Prezes KRIR Wiktor Szmulewicz na zorganizowanej w dniu 9 maja 2016 r. w Warszawie konferencji prasowej odniósł się do bieżącej sytuacji w rolnictwie, w tym reakcji samorządu rolniczego na zorganizowaną w dniu 5 maja 2016 r. konferencję sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi „Zrównoważona koncepcja rozwoju obszarów wiejskich. Próba rozwiązania aktualnych problemów występujących w polskim rolnictwie”.
Prezes KRIR powiedział, że w rolnictwie widoczne są już pierwsze symptomy suszy i jeśli sytuacja się nie zmieni, jej skutki mogą być gorsze niż rok temu. Zwrócił uwagę, że rolnicy weszli w okres wegetacji praktycznie bez zapasów wody i w części Polski środkowej, zwłaszcza Mazowsza zachodniego i północnego, Kujaw i Wielkopolski już dziś występuje ogromna susza, a skutki mogą być o wiele większe niż w zeszłym roku.
W związku z tym, aby uniknąć błędów z zeszłorocznej suszy Prezes KRIR podkreślił, że ważne jest jak najszybsze uruchomienie systemu ubezpieczeń rolnych. Należy wspólnie z resortem rolnictwa zastanowić się nad tym, co zrobić, żeby skutki zmian klimatycznych, które dzisiaj są coraz bardziej widoczne mogły być dla rolników do przyjęcia. Obecnie, stawki polis od suszy proponowane przez zakłady ubezpieczeń np. dla upraw rzepaku sięgają 15 proc., podczas gdy zysk to około 10 proc. Jest to powód, dla którego wielu rolników nie ubezpiecza upraw od suszy, ponieważ cały zysk musieliby przekazać na ubezpieczenie.
Prezes KRIR zwrócił także uwagę na problem wymarznięć, który spowodowała dosyć krótka i mroźna zima. Wiele upraw rzepaku i zbóż trzeba było przesiać. To też komplikuje sytuację finansową, nie tylko na rynku mleka, ale i na rynku wołowiny oraz zboża. W związku z tym, Zarząd KRIR w dniu 26 kwietnia 2016 r. zwrócił się do MRiRW z prośbą o uruchomienie wsparcia finansowego dla producentów rolnych na ponowne obsiewy powierzchni, na których uprawy zostały zniszczone w wyniku ujemnych skutków przezimowania, w tym w wyniku wymarznięcia w ramach pomocy de minimis w wysokości 400 zł na obsianie 1 ha.
Prezes KRIR odniósł się także do proponowanych zmian w prawie wodnym, które przewidują wzrost opłat za wodę do celów rolniczych. Tak wysokie stawki mogą spowodować – wobec trudnej sytuacji, w której obecnie jest wielu rolników – bankructwo wielu gospodarstw z powodu opłat za wodę. Prezes KRIR zasugerował rozwój retencji małej i dużej, aby zatrzymać wodę opadową i pozwolić na jej późniejsze wykorzystanie. Samorząd rolniczy przekazał do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi uwagi odnośnie rozwiązań proponowanych przez MRiRW do projektu ustawy Prawo wodne oraz uwagi do ww. projektu.
Kolejną kwestią poruszoną przez Prezesa KRIR była reakcja samorządu rolniczego na zorganizowaną w dniu 5 maja 2016 r. konferencję sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi „Zrównoważona koncepcja rozwoju obszarów wiejskich. Próba rozwiązania aktualnych problemów występujących w polskim rolnictwie”.
Prezes KRIR zwrócił uwagę, że uczestnicy konferencji Przewodniczącego Komisji RiRW Sejmu RP Jarosława Sachajko (Kukiz’15) dotyczącej diagnozy problemów polskiego rolnictwa oczekiwali propozycji konkretnych rozwiązań wskazanych problemów, w związku z bardzo trudną sytuacją na rynkach rolnych, w tym rynku mleka i wieprzowiny. Do Sali Kolumnowej Sejmu RP przyjechało wielu rolników z całego kraju, w tym ok. 70 osób reprezentujących samorząd rolniczy, mając nadzieję na uzyskanie informacji na temat propozycji rozwiązań legislacyjnych. Z zaskoczeniem i oburzeniem przyjęli tematy wystąpień na konferencji (program w załączeniu), np.: Skażenie ukryte w żywności, Ludobójstwo na talerzu, Siny płyn zwany mlekiem, szczególnie, że Polska jest znaczącym eksporterem żywności – w 2015 r. wynosił on 23,6 mld euro – a sytuacja na rynkach rolnych jest obecnie bardzo trudna. Prezes KRIR podkreślił, że niedopuszczalne jest, aby z najwyższej instytucji w Państwie wychodziły sygnały o szkodliwości polskiej żywności.
Ponadto, Prezes KRIR odniósł się do konferencji prasowej Przewodniczącego Sejmowej Komisji Rolnictwa wraz z posłami Klubu Kukiz’15, na której zapowiedzieli oni złożenie do Marszałka Sejmu poselskiego (Kukiz’15) projektu nowelizacji ustawy o izbach rolniczych oraz niektórych innych ustaw. Klub Kukiz’15 poinformował, że „składa projekt dający rolnikom prawdziwy samorząd zawodowy”. Nowelizacja sprowadza się do ograniczenia dochodów izb do 1% odpisu z podatku rolnego oraz wprowadza wybory do izb rolniczych od poziomu sołectw – chcąc osłabić reprezentanta rolników ze 120-letnią historią izb rolniczych na ziemiach polskich, będącego jedynym partnerem dla Rządu i Parlamentu.
Samorząd rolniczy w swojej 120-letniej tradycji, posiadał przed wojną szerokie kompetencje. Prowadził m.in. doradztwo rolnicze i szkoły rolnicze. Po wojnie został rozwiązany dekretem Bieruta. Następnie po zmianach ustrojowych dzięki oddolnej inicjatywie reaktywowano samorząd rolniczy ustawą o izbach rolniczych z dnia 14 grudnia 1995 r.
Ponadto, przepisami poselskiego projektu ustawy skraca się kadencję wyborczą, przewidując wybory w 2017 r. Co więcej, projekt ustawy zasadniczo zmienia charakter samorządu rolniczego przewidując, że nie będzie to samorząd zawodowy rolników jak dotychczas, lecz osób zamieszkujących na terenach sołectwa (art. 24 ust. 2). Dla rolników może okazać się to szkodliwym tworem umożliwiającym np. wejście do struktur samorządu osób, które będą zwolennikami zaprzestania produkcji zwierzęcej na terenach wiejskich z powodu uciążliwości zapachowej. Samorząd rolniczy zdecydowanie sprzeciwia się tworzeniem nowych rozwiązań i zmianie ustawy, bez wcześniejszych konsultacji z podmiotem, którego zmiany te będą dotyczyły.
- Justyna Kostecka
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl