Wielkopolska Izba Rolnicza w ostatnich dniach otrzymała interesującą ekspertyzę wykonaną przez zespół pracowników Uniwersytetu przyrodniczego w Krakowie o nazwie: „Kwasowość gleb i stan nawożenia wapniowego w Polsce w świetle wyników Powszechnego Spisu Rolnego 2020 – konsekwencje środowiskowe i ekonomiczne”.
Opracowanie zawiera m.in.: analizy zróżnicowania poziomu nawożenia wapniowego w Polsce wraz z uzasadnieniem potrzeb wapnowania. Z ciekawszymi wynikami tych badań chcielibyśmy Państwa zapoznać w tym artykule. Osoby zainteresowane pełnym opracowaniem, znajdą je tutaj.
Przeprowadzona charakterystyka kwasowości gleb w Polsce wskazuje na uzasadnione potrzeby wapnowania gruntów rolniczych. Poza celami produkcyjnymi, stosowanie nawozów wapniowych oraz magnezowo-wapniowych przynosi szereg korzyści w rolnictwie. Dzięki zastosowaniu wapna aktywują się mikroorganizmy glebowe, poprawia się skuteczność pracy drobnoustrojów w kształtowaniu żyzności i zdrowotności gleby. Intensywniej przebiegają procesy mineralizacji materii organicznej i sprawniej przebiega udostępnianie roślinom pierwiastków odżywczych, powstawanie humusu glebowego, tworzenie struktury gruzełkowatej gleby, ograniczanie rozwoju patogenów i aktywności enzymów. Użycie wapna nawozowego skutecznie chroni rośliny przed toksycznym działaniem manganu, glinu i metali ciężkich. Jego stosowanie usprawnia obieg węgla, azotu i siarki, zapewniając dobre zaopatrzenie roślin w te składniki. Dobrze odżywiona w wapń roślina, ma mocną i zwartą budowę chroniącą przed wnikaniem patogenów chorobotwórczych.
Potrzeba wapnowania gleb w Polsce wynika z różnych aspektów, proces zakwaszenia pól zachodzi bowiem, w każdym sezonie i ma kilka przyczyn, z których wiele jest niezależnych, od woli samego rolnika.
Pierwszym powodem problemów z kwasowością gleb w Polsce jest fakt, że na powierzchni ponad 90% kraju występują gleby wytworzone z kwaśnych skał osadowych. Według danych GUS, najwięcej gleb kwaśnych i bardzo kwaśnych stwierdzono w województwie podkarpackim, najmniej w opolskim. (mapa 1.)
Mapa 1. Udział gleb kwaśnych i bardzo kwaśnych w latach 2017-2020 r. (%)
Wielkopolska została w tych badaniach zaliczona do województw z dużym udziałem gleb wykazujących odczyn kwaśny i bardzo kwaśny, który dla naszego województwa wynosi 26% gleb bardzo kwaśnych i 14% gleb kwaśnych.
Innymi czynnikami wpływającymi na zakwaszenie gleb, są czynniki środowiskowo-gospodarcze, zależne m.in.; od rzeźby terenu, ale także np.: układu lasów oraz działek i pól ornych względem nachylenia terenu. Wśród tych czynników wymienić należy także zagrożenie eutrofizacją wód oraz erozją gleb. W tej dziedzinie rolnicy mogą wspomóc przyrodę np.: poprzez właściwy udział upraw glebochronnych w strukturze zasiewów (wieloletnich mieszanek trawiastych, motylkowatych, zbóż ozimych) oraz przeciwerozyjne następstwo roślin. Jednak najważniejszym zabiegiem agrotechnicznym, który powinien być cyklicznie wykonywany na większości gruntów rolnych w Polsce jest wapnowanie.
Wapnować należy, przede wszystkim gleby mocno kwaśne i kwaśne, a wśród nich w pierwszej kolejności gleby lekkie, bowiem zwyżki plonów pod wpływem wapnowania roślin są znacznie większe na glebach lżejszych, niż na glebach ciężkich. Natomiast należy brać pod uwagę również poziom reakcji roślin na wapnowanie, który jest bardzo zróżnicowany i zależy od odczynu gleby. Na glebach bardzo kwaśnych (pH < 4,5) rośliny mało wrażliwe na zakwaszenie gleby reagują na wapnowanie w małym stopniu, natomiast rośliny wrażliwe w bardzo wysokim stopniu.
Tabela 1. Podział roślin uprawnych ze względu na stopień reakcji na wapnowanie
Grupa roślin |
Wybrane rośliny |
silnie reagujące na wapnowanie - około 25 % zwyżki plonu |
buraki, kukurydza, groch siewny, koniczyna |
średnio reagujące na wapnowanie - około 15 % zwyżki plonu |
pszenica, rzepak, łubin biały, jęczmień, bobik, łubin wąskolistny |
słabo reagujące na wapnowanie - około 7 % zwyżki plonu |
żyto, ziemniaki, łubin żółty, owies, len, seradela |
Wśród najczęściej stosowanych nawozów wapniowych w Polsce wyróżnia się:
- nawozy węglanowe, które charakteryzują się wolnym działaniem. Zaleca się je do nawożenia gleb lekkich.
- nawozy tlenkowe ze względu na silne działanie, poleca się je stosować zwłaszcza na gleby ciężkie.
- nawozy krzemianowe zaleca się do nawożenia gleb lekkich. Działanie tych nawozów jest wolniejsze niż nawozów tlenkowych i wapniowych. Zawierają krzemian, który wprowadzony do gleby ulega hydrolizie, a wapń obecny w powstającym wodorotlenku zobojętnia glebę.
Wszystkie nawozy wapniowe mogą wykazywać wysoką efektywność przy zobojętnianiu nadmiernej kwasowości glebowej, ale pod warunkiem racjonalnie dokonanego wyboru gatunku wapna oraz umiejętnego ich zastosowania. Jak wynika z powyższego, nawozy mineralne zastosowane w glebę o odczynie kwaśnym, nie zostaną w pełni wykorzystane.
Zatem najbardziej istotne uwarunkowania w zakresie odkwaszania naszych gleb wynikają z aspektu ekonomicznego. Zwłaszcza w czasie drastycznie rosnących cen nawozów, wykorzystanie z nich składników pokarmowych przez rośliny musi być, jak najwyższe. Na tle kraju, Wielkopolska nie wypada źle, bowiem charakteryzuje się najwyższym poziomem wykorzystania nawozów w produkcji rolnej: 12,1% udziału w krajowym zużyciu CaO ogółem, mazowieckie (11,8%), lubelskie (10,2%) oraz kujawsko-pomorskie (9,3%).
Mapa 2. Zużycie nawozów wapniowych w indywidualnych gospodarstwach rolnych w 2020 r. (w przeliczeniu na czysty składnik) [tys. t]
Ciągle jednak poziom nawożenia wapnem, jest dalece niewystarczający w stosunku do potrzeb. Wynika to niewątpliwie z kosztów wykonania tego zabiegu, który dla wielu, zwłaszcza mniejszych gospodarstw jest zbyt wysoki.
Jak piszą autorzy opracowania:
„Charakteryzując wielkość zużycia nawozów wapniowych w Polsce można stwierdzić, że stosowane dawki w nawożeniu wapniowym znacznie odbiegają od faktycznych potrzeb. Przeciętnie w kraju zapotrzebowanie na wapno wynosi około 2 t CaO/ha UR. Zastosowanie takiej ilości CaO pozwoliłoby bowiem, na doprowadzenie odczynu gleb w Polsce do poziomu odpowiadającego potrzebom produkcji roślinnej. (…) Istotną rolę w przypadku zaniechania lub niedostatecznego wapnowania prawdopodobnie stanowi koszt, który trzeba ponieść na zakup tego nawozu. Wapno nie będzie przecież jedynym kosztem poniesionym przez rolnika, a o efekcie (plonie) – który nigdy nie jest pewny i na który trzeba poczekać – przesądzi podjęcie całego szeregu zabiegów agrotechnicznych (m.in. siew, nawożenie, zastosowanie środków ochrony roślin, regulatorów wzrostu, a niekiedy też i nawadnianie) oraz czynnik, na który rolnik nie ma wpływu - warunki hydrotermalne. W ujęciu teorii gier można powiedzieć, że rolnictwo to gra z naturą, w którą wpisane jest ryzyko: pewne jest, że rolnik musi ponieść cały szereg nakładów, ale odłożony w czasie efekt, nigdy nie jest pewny.”
Wielką nadzieją na poprawę kwasowości gleb w Polsce, był Ogólnopolski program regeneracji środowiskowej gleb poprzez ich wapnowanie, który został wprowadzony w 2019 roku przez Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Biorąc jednak pod uwagę liczbę wniosków złożonych w ramach tego programu do końca 2021 r. należy stwierdzić, że z powodu skomplikowanych procedur, miał on niestety relatywnie niewielki wpływ na poprawę kwasowości gleb w Polsce. Znacznie prostszy dostęp do wapna nawozowego zapewniała rolnikom Wielkopolska Izba Rolnicza, kiedy to w latach 2004-2009 wspieraliśmy proces rekultywacji gleb zakwaszonych, poprzez pośrednictwo w udzielaniu dotacji do jego zakupu, ze środków WFOŚiGW. Dotacja wynosiła 50% kosztu zakupu z transportem. W trakcie realizacji programu z dotacji, w łącznej kwocie 10.138.632 zł skorzystało 4.056 wielkopolskich rolników, efektem czego było uregulowanie odczynu ponad 52,5 tys. ha użytków rolnych. Po roku 2009, mimo usilnych starań WIR, nie udało się pozyskać dalszych środków na ten cel.
Likwidacja barier wapnowania gleb w Polsce jest niezmiernie ważnym elementem w kontekście konieczności redukcji w najbliższych latach nawożenia mineralnego o blisko 20%, a zużycia pestycydów nawet o 50%. Promowane w ramach tzw. Europejskiego Zielonego Ładu regulacje prawne, które zaczną obowiązywać od 2023 r. będą miały na celu m.in.: zmniejszenie strat składników odżywczych, przy jednoczesnym zachowaniu żyzności gleby. Trudno to sobie wyobrazić, bez pogorszenia wyników ekonomicznych gospodarstw produkujących w sposób intensywny. Dodatkowo sytuację komplikuje obecna sytuacja geopolityczna i dynamicznie wzrastające ceny nawozów mineralnych oraz energii. Popularyzacja nawożenia wapniowego daje szanse na ograniczenie wpływu tych negatywnych zjawisk na wyniki ekonomiczne gospodarstw rolnych oraz będzie stanowiła ważny element ochrony środowiska. Zwiększenie jakości i ilości plonów wskutek wapnowania, wydaje się bardzo ważnym ogniwem zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
Opracowanie: (-) E. Bryl
na podst. Ekspertyzy UP w Krakowie: „Kwasowość gleb i stan nawożenia wapniowego w Polsce w świetle wyników Powszechnego Spisu Rolnego 2020” oraz informacji WIR.
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/