Zarząd KRIR pismem z dnia 30 października 2024 r. oraz 06 listopada 2024 r. przekazał uwagi samorządu rolniczego do obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw.
Doceniamy intencje związane z poprawą ochrony zwierząt, jednak wprowadzenie projektowanych zmian w tak kluczowych aktach prawnych, jak ustawa o ochronie zwierząt, może mieć negatywne skutki społeczne i gospodarcze. W szczególności wątpliwości budzą propozycje dotyczące nadania zbyt szerokich uprawnień organizacjom zajmującym się ochroną zwierząt. Kompetencje takie jak prowadzenie schronisk dla bezdomnych zwierząt, występowanie w charakterze oskarżyciela w sądzie, odbiór i przechowywanie zwierząt z przepadku oraz decydowanie o ich losie powinny pozostać wyłącznie w gestii organów państwowych lub samorządowych. Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych uważa, że utrzymanie tych kompetencji w rękach urzędów publicznych jest niezbędne dla zapewnienia obiektywizmu i transparentności w kwestiach ochrony życia i zdrowia zwierząt gospodarskich i domowych.
Kolejnym problemem jest tworzenie dodatkowych rejestrów i zwiększenie zadań dla organów Inspekcji Weterynaryjnej, co może skutkować wzrostem biurokracji i kosztów administracyjnych.
Odnośnie zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi — chociaż zgadzamy się, że trzymanie psów na stałej uwięzi powinno być ograniczone, to wprowadzenie takiego zakazu w obecnej formie może spowodować nadmierne obciążenia dla właścicieli zwierząt na terenach wiejskich. Konieczność dostosowania infrastruktury do nowych wymogów może stanowić znaczące wyzwanie dla wielu gospodarstw. Proponujemy, aby w przepisach umożliwić stosowanie pęt i pałąków przy poskramianiu bydła w czasie prac przy zwierzętach oraz podczas dojenia krów, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom zajmującym się zwierzętami.
W odniesieniu do procedur odbioru zwierząt, proponujemy, aby decyzja Wójta o odebraniu zwierzęcia była poprzedzona konsultacją z Powiatowym Lekarzem Weterynarii, który oceni stan zwierzęcia.
Jeśli chodzi o wymiary kojców, uważamy, że wymiary kojca określone w projekcie są zbyt duże, szczególnie w odniesieniu do przestrzeni przypadającej na jednego psa. Tak duże kojce mogą być niepraktyczne w wielu gospodarstwach rolnych. Proponuje się bardziej zróżnicowane przepisy, które uwzględnią różne rozmiary psów, unikając potrzeby znacznego powiększania kojców. W gospodarstwach, w których utrzymuje się więcej niż jednego psa, umieszczanie zwierząt w jednym, dużym kojcu może prowadzić do agresji, co z kolei będzie wiązać się z koniecznością budowy osobnych kojców i dodatkowymi kosztami dla właścicieli.
W kwestii zgłaszania zaginięcia zwierzęcia domowego proponujemy, aby obowiązek zgłoszenia dotyczył jedynie agresywnych psów i tylko do straży gminnej.
Odnośnie obowiązkowego znakowania psów i kotów, wprowadzenie tego wymogu może stanowić nadmierne obciążenie administracyjne i finansowe dla właścicieli, zwłaszcza na terenach wiejskich. Problemy mogą pojawić się w zakresie kosztów, organizacji oraz niedostatecznej precyzji przepisów, co paradoksalnie może zwiększyć liczbę porzucanych zwierząt i generować dodatkową biurokrację. Wnioskujemy o ponowną analizę tego przepisu, z uwzględnieniem specyfiki życia na wsi i możliwości wdrożenia przepisów bez nadmiernych obciążeń dla rolników.
W odniesieniu do kastracji i sterylizacji zwierząt, nie popieramy obowiązku tych zabiegów na terenach wiejskich. Kastracja wiąże się z bezpośrednimi kosztami zabiegu. Dla rolników posiadających więcej niż jedno zwierzę obowiązkowa kastracja stanowić może znaczące obciążenie finansowe. Wobec tego zasadne wydaje się przyjęcie bardziej elastycznych przepisów, uwzględniających specyfikę warunków życia w gospodarstwach rolnych oraz różnice między miastem a wsią, aby uniknąć wzrostu liczby bezdomnych psów.
W odniesieniu do zakazu stosowania pirotechniki to zasadny jest zakaz w Sylwestra oraz dzień lub dwa po nim lub w celach świętowania. Uważamy, że pirotechnika używana przez myśliwych nie powinna podlegać takim samym ograniczeniom jak w przypadku pokazów komercyjnych czy prywatnych.
Ponadto, Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych pragnie poprzeć z całą stanowczością stanowisko rolników zajmujących się hodowlą ryb w Polsce wyrażoną w piśmie z dnia 20.09.2024 r. skierowanym do Pana Szymona Hołowni Marszałka Sejmu RP przez Polskie Towarzystwo Rybackie, Towarzystwo Promocji Ryb „Pan Karp”, Polski Karp – OP oraz Związek Producentów Ryb – OP.
Jako samorząd rolniczy uważamy że zaproponowana zmiana przepisu art. 6 ust. 2 pkt 18 a w szczególności dodanie pkt 22, który de facto wprowadzi zakaz sprzedaży detalicznej żywymi rybami uznając takie działanie za znęcanie się nad zwierzętami, jest szkodliwy społecznie i gospodarczo.
W uzasadnieniu do ww. projektu ustawy, nie podaje się skutków ekonomicznych i społecznych wejścia ustawy zarówno dla producentów, jak i konsumentów. dla zaostrzenia przepisów w stosunku do sprzedaży ryb. Ponadto, jest to sprzeczne z dokumentami przyjętymi przez Komisje Europejską „od pola do stołu” czyli łamie tzw. „krótkie łańcuchy dostaw”.
W projekcie brak jest definicji „detalicznej sprzedaży żywych ryb”, co będzie budzić wiele wątpliwości dla służb kontrolnych i będzie umożliwiało karanie a w konsekwencji zahamuje producentom ryb taki sposób ich sprzedaży.
Ponadto, projektodawcy nie uwzględnili, że dobrostan ryb podczas sprzedaży jest już uregulowany „Zaleceniami Głównego Lekarza Weterynarii w postepowaniu z żywymi rybami”, a kontrolowanymi przez Inspekcję Weterynaryjną w terenie, co jest gwarantem zachowania dobrostanu ryb.
Biorąc powyższe pod uwagę, należy bezwzględnie wykreślić pkt 22 z ust. 2 art. 6 w tym projekcie ustawy i przywrócić dotychczasowe brzmienie pkt 18.
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl