Drastyczny wzrost cen energii i gazu, załamanie łańcuchów dostaw spowodowane zarówno przez pandemię koronawirusa, lockdown w Chinach, jak i napiętą sytuację na wschodzie Europy, spowodowały rewolucję na rynku środków produkcji rolniczej. Koszty ich zakupu radykalnie wzrosły. Ceny nawozów, w tym fosforowych, biją rekordy. To wyzwanie dla rolników i ogrodników, którzy by utrzymać wysokie plonowanie i satysfakcjonującą rentowność produkcji, muszą zagwarantować roślinom odpowiednią ilość fosforu.
Fosfor nie może być pomijany w planie nawozowym. Jest niezbędny w początkowym wzroście roślin. Wpływa na rozwój systemu korzeniowego. Jakie są zatem alternatywne metody dostarczania tego pierwiastka? Co zrobić, gdy nie można w pełnej dawce zapewnić jego dostępności poprzez nawożenie mineralne?
Redukowanie dawek nawozów fosforowych możliwe jest dzięki stosowaniu dodatkowych narzędzi skutecznie stymulujących uwalnianie fosforanów w glebie. Roślina ma ograniczone możliwości pobierania mineralnych zapasów tego pierwiastka z podłoża. Jednak przy udziale mikroorganizmów, możliwe jest uruchamianie i udostępnianie fosforu roślinom. Najskuteczniej działają te, które uruchamiają fosfor z zapasów mineralnych. W wyniku wielu skomplikowanych procesów mikrobiologicznych i chemicznych, fosfor uwalniany jest z gleby. Pierwiastek od razu staje się dostępny dla roślin. Taką zdolność – wyjątkowo efektywnego rozpuszczania odpowiednich związków fosforu w glebie, posiadają bakterie z rodzaju Bacillus. W preparatach mikrobiologicznych zazwyczaj wykorzystuje się endospory Bacillus Megaterium.
Po zastosowaniu takiego preparatu, endospory przekształcają się w żywe bakterie. Organizmy te, przetwarzają niedostępne formy fosforu zapasowego (fosforany wapnia, żelaza, glinu) do formy dostępnej dla roślin. W procesie rozkładu fosforanu wapnia, do gleby uwalniane są jony fosforu oraz wapnia, które korzystnie wpływają na właściwy rozwój roślin oraz wspomagają ich prawidłowe ukorzenienie. Działanie takich preparatów oparte jest na naturalnych procesach metabolicznych. W związku z tym ich użycie nie niesie ze sobą ryzyka zaburzenia bioróżnorodności środowiska glebowego, a tym samym pozwala zmniejszyć zużycie mineralnych nawozów fosforowych, co w obecnej sytuacji – radykalnego wzrostu cen, jest niezwykle pożądane. Przykładem takiego produktu, który wspomaga odżywianie fosforem roślin uprawnych jest Bacto ProFOS. Zawarte w nim bakterie, dzięki wytwarzanym metabolitom przekształcają fosfor zapasowy w przyswajalny dla roślin, dostępny przez cały okres wegetacji. W naturalny sposób stymulują aktywność biologiczną gleby i wspomagają prawidłowy rozwój roślin.
Mikroorganizmy glebowe odgrywają kluczową rolę w obiegu wielu pierwiastków, które są niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju roślin. Dzięki nim zachodzą procesy rozkładu materii organicznej. Stanowi ona rezerwuar substancji pokarmowych dla roślin oraz jest źródłem związków próchnicotwórczych. A one determinują żyzność gleb.
Producenci rolni powinni być zainteresowani stosowaniem technologii, które gwarantują dobrą kondycję gleb, a tym samym poprawiających efektywność produkcji. Tym bardziej, że przy ich użyciu można ograniczyć wydatki na zakup nawozów mineralnych, których aktualne ceny znacząco obniżają opłacalność produkcji.
Anna Rogowska
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/