W dniu 9 maja odbyło się głosowanie w Parlamencie Europejskim dotyczące wydłużenia, o kolejny rok, obowiązywania zerowych ceł na produkty i towary importowane z Ukrainy. Tekst rozporządzenia i jego uzasadnienie jest bliźniaczo podobny do tego, które zostało przegłosowane w ubiegłym roku. Obecne rozporządzenie będzie ważne do 5 czerwca 2024 r.
To ma zasadnicze znaczenie dla polskiej produkcji rolno-spożywczej. W zasadzie wszystkie rynki rolne, znajdują się pod presją napływu towarów rolnych z Ukrainy. Ten napływ jest dosyć oczywistą konsekwencją zniesienia przez Komisję Europejską ceł i konkurencyjności ukraińskich towarów rolnych i spożywczych. Ta konkurencyjność ma solidne podstawy w zasobach glebowych i klimatycznych ale też w braku chociażby zbliżonych do unijnych wymagań sanitarnych i weterynaryjnych.
Wielkopolska Izba Rolnicza negatywnie zaopiniowała projekt tego rozporządzenia. Jeśli wejdzie ono w życie, to w dalszym ciągu napływ towarów ukraińskich będzie destabilizował sytuację ekonomiczną polskich, rodzinnych gospodarstw rolnych i jedynym wyjściem ratowania ich płynności finansowej będą kolejne dopłaty z budżetu krajowego lub unijnego.
Rozporządzenie zawiera, podobnie jak to ubiegłoroczne, artykuł 4 dotyczący przyspieszonych środków ochronnych. Artykuł ten mówi, że:
- Jeżeli produkt pochodzący z Ukrainy jest przywożony na warunkach, które mają negatywny wpływ na unijny rynek produktów podobnych lub bezpośrednio konkurujących, Komisja może – w drodze aktu wykonawczego – w dowolnym momencie ponownie wprowadzić w odniesieniu do przywozu tego produktu należności celne, które w przeciwnym razie miałyby zastosowanie na podstawie układu o stowarzyszeniu. Te akty wykonawcze przyjmuje się zgodnie z procedurą sprawdzającą, o której mowa w art. 5 ust. 3.
Należności celne, które w przeciwnym razie miałyby zastosowanie na podstawie układu o stowarzyszeniu mogą zostać przywrócone na tak długi okres, jaki jest konieczny do przeciwdziałania negatywnemu wpływowi, jaki na rynek unijny mają produkty podobne lub bezpośrednio konkurujące.
Komisja może zatem przywrócić cła. Z inicjatywą takiego działania może wyjść każde państwo członkowskie lub może podjąć ją Komisja, na podstawie prowadzonego przez siebie monitoringu sytuacji rynkowej.
W tym kontekście należy rozumieć wprowadzony przez Komisję Europejską zakaz wwozu na teren Unii Europejskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Ten zakaz został wprowadzony przez Komisję, jeszcze na podstawie rozporządzenia ubiegłorocznego. Podstawą wprowadzenia zakazu były dane o zwielokrotnieniu się importu zboża z Ukrainy do krajów z nią graniczących. Prawdopodobnie zakaz zostanie utrzymany po 5 czerwca 2023 r., już na podstawie nowego rozporządzenia.
Dodatkowo Komisarz Janusz Wojciechowski zapowiedział analizę rynku drobiu pod kątem przywrócenia ceł. Unijne raporty mówią, że w 2022 r. całkowity import mięsa drobiowego do UE wyniósł 163 675 ton, co oznacza wzrost o 80 proc. w porównaniu z 2021 r. Całkowity import jaj do UE wyniósł 22 233 t, co oznacza wzrost o 300 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Według naszych analiz rynku drobiowego, w wyniku napływu mięsa drobiowego z Ukrainy, cena skupu kurcząt rzeźnych spadła do granicy opłacalności produkcji. Należy tu dodać, że Polska jest największym unijnym producentem i eksporterem tego mięsa a więc jego import z Ukrainy, uderza najbardziej w polskich hodowców.
Wielkopolska Izba Rolnicza w kierowanych w ostatnich dniach interwencjach do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaapelowała o wystąpienie Polski do Komisji Europejskiej w sprawie przywrócenia ceł na niektóre towary rolne, w tym zboża i drób. Nasze analizy wskazują, że sytuacja rynkowa wypełnia warunek rozporządzenia, w tych dwóch przypadkach ponieważ te produkty tu cytat: mają negatywny wpływ na unijny rynek produktów podobnych lub bezpośrednio konkurujących.
Pełen tekst rozporządzenia UE znajdziecie Państwo tutaj:http://wir.org.pl/asp/pliki/aktualnosci2023/ta-9-2023-0125_pl__1_.pdf
W tym pliku zamieszczamy wyniki głosowania polskich europarlamentarzystów:http://wir.org.pl/asp/pliki/aktualnosci2023/glosowanie_w_europarlamencie.pdf