„Wieści Rolnicze” postanowiły sprawdzić, jakimi ciągnikami jeżdżą wielkopolscy rolnicy. Dlatego też poprosiliśmy o dane z wydziałów komunikacji w powiatach na terenie całego regionu. Precyzyjne dane otrzymaliśmy z 13. powiatów. Na podstawie tych informacji przeanalizowaliśmy, jakie i ile ciągników nabyli rolnicy na przełomie lat 2008-2013.
Z danych wynika, że dla właścicieli gospodarstw najlepszym czasem na kupowanie nowych ciągników był rok 2010. Wówczas nabyto 671 maszyn. W kolejnym 2011 roku sprzedaż nieco spadła: do 640 ciągników. Znaczny spadek odnotowano w 2012 roku. Wtedy to rolnicy kupili mniej o 122 maszyn rolniczych aniżeli w poprzednim. Najwięcej ciągników na przestrzeni analizowanych pięciu lat nabyli mieszkańcy powiatów: śremskiego, ostrowskiego, krotoszyńskiego, wolsztyńskiego i kościańskiego.
Z zebranych przez nas danych wynika, że rolnicy kupują przede wszystkim amerykańskie John Deere. Dużym zainteresowaniem cieszą się także francuskie Massyey Fergusony czy włoskie New Hollandy. Rolnicy stawiają także na czeskie Zetory czy niemieckie Deutz Fahr. Pozostałe marki, które kupują rolnicy to: Belarus, Case IH, CNH International, Farmer, Farmtrac, Fendt, Foton, Lamborghini, Landini, Mccormick, Pol- -Mot, Sam, Same, Ursus, Valtra, Kioto i Jinma.
Rolnik musi pamiętać, że chcąc poruszać się pojazdem wolnobieżnym (maszyna, która nie przekracza prędkości 25 km na godzinę), ciągnikiem rolniczym albo zespołem, który składa się z pojazdu wolnobieżnego lub ciągnika i przyczepy specjalnej, muszą posiadać zezwolenia kategorii II. Wymóg ten określa art.64b ustawy prawo o ruchu drogowym. Kierowca, który chce otrzymać dokument, musi zgłosić się do starosty. Zezwolenie wydaje się na okres 12 miesięcy. Należy uiścić opłatę w wysokości 100 zł. Warto posiadać wymagany papier, ponieważ jego brak pociąga za sobą karę w wysokości 1.500 zł.
Anetta Przespolewska