Rolnicy doskonale wiedzą, że oziminy to grupa upraw narażonych na stresy. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że wśród czynników stresowych są nie tylko trudne warunki atmosferyczne, które mogą wystąpić zimą, ale również susza – coraz częściej obserwowana zarówno w okresie jesiennym, jak i wiosennym. Także niektóre zabiegi ochronne – szczególnie powschodowe zastosowanie herbicydu – mają częściowo stresujące działanie na roślinę uprawną. Środkiem, który wspomaga rozwój roślin i pozwala im na lepszą regenerację po przebytych różnego rodzaju krytycznych sytuacjach jest biostymulator MEGAFOL oferowany przez firmę Amagro.
Od kilku sezonów susza, również ta występująca w okresie jesiennym i wiosennym, daje się we znaki producentom rolnym. To czynnik stresowy, który bardzo negatywnie wpływa na rozwój i kondycję roślin. Zdaniem ekspertów w ostatnich latach problem dotyczy w zasadzie wszystkich upraw w Polsce. Potwierdzają to również sami rolnicy – pytani o największe zagrożenie meteorologiczne, z jakim mieli do czynienia w minionych latach, wskazują właśnie na suszę. Brak wystarczającej ilości wody w glebie nie sprzyja oziminom. Jeżeli oprócz stresu hydrologicznego w okresie wegetacji wystąpią dodatkowo różne negatywne czynniki – np. skutki uboczne stosowania herbicydów czy innych środków ochrony roślin, zbyt niskie temperatury i brak okrywy śnieżnej zimą – kondycja upraw będzie zdecydowanie niezadowalająca, a to przełoży się na mniejszą ilość i niższą jakość uzyskanego plonu. Dlatego już jesienią warto zadbać o oziminy, a następnie sięgnąć po środki wspomagające je wiosną.
– Susza jest jednym z dotkliwszych stresów przeżywanych przez uprawy na terenie całej Polski. Jak najbardziej uzasadnione jest więc stosowanie biostymulatora MEGAFOL w reakcji na stres suszy. MEGAFOL nie jest typowym produktem aminokwasowym, tak jak postrzegają go niektórzy dystrybutorzy i użytkownicy. To środek dedykowany do wspomagania roślin w sytuacjach stresowych. W przypadku suszy to betainy zawarte w preparacie regulują gospodarkę wodną rośliny i umożliwiają jej równomierny, prawidłowy rozwój w trudnych warunkach – mówi Waldemar Jacek Łuczak z firmy Amagro. – Roślina jako organizm żywy też cierpi z powodu wszelkich niedogodności związanych z klimatem, ze stosowaniem chemii, z przebiegiem pór roku, zasobnością gleby w wodę. MEGAFOL nie jest środkiem, który zapewni odpowiednie nawilgotnienie gleby, natomiast potrafi przedłużyć uprawom okres wytrzymałości na ograniczoną ilość wody w glebie. Czyli przez 10-14 dni będą sobie dużo lepiej radziły niż rośliny na uprawach kontrolnych, bez MEGAFOL-u.
Zalecenia stosowania MEGAFOL-u w uprawie rzepaku ozimego obejmują aplikację jesienną i wiosenną. Użyty jesienią, preparat ogranicza negatywny wpływ herbicydów na młodą, nabierającą wigoru uprawę. Pomaga to roślinom lepiej przygotować się do zimy, jak również skraca okres „odchorowywania” skutków ubocznych herbicydów. Zastosowanie jesienne ma także wpływ na poprawienie zimotrwałości rzepaku, czyli zapewnia mu lepszą odporność na warunki stresowe w ciągu zimy, takie jak brak okrywy śnieżnej, występujące mroźne i suche wiatry. Kolejny etap wegetacji, kiedy polecane jest aplikowanie MEGAFOL-u, przypada wiosną. W tym okresie zabiegi pomagają zregenerować rośliny po negatywnym, ograniczającym wzrost wpływie ciężkiej zimy czy zbyt niskich temperatur.
W przypadku zbóż ozimych biostymulator MEGAFOL spełnia dwie funkcje. Pierwsza polega na ochronie upraw przed skutkami niesprzyjających warunków atmosferycznych, takich jak mrozy, brak okrywy śnieżnej, wysmalanie, suchość gleby. Skuteczność preparatu potwierdzona została m.in. po zimie 2015 roku na Pomorzu. Wystąpiły tam wówczas znaczne straty w zbożach, a część plantacji, które wyjątkowo źle przezimowały, musiała zostać zlikwidowana. Natomiast na polach, gdzie stosowany był MEGAFOL, zboża przetrwały do wiosny w znacznie lepszej kondycji, ich wygląd był lepszy, a osiągnięty plon wyższy. Oprócz poprawy zimotrwałości MEGAFOL ma również drugą funkcję – stosowany łącznie z herbicydami czy fungicydami zabezpiecza zboża przed stresem wywołanym przez te środki ochrony roślin. Co prawda herbicydy mają działanie selektywne, tzn. zwalczają niepożądane gatunki, nie niszcząc rośliny uprawnej, jednak mogą przyczyniać się do okresowego zahamowania wzrostu zbóż. Tymczasem łączna aplikacja herbicydu z biostymulatorem od Amagro pozwala znacząco skrócić ten krytyczny okres. Dodatkowo doświadczenia polowe wykazują, że jego łączne stosowanie preparatami do zwalczania chwastów korzystnie wpływa na skuteczność, zatem MEGAFOL może być stosowany łącznie z herbicydami powschodowymi bez obawy o efekty działania chwastobójczego.
O zaletach środka MEGAFOL mieli okazję przekonać się w praktyce m.in. rolnicy z województwa opolskiego. Mateusz Kosiński prowadzi gospodarstwo w gminie Biała na Opolszczyźnie. Na areale 16,5 ha uprawia jęczmień, pszenicę, kukurydzę oraz rzepak. Producent zwrócił uwagę, że od dwóch sezonów w regionie występuje w niespotykanej wcześniej skali susza. Dlatego, po namowach doradcy regionalnego z firmy Amagro, wiosną 2018 roku postanowił po raz pierwszy użyć MEGAFOL, chociaż początkowo sceptycznie podchodził do jego skuteczności. – Poprzedni rok był bardzo suchy, uzyskaliśmy o ok. jednej tony mniej z hektara. W tamtym sezonie, po zastosowaniu MEGAFOL-u w trakcie suszy, na polach było widać zazielenienie i rozwój roślin, które całkiem inaczej sobie radzą, nie odczuwają tego stresu. Plon był nawet o tonę większy z hektara. W tym roku nie wyobrażam sobie, żeby przy tych warunkach atmosferycznych nie stosować go do każdego zabiegu. Na początku nie wierzyłem w to, ale teraz dałbym sobie uciąć za niego rękę – przyznaje Mateusz Kosiński. Oprócz prowadzenia własnego gospodarstwa rolnik pracuje również w firmie Chempest jako doradca. – Polecam każdemu klientowi MEGAFOL. Klienci, którzy go zastosowali, wracają i są bardzo zadowoleni z efektów.
Także Artur Hupka, który w 5-hektarowym gospodarstwie w gminie Biała na Opolszczyźnie uprawia zboża, wiosną 2018 roku zdecydował się przetestować, jak działa MEGAFOL. – Poprzedni sezon był trudny ze względu na występującą suszę. Plony były ok. 30% mniejsze niż w innych latach – stwierdza rolnik. – O MEGAFOL-u słyszałem w firmie Chempest, a po przetestowaniu na własnym polu potwierdziłem w praktyce to, co opowiadali inni, którzy też go zastosowali – że jest poprawa jakości zboża i plonu. Zauważyłem same pozytywne efekty. Pszenica wyglądała żywiej, lepiej znosiła suszę, a w miejscu, gdzie został zastosowany MEGAFOL, były lepsze plony. W stosunku do innego kawałka pola pszenicy było widać efekty, a w plonie była różnica ok. 15-20%. Pozytywne skutki zabiegów sprawiły, że Artur Hupka planuje nadal korzystać z tego preparatu: – MEGAFOL był używany wiosną, od fazy krzewienia. Mam zamiar stosować środek również jesienią, praktycznie do każdego zabiegu – ze względu na suszę, która zagraża żywotności roślin. MEGAFOL pomoże przetrwać ten ciężki okres.
Biostymulator MEGAFOL ma zarówno działanie wspomagające – poprawia aktywność i produktywność roślin, gdy panują normalne warunki – jak i ochronne, kiedy występują czynniki stresowe. Waldemar Jacek Łuczak radzi, aby plantatorzy podejmowali decyzję o momencie zastosowania tego preparatu, kierując się nie tylko wskazaniami z etykiety, ale również własną wiedzą i intuicją: – Rolnicy są najlepszymi ekspertami, są na bieżąco z oceną swoich plantacji i wiedzą, jak rośliny, wysiane na ich ziemi w danym okresie, nawożone w określony sposób, powinny się zachowywać – podkreśla. – Więc pierwsza obserwacja, która wzbudza zaniepokojenie, to wskazanie, że możemy zastosować MEGAFOL. Kiedy rozwój roślin odbiega od normy, profilaktyka jest połączona z pierwszą interwencją.
Monitorowanie stanu plantacji i analiza warunków meteorologicznych są ważne zarówno jesienią, jak i wiosną, gdy ponownie rusza wegetacja. Aby pobudzić uprawy po zimie, należy wybrać odpowiedni moment, gdy średnia dobowych temperatur będzie na poziomie 5-6 oC, co pozwoli roślinom na wchłonięcie zaaplikowanego preparatu. W niektórych latach moment taki może nastąpić już pod koniec lutego, a w innych dopiero w drugiej połowie marca czy nawet na początku kwietnia.
W uprawach ozimych zalecane jest stosowanie MEGAFOL-u w następujących dawkach:
-
aplikacja osobno – 2 l/ha,
-
aplikacja łączna z herbicydami, fungicydami lub insektycydami – 1 l/ha,
-
aplikacja łączna z nawożeniem dolistnym – 1-2 l/ha.
Warto zwrócić uwagę, że aplikacja łączna zależy od technologii stosowanych w danym gospodarstwie. Ze względu na to, że użytkownicy samodzielnie przygotowują mieszaninę preparatów, zalecane jest wykonanie wcześniej tzw. próby słoikowej i odczekanie kilkunastu minut, aby sprawdzić, czy mieszanina nie rozwarstwia się, nie pieni lub czy któryś składnik nie wytrąca się. Stabilność otrzymanej cieczy zależy również od jakości i twardości wody używanej do oprysku.
MEGAFOL to preparat oparty na naturalnych ekstraktach roślinnych, który zawiera działające przeciwstresowo czynniki wzrostu oraz aminokwasy pobudzające procesy fotosyntezy, a także ma właściwości poprawiające aktywność transportową w roślinie. W zasadzie niemożliwe jest przedawkowanie tego środka, jednak w okresie jesiennym trzeba uważać, aby nie pobudzić nadmiernie wzrostu upraw przed zimą. W przypadku rzepaku ozimego pozytywny efekt polega na osiągnięciu dobrego rozkrzewienia i wykształcenia szyjki korzeniowej, co pozwala na odpowiednie przygotowanie na zimowe miesiące, natomiast intensywny wzrost roślin wzwyż i rozrost liści nie jest pożądany. Jeśli chodzi o zboża, możliwie późna aplikacja jesienna poprawia ich zimotrwałość.
Więcej informacji na stronie: www.amagro.pl