Listopad zwiastuje nadejście adwentu i okresu zimowego, stanowi ostateczne zamknięcie cyklu prac gospodarczych. W tym miesiącu szczególnie dba się o pamięć zmarłych, poddając się refleksji o przemijaniu życia ludzkiego, które przypomina pory roku. To również czas ostatnich już przed Bożym Narodzeniem zabaw, wróżb i uciech urządzanych w Andrzejki i Katarzynki.
Katarzynki to polski zwyczaj świąteczny, obchodzony przez kawalerów, odpowiednik Andrzejek. Katarzynki były obchodzone w nocy z 24/25 listopada, tj. w wigilię św. Katarzyny Aleksandryjskiej, w tym czasie odbywały się wróżby matrymonialne młodych mężczyzn, dotyczące ożenku i poszukiwania partnerki. Pochodzenie zwyczaju Katarzynek nie jest do końca znane, jednak większość źródeł łączy je właśnie ze św. Katarzyną, która jest patronką m.in. cnotliwych kawalerów, którzy pragną poznać pannę i w przyszłości wejść w szczęśliwy związek małżeński. Zwyczaj celebrowania Katarzynek cieszył się największą popularnością w XVIII i XIX wieku na wsiach, kiedy ustawały prace w polu. Wróżby na Katarzynki nie były jednak traktowane przez młodych mężczyzn zbyt poważnie – stanowiły bardziej okazję do spotkań i beztroskiej zabawy, co było konsekwencją ówczesnej tradycji i kultury – to do mężczyzny lub jego rodziny należała inicjatywa poszukiwania i wyboru żony przez co wróżby mające przewidywać przyszłość, na którą mieli spory wpływ nie były dla nich aż tak ważne. Z czasem Katarzynki zostały wyparte przez bardziej popularne Andrzejki, które z czasem z święta przewidzianego wyłącznie dla niezamężnych dziewcząt stały się ogólną zabawą dla obojga płci.
Andrzejki to wieczór wróżb odprawianych w nocy z 29 na 30 listopada w wigilię świętego Andrzeja, które najczęściej dotyczyły tematyki związków damsko-męskich. Niegdyś przykładano do nich dużą wagę i wykonywano je w odosobnieniu. Współcześnie wróżby andrzejkowe mają jedynie charakter zabawy.
Data Andrzejek wypada zazwyczaj początku Adwentu, a więc na początku nowego Roku Liturgicznego, którego początek przypada w pierwszą niedzielę między 27 listopada, a 3 grudnia. Andrzejki były ostatnią okazją do zabawy przed rozpoczynającym się okresem Adwentu, w którym powstrzymywano się tradycyjnie od zabaw, podobnie jak w okresie Wielkiego Postu. Obecnie okres Adwentu w Kościele Katolickim nie jest okresem postu, a jedynie czasem refleksji, czasem oczekiwania na przyjście Zbawiciela. Tak więc wierni mogą organizować oraz uczestniczyć w zabawach, a post obowiązuje jedynie w piątki.
W polu
Listopad to okres intensywnego zbioru roślin okopowych, kukurydzy, warzyw gruntowych.
Wywozimy obornik i gnojowicę, jeśli gleba nie jest zamarznięta lub pokryta śniegiem. Kończymy orki zimowe. Można wykonywać jeszcze opryski na miotłę zbożową.
Kończy się zielona pasza, przechodzimy na żywienie zimowe. Łąki nawozimy dobrze rozłożonym obornikiem.
W sadzie i ogrodzie
Przygotowujemy zagony do następnego sezonu. Sprzątamy resztki roślin uprawnych i przeznaczamy je na kompost. Zgodnie z kalendarzem biodynamicznym w tzw. dni owocowe kończymy sadzenie drzew i krzewów owocowych. Usuwamy owoce pozostające na drzewach.
Młode drzewka zabezpieczamy przed mrozem i gryzoniami. Na pnie zakładamy osłonki plastikowe, słomę lub papier falisty. W celu zwalczania gryzoni, wokół nasady pni, zakładamy gęstą metalową siatkę lub po odgarnięciu ziemi wsypujemy w szerokie dołki ostry żużel. Usuwamy ściółkę spod drzew, niszczymy darń i trwałe chwasty, aby nie dawać dobrego siedliska dla gryzoni. W sadzie i jagodniku stosujemy dobrze rozłożony obornik lub kompost i przykrywamy go ziemią. Krzewy jeżyny bezkolcowej i winorośli trzeba zabezpieczyć przed mrozami, okrywając gałązki ziemią po zdjęciu z rusztowania, lub owijając krzewy matami słomianymi.
Po opadnięciu liści widoczne są oprzędy zimowe z gąsienicami lub złożami jaj szkodników. Można je zebrać lub ściąć z pędami i spalić. Należy także zbierać z drzew wiszące zgniłe owoce, aby nie stały się źródłem infekcji w przyszłym roku.
Jeśli bardzo spadnie temperatura, do pomieszczeń przenosimy rośliny doniczkowe – oleandry, pelargonie, kamelie i inne. W tzw. dni kwiatowe dosadzamy cebule tulipanów, narcyzów, czosnków i pustynników, a wykopujemy i chowamy mieczyki, dalie, pacioreczniki. Na rabatach rozkładamy ściółki i komposty. Wysiewamy nasiona nagietków i zimowego kopru. Jeśli dominują ciepłe i wilgotne dni, wciąż kosimy trawniki. Sadzimy dymkę, chrzan i czosnek, które przed zimą zdążą się ukorzenić. W tzw. dni korzeniowe wysiewamy nasiona wczesnych odmian marchwi i pietruszki. Systematycznie grabimy trawniki, by usunąć gnijące liście. Podlewamy różaneczniki i inne ozdobne rośliny zimozielone.
Listopad to czas na przygotowanie ogrodu na pierwsze przymrozki. Warto kupić osłony, kaptury i agrowłókninę, by były już na miejscu. Pamiętajmy jednak, że zbyt wczesne zakładanie osłon jest niewskazane. A kilkustopniowe przymrozki to sygnał dla roślin, że powinny zapaść w sen zimowy i wstrzymać wegetację.
W tzw. dni owocowe kończymy sadzenie drzew i krzewów owocowych oraz roślin o dekoracyjnych owocach, jak jarzębiny, kaliny czy rajskie jabłonie. Do wystąpienia mrozów możemy przycinać winorośl. Usuwamy wszystkie owoce pozostające na drzewach i zbieramy spady. Wycinamy jesienne maliny, a na pnie drzew owocowych zakładamy osłony przed sarnami i zającami. Wykładamy ściółki pod krzewami, np. zgrabione w ogrodzie liście, wykoszona sucha trawa, zebrane łęty. Połowa miesiąca to początek przekopywania z kompostem lub przefermentowanym obornikiem zagonów i rabat po zebranych roślinach. Można również przykryć i wyściółkować zagonki, by wiosną wcześniej się nagrzewały. Kopczykujemy róże.
Warzywnik
Na glebach lżejszych przed zamarznięciem gleby, można wysiać marchew, pietruszkę, koper dla uzyskania wcześniejszych zbiorów wiosną. Ze względu na możliwość "nieproduktywnego" skiełkowania części nasion w czasie cieplejszych okresów w zimie celowe jest zwiększenie gęstości siewu przedzimowego.
Warzywa, które uległy okresowo zamrożeniu, nie nadają się do dłuższego przechowywania, jeśli nawet wydaje się, że są zupełnie zdrowe. Należy je przeznaczyć na przetwory lub zużywać na bieżąco. Dotyczy to zarówno warzyw korzeniowych, jak i kapusty, z wyjątkiem kapusty brukselskiej i jarmużu, który zwykle zimuje w ogrodzie.
Kopce ziemne z warzywami należy po zamarznięciu ziemi okryć warstwą słomy lub innego materiału izolacyjnego.
Pryzmy kompostowe, ziemię przygotowaną do produkcji rozsad, zagony do wczesnych wysiewów, należy zabezpieczyć przed zamarznięciem słomą, liśćmi, łętami, itp.
Nadal, jeśli pogoda na to pozwala, możemy w tzw. dni liścia wysiewać zimowy szpinak, roszponkę i sałatę, a w piwnicach rozpoczynamy pędzenie cykorii. Zbieramy owoce głogu, jarzębiny i tarniny z przeznaczeniem na soki i nalewki oraz kisimy kapustę.
Zalecenia przy uprawach roślin metodami ekologicznymi
Miesiące zimowe to czas mniej intensywnych prac w gospodarstwie ekologicznym.
Gospodarowanie ekologiczne, to:
- poprawa jakości płodów rolnych, ich wartości żywieniowej i przechowalniczej,
- ograniczenie skażeń gleby i wody na obszarach wiejskich,
- właściwe gospodarowanie wodą,
- poprawa wydajności materiałowej i energetycznej gospodarstwa,
- maksymalnie zamknięty obieg materii w obrębie gospodarstwa.
W zagrodzie
W obejściu zajmujemy się małym budownictwem podwórzowym, np. stawianie ogrodzeń gospodarczych, płotów, bram wjazdowych, robimy mniejsze wylewki betonu: chodniki, podjazdy, itp. Konserwujemy maszyny, przygotowujemy opał na zimę.
Przygotowujemy budynki inwentarskie na zimę: zabezpieczamy rury z wodą przed mrozami, ocieplamy budynki.
Listopad do dobry czas na konserwację sprzętu ogrodniczego. Sezon dobiega końca, warto więc zadbać o sprzęt. Smarujemy oliwą szpadle, motyki, ostrza sekatorów, nożyc i inne metalowe narzędzia.
W pasiece
Przetapiamy stare plastry na wosk. Sprawdzamy stan uli przed zimą, zwracając uwagę na ich szczelność. Wszelkie szpary lub dziury mogą być przyczyną wtargnięcia do środka uli gryzoni.
W listopadzie w pasiece wszelkie prace powinny już być zakończone. O tej porze wielkość gniazd pszczelich jest już ostatecznie ustalona, pszczoły zakarmione, gniazda ocieplone. Wraz ze spadkiem temperatury okrywamy cieplej gniazda, zachowując jednak właściwą wentylację. Otwór wylotowy pozostawiamy na szerokość przynajmniej 10-15 cm. Aby uniemożliwić wejście gryzoni do ula, wysokość otworu powinna wynosić 8-9 mm. Z chwilą obniżenia się temperatury do 10oC, pszczoły nie opuszczają już uli i zaczynają formować zimowy kłąb, w którym przetrwają aż do zimowego lub wiosennego oblotu.
W lesie
Listopad, zwany również późną jesienią, jest miesiącem słot i opadania listowia. Brunatne i poskręcane liście pozostają tylko na grabach i dębach. Usychają pędy roślin zielnych – zimę przetrwają one w postaci bulw, kłączy i cebul ukrytych pod ziemią.
Większość ptaków już odleciała. W miejsce niektórych z nich, np. wron, kawek i gawronów, zjawiają się przedstawiciele tych samych gatunków ze wschodu i północy. Nasze zimy nie są dla nich zbyt srogie.
U dzików trwają gody, tzw. huczka. Łączą się one w stada na całą zimę. W sen zimowy zapadają jeże, borsuki i niedźwiedzie. Przy sprzyjającej pogodzie w listopadzie można wysiewać nasiona buka, dębu i jodły oraz przygotowywać glebę pod przyszłoroczne zalesienia. Wykonuje się również cięcia pielęgnacyjne w kilkuletnich uprawach, młodnikach i starszych drzewostanach.
Jeśli chcemy poprawić jakość zbyt ugałęzionych pni drzew dorodnych, stosujemy zabieg pielęgnacyjny zwany podkrzesywaniem. Polega on na usuwaniu martwych na ogół gałęzi z dolnej części pnia przed ich naturalnym odpadnięciem.
Przysłowia na listopad:
Na Wszystkich Świętych (1) jak deszcz się rozpada, może słota potrzymać aż do końca listopada.
Gdy na Wszystkich Świętych ziemia mrozem skrzepła, to gadają ludzie starzy, że zima będzie ciepła.
Na Wszystkich Świętych mróz, na Boże Narodzenie zima i susz.
Wszyscy Święci – śnieg się kręci, a w Zaduszki (2) – dżdży jak ze strużki.
Na Zaduszki nie ma w ogrodzie ani pietruszki.
Póki życia, póty nadziei.
Kiedy swego czasu goły las nastaje, święty Hubert (3) z lasu cały obiad daje.
Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny.
Na święto Teodora (9) zapełnione gumno i komora.
Jeżeli liście przed Marcinem (11) nie opadają, to mroźną zimę przepowiadają.
Gdy mróz na świętego Marcina, będzie tęga zima.
Od świętego Marcina zima się zaczyna.
Jeśli na Marcina sucho, to Gody (25.12) z pluchą.
Na Stanisława Kostkę (13) ujrzysz śniegu drobnostkę, a na Ofiarowanie (21) przydadzą się sanie.
Gdy pogoda w Ofiarowanie, ostra zima nastanie.
Dwudziesty pierwszy listopada pogodę zimy zapowiada.
Gdy na świętą Cecylię (22 listopada) grzmi, rolnik o dobry roku śni.
Święta Katarzyna (25) pokazuje, jaką pogodę nam styczeń zgotuje.
Kiedy Zdzisiek (28) rano szroni, zima jest w zasięgu dłoni.
Gdy Andrzej (30) się zjawi, to zimę postawi.
Gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży sto dni śnieg w polu leży.
Śnieg na Andrzeja – dla zboża zła nadzieja.
Kwitną drzewa w listopadzie - zima aż do maja będzie.
W listopadzie kapusty pełne kadzie.
Deszcz z początkiem listopada, mrozy w styczniu zapowiada.
Im głębiej na jesień włażą pędraki, tym bardziej zima da się we znaki.
Deszcze listopadowe budzą wiatry grudniowe.
Jak listopad ciepły – marzec mrozem przewlekły. Gdy listopad mroźny, to lipiec nie groźny.
Deszcz w połowie listopada, tęgi mróz w styczniu zapowiada.
W połowie listopada deszczy, w połowie stycznia trzeszczy.
Listopad marcowi za rodzica służy i marcowe psoty wróży
W listopadzie mróz, szykuj w marcu wóz.
Gdy w listopadzie gawrony gromadnie latają, deszcze albo śniegi zapowiadają.
Gdy w listopadzie liść na szczytach drzew się trzyma, to w maju na nowe liście spadnie jeszcze zima.
Gdy łagodna jesień trzyma, będzie krótka, ostra zima.
Gdy zbyt długo złota jesień trzyma, nagle przyjdzie zima.
Gdy w listopadzie wody się podniosą, to snadź w zimie deszcze roszą.
Gdy listopad z deszczami, grudzień zwykle z wiatrami.
Opracowanie: G. Wysocki
Źródło: Kalendarz Rolników Wydawnictwa Duszpasterstwa Rolników, Kalendarz biodynamiczny na listopad, wycinki prasowe, Wikipedia, materiały własne.
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/