Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że konferencje odbywają się z inicjatywy podsekretarz stanu Zofii Szalczyk i maja przybliżyć osiągnięcia badawcze szerszej opinii publicznej. - Naukowcy ciężko pracują w zaciszu swoich laboratoriów, a nie wszyscy konsumenci zdaja sobie sprawę z wagi ich pracy – podkreślił minister Sawicki. Zwrócił on także uwagę, że budowany jest bank genetyczny, który pozwoli, w razie takiej konieczności, szybko odtworzyć poszczególne gatunki. Jest to niezwykle ważne, gdyż nie mamy wpływu na nieprzewidziane zagrożenia ze strony zmian klimatycznych, ze sfery przechowalnictwa czy też preferencji konsumentów. - Bardzo sobie cenię powracanie do naturalnych metod produkcji, do naturalnych metod ochrony roślin – powiedział szef resortu rolnictwa zwracając jednocześnie uwagę, że według niego jesteśmy najlepiej przygotowani w Europie do odpowiedzi na nowe zapotrzebowanie ze strony konsumentów. Minister podkreślił również znaczenie prac badawczych związanych z rozwojem rolnictwa ekologicznego. - Ta konferencja przyczyni się do lepszego postrzegania pracy naukowców, do lepszego zrozumienia znaczenia ich pracy przez konsumentów, ale także i przez polityków – zwrócił uwagę minister Marek Sawicki podkreślając, że ci ostatni powinni docenić tę rolę i zastanowić się nad zwiększeniem środków na badania, innowacje, na postęp, na nowe rozwiązania. Dotyczy to również systemu grantów, ocen, który ze względu na specyfikę produkcji rolnej odbywającej się w znaczącej części pod gołym niebem musi się różnić od systemu stosowanego w innych dziedzinach gospodarki. Minister podkreślił również, że sukcesy ostatnich lat związane ze wzrostem produkcji ogrodniczej i warzywniczej, z wysoka jakością polskich owoców i warzyw w znacznej mierze zawdzięczamy pracom prowadzonym w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach. - To tam, pod kierunkiem profesora Adamickiego kontynuowane jest dzieło profesora Pieniążka, profesora Makosza – zwrócił uwagę minister Sawicki.
Źródło
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
http://www.minrol.gov.pl/