Minęła połowa roku 2014. To dobry czas dla wszelkich podsumowań. Przyjrzyjmy się więc rynkowi nowych ciągników w Polsce. Mimo wcześniejszych obaw producentów rynek ten jest stabilniejszy, niż można było się spodziewać.
Analizą rynku maszyn rolniczych w Polsce, w tym traktorów, zajmuje się firma Martin&Jacob. W ramach cyklu badań AgriTrac gromadzi ona informacje o rejestracji nowych pojazdów według marki, modelu i miejsca rejestracji. Dzięki temu można poznać nie tylko najczęściej kupowane modele, lecz także dowiedzieć się, do których regionów Polski trafiają.
W ciągu pierwszego półrocza zarejestrowano w Polsce 7626 traktorów. Jest to o 7% mniej, niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Należy jednak pamiętać, że w połowie 2013 r. zmieniły się przepisy dotyczące homologacji traktorów własnej produkcji. Jeśli uwzględnić udział takich maszyn w zeszłorocznych wynikach sprzedaży, sprzedaż nowych ciągników w ostatnim półroczu nie wygląda źle. Nowe maszyny znów przeważają nad używanymi, na co wpłynęły promocje u producentów i środki otrzymywane przez rolników w ramach działań PROW 2007-2013.
Wśród najczęściej wybieranych marek ciągników miejsca na podium tradycyjnie zajął New Holland (1437 sprzedanych traktorów; udział w rynku – 18,84%), Zetor (932; 12,22%) i John Deere (874; 11,46%). Choć w zeszłym roku było odwrotnie, tym razem czeskie traktory zepchnęły amerykańskie na trzecie miejsce.
Za pierwszą trójką uplasowała się Kubota (695; 9,11%), Case IH (644; 8,44%), Deutz-Fahr (553; 7,25%), Farmtrac (313; 4,1%), Belarus (274; 3,59%), Massey Ferguson (248; 3,25%) i Claas (235; 3,08%). Ciągniki innej produkcji w liczbie 1471 osiągnęły 18,63-procentowy udział w rynku.
Podczas gdy w zeszłym roku prawie wszyscy producenci odnotowali w Polsce spadek sprzedaży, minione półrocze nastraja znacznie optymistyczniej. Tym razem spadek (w stosunku do 2013 r.) odnotowała pierwsza trójka oraz Massey Ferguson i Claas, natomiast większą sprzedażą mogą się pochwalić wszyscy pozostali producenci. Warto zwrócić szczególną uwagę na Kubotę. Ten japoński producent, słynący przede wszystkim z niewielkich ciągników specjalistycznych, wytrwale pnie się w górę i zajmując już czwarte miejsce, zwiększył sprzedaż aż o 166,28%. Niewykluczone więc, że wkrótce zobaczymy go na trzecim miejscu.
Źródła:
http://www.martin-jacob.com/
http://www.biztok.pl/biznes/koniec-dotacji-sprzedaz-traktorow-na-leb-na-szyje_a14988