„Co dalej z systemem podatkowym i ubezpieczeniami społecznymi rolników?” - pod takim tytułem odbyło się 10 marca br. Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Obrotu Rolnego Krajowej Izby Gospodarczej. Głównym pytaniem, które zadali sobie członkowie Komitetu było: czy system ubezpieczeń społecznych rolników sprzyja przemianom struktury agrarnej i czy powinien on te zmiany stymulować czy hamować, a także jak ewentualnie wpłynie na rozwój rolnictwa w Polsce wprowadzenie podatku dochodowego od działalności rolniczej.
Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej opracował koncepcję reformy systemu ubezpieczeń społecznych rolników w Polsce, którą przedstawił na posiedzeniu Prezes Marek Zagórski. W nowym systemie, administrowanym przez KRUS lub ZUS, z preferencyjnego ubezpieczenia mogliby korzystać wyłącznie rolnicy, posiadający niskie dochody z rolniczej działalności i osiągają ponad 50% z produkcji rolniczej. Poza nim znalazłyby się osoby osiągające ponad 50% przychodów poza sektorem rolniczym oraz rolnicy, których dochody uzasadniają objęcie ich ubezpieczeniem w systemie powszechnym o zdefiniowanej składce (w tym w kapitałowych otwartych funduszach emerytalnych), gdzie wysokość świadczenia zależy od zgromadzonego kapitału i okresu pobierania świadczenia (zależnego od wieku rozpoczęcia pobierania świadczenia).
W dyskusji nad przedstawionym modelem pojawiały się wątpliwości dotyczące definicji działalności rolniczej, a także przychodu z działalności rolniczej, sposobu obliczania dochodu, kontroli prawidłowości obliczania dochodu w tak dużej i zróżnicowanej liczbie gospodarstw, jaką mamy w Polsce. Dyskutowano w oparciu o jakie kryterium należy konstruować definicję rolnika. Pojawiły się też obiekcje co do oparcia założeń reformy o obecny stan rolnictwa w Polsce wobec pewnych już zmian polityki rolnej w najbliższym czasie.
Prezes KRIR Wiktor Szmulewicz podkreśli, iż przed konstrukcją nowego systemu ubezpieczeń społecznych rolników, a także opodatkowania działalności rolniczej, należy określić do jakiego modelu gospodarstw rolnych dążymy i jaki występować ma w Polsce. Należy oszacować koszty wprowadzanych zmian, zarówno społeczne jak i gospodarcze (dotyczące nadwyżki eksportu polskiej żywności), ponieważ nie można eksperymentować ze zmianami nie mając wiedzy o ich następstwach.
Redaktor: Justyna Kostecka