeby powiększania wspomnianej strefy.
4) TERMIN MINĄŁ
W minionym tygodniu, a dokładnie 15 października, minął termin składania wniosków o przyznanie finansowego wsparcia de minimis. Wsparcie takie przewidziane zostało dla plantatorów wiśni oraz czarnych porzeczek. Ponieśli oni bowiem w tym sezonie znaczne straty z powodu niskich cen skupu hodowanych przez nich owoców, zatem odszkodowanie, choć niezbyt wielkie, z pewnością im się przyda i chociaż w niewielkim stopniu zrekompensuje straty.
5) SADOWNICY MÓWIĄ OTWARCIE
Polscy sadownicy zdecydowali, że będą otwarcie i jawnie wyrażać swoją opinię na temat problemów, z jakimi zmagają się przez rosyjskie embargo. Przychody za owoce nie pokrywają kosztów uprawy, a więc wielu polskich plantatorów nie tyle nie zyskało, co nawet straciło w tym sezonie na swoich plantacjach. Postanowili więc wszcząć manifestację na rondzie w Mszczonowie. Miejsce to nie zostało wybrane zupełnie przypadkowo – jest to bowiem punkt łączący trasy ze wschodu na zachód Europy.
6) REGULACJA RYNKU MLEKA
Polska prosi Unię o regulację rynku mleka – cel miałby zostać osiągnięty między innymi dzięki dopłatom do eksportu. Co na to Unia? Przede wszystkim, Unia twierdzi, że nie wszystkie kraje mogą otrzymać takie same dopłaty, a niektóre nie zasługują na nie wcale. Tutaj pojawia się pytanie, czy według Unii polska jest wśród krajów, które jednak ucierpiały na rosyjskim embargu? Niestety, według Unii Europejskiej najbardziej ucierpiały rynki Litwy, Łotwy oraz Estonii, co jednak nie oznacza, że polski rynek mleczny nie zostanie uregulowany. Na pewno jednak w mniejszym stopniu.
7) ZIEMNIACZANA KATASTROFA
Ten sezon nie będzie najszczęśliwszym sezonem dla plantatorów ziemniaków, a już na pewno nie dla tych plantatorów, którzy uprawiają ziemniaki skrobiowe przeznaczone dla przemysłu. O ile jeszcze ziemniaki wczesne – jadalne – wypadają w rankingach nieco lepiej, gdyż wykorzystały zasoby wody jeszcze przed latem, o tyle ziemniaki skrobiowe zniszczyły susze. Ceny spadają, co cieszy oczywiście klientów. Mniej jednak cieszy to plantatorów, którzy otrzymują jedynie piętnaście procent tego, co klienci płacą za ziemniaki w sklepach.
8) MARTNORTAWSTWO WARZYW I OWOCÓW
Podczas gdy bieda zagląda niektórym w oczy, plantatorzy owoców muszą wyrzucać hodowane przez siebie warzywa oraz owoce. Po raz kolejny problem prowadza się do rosyjskiego embarga, przez które w Polsce jest nadmiar warzyw i owoców i nie bardzo jest co z nimi zrobić. Banki Żywności są przepełnione, zatem żywność, która pozostanie i tak się zmarnuje. Bardzo możliwe, że nadwyżka wyląduje w przydrożnych rowach, co dla nikogo nie będzie raczej miłym obrazkiem.
9) CZAS CHRYZANTEM
Nadszedł czas handlu chryzantemami. Święto Zmarłych zbliża się wielkimi krokami i choć zostało jeszcze dwa tygodnie, to ludzie już teraz kupują chryzantemy, by groby ich bliskich w ten szczególny dzień wyglądały wyjątkowo. Pogoda w tym sezonie jak najbardziej sprzyjała uprawie wspomnianych kwiatów. Trochę słońca, trochę deszczu i dzięki temu już teraz handel chryzantemami kwitnie.
Natalia Majcher