Copa i Cogeca sprzeciwiły się decyzji UE o znacznym podwyższeniu oferty dotyczącej wołowiny do 99 000 ton w negocjacjach z blokiem handlowym Ameryki Łacińskiej Mercosur. Ponad 75% naszego importu wołowiny - 246 000 ton - już teraz pochodzi z tych krajów. Fakt, iż UE podwyższyła ofertę na wołowinę w zamian za ustępstwa w innych sektorach jest nie do zaakceptowania. Potrzebujemy sprawiedliwych i zrównoważonych umów handlowych, dzięki którym na naszym rynku nie będzie dochodzić do nadpodaży. W przeciwnym wypadku powstanie poważne ryzyko dla wzrostu i miejsc pracy na naszych obszarach wiejskich. To nie najlepszy czas na tego rodzaju propozycje, wciąż nie wiemy bowiem jakie konsekwencje pociągnie za sobą wyjście Zjednoczonego Królestwa z UE. Sprawozdania Komisji również wykazują, iż kraje te nie są w stanie sprostać zasadom fitosanitarnym obowiązującym w UE.
Należy ograniczyć również import do UE takich towarów jak cukier, drób, etanol. Już teraz ze wspomnianych krajów importujemy ich ogromne ilości, niestety bez wzajemności. Wzywamy państwa członkowskie do podjęcia odpowiednich działań zanim proces negocjacji zostanie zakończony.
- Katarzyna Kuznowicz
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl