Rolnictwo nigdy nie stoi w miejscu. I w tym tygodniu nie mogło więc być inaczej. Co się wydarzyło? Sprawdźmy!
1) DZIWNE ZJAWISKO
To dziwne, że w Polsce hoduje się coraz mniej świń, a na półkach sklepowych jest dostępnej coraz więcej wieprzowiny. Można by się zastanawiać, jak to w ogóle jest możliwe? Ale po co, skoro od razu wiadomo, że odpowiedzialny za to jest zagraniczny rynek, który powoli przejmuje Polskę jeśli chodzi o sprzedaż wieprzowiny. Sami Polacy bez ogródek przyznają, że hodują znacznie mniej świń, niektórzy całkowicie już ze swoich hodowli zrezygnowali. Wszystko dlatego, że biznes ten staje się coraz mniej opłacalny. Tym bardziej, jeśli na rodzimym rynku króluje nie rodzima, a zagraniczna wieprzowina, ze sprzedaży której pieniądze trafiają nie do rodzimych, a do zagranicznych hodowców.
2) WIELKI ODSTRZAŁ DZIKÓW
Tytułowy wielki odstrzał dzików będzie miał miejsce na Podlasiu, bo właśnie myśliwi z tamtejszych kół łowieckich odstrzelą do końca czerwca aż pół tysiąca dzików. Decyzja o likwidacji tak dużej ilości dzików podyktowana była nie tylko roszczeniami rolników, którzy rokrocznie skarżą się na to, że dziki dotkliwie plądrują ich pola. Odstrzał będzie miał miejsce w tak zwanej czerwonej strefie, czyli obszarze zagrożonym wirusem ASF.
3) WIĘKSZE OGRANICZENIA?
Większych ograniczeń w kwestii obszarów zagrożonych wirusem ASF boją się rolnicy z Podlasia. To właśnie ta strefa podlega aktualnie dyskusjom w Brukseli. I choć podjęcie decyzji jest jeszcze dosyć odległe, to jednak krążą pogłoski o tym, jakoby Bruksela chciała potraktować te tereny dosyć „ostro”.
4) JEDNI DOSTALI, INNI NIE
Mowa o rolnikach, którzy ubiegali się o rekompensaty za straty poniesione w ubiegłym roku w wyniku klęsk żywiołowych. Faktem jest, że niektórzy rolnicy dostali tyle, by wystarczyło im nawet na odbudowę gospodarstwa. Dla innych, którzy ucierpieli z powodu natury jednak pieniędzy zabrakło. Walczą więc oni o to, by rząd przesunął środki na ten cel. Czy jednak tak się stanie? Jak na razie decyzja nie została podjęta i niestety prawda jest taka, że małe istnieje prawdopodobieństwo, by pula pieniędzy na rekompensaty została zwiększona.
5) JABŁKA DLA PACJENTÓW
Dziesięć ton jabłek, które z powodu rosyjskiego embarga wycofane zostały z rynku znalazły swoje miejsce. Mianowicie, zostały one przekazane pacjentom Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy. Dzięki temu, Szpital zaoszczędzi na wydatkach, bo według kucharzy na przygotowanie samego kompotu wspomnianych owoców potrzeba bardzo dużo, nie mówiąc już o innych rzeczach – jabłka są ważnym składnikiem kuchni w tym Szpitalu.
6) DROŻSZY MIÓD
W tym roku miód będzie prawdopodobnie jeszcze droższy, niż zwykle, choć wielu z nas i tak już do tej pory zdążyło kilkukrotnie narzekać na ceny miodu. Po zimie nie wszystkie pszczoły budzą się do życia – ciężkie warunki spowodowały, że wiele z nich nie przeżyło. Jeśli więc będzie mniej pszczół, to mniej będzie również miodu, a to spowoduje wzrost jego ceny.
7) MINISTER KONTRA FIRMY SPOŻYWCZE
Gdyby firmy spożywcze działające prężnie na terenie naszego kraju połączyły i siły i zaczęły ze sobą współpracować, to prawdopodobnie eksportować można by znacznie więcej żywności produkowanej w Polsce. Do takich wniosków doszedł minister rolnictwa, co też przekazał przedstawicielom firm spożywczych próbując nakłonić ich do spowodowania wzrostu potencjału produkowanej w Polsce żywności.
8) POŻYCZKI DLA ROLNIKÓW
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisała w ubiegłym tygodniu trzy umowy z bankami, na zasadzie których rolnikom będą mogły być udzielane tanie pożyczki czy kredyty preferencyjne. Na razie umów jest, jak zostało wspomniane, tylko trzy, ale wkrótce łączna ich suma ma wynosić osiem.
9) NOWY PROW
Już wiadomo, że w ramach nowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich do podziału będzie 13 i pół miliarda euro. Wydawać by się mogło, że to sporo, ale niestety już teraz pewne jest to, że chętnych na unijne fundusze będzie znacznie więcej, aniżeli jest pieniędzy do dyspozycji. Wsparciu w ramach nowego programu podlegać będzie środowisko, małe gospodarstwa, usługi doradcze, a także różnego rodzaju inwestycje w gospodarstwach rolnych.
10) JAK TO JEST Z TYM EMBARGIEM?
Jeszcze jakiś czas temu wszyscy narzekali na rosyjskie embargo i straty, jakie ono wywoła. Dziś jednak niektórzy twierdzą, że ze strat można wyjść obronną ręką, bo aktualnie ceny jabłek są wysokie – dwa razy wyższe, aniżeli w ciągu ostatniego pół roku. Kto więc przetrzymał produkcję, może nawet na rosyjskich obostrzeniach zyskać. Niestety, ci, którzy wyjdą z tej sytuacji obronną ręką będą należeć raczej do mniejszości.
11) UMOWA KONTRAKTACYJNA
Nie wszyscy rolnicy liczą na to, że umowa kontraktacyjna pomoże im otrzymywać za wyprodukowane towary tyle, ile im się należy. Prawda jest niestety taka, że polskie warunki to dla rolnika brak gwarancji rynków zbytu, jak również brak gwarancji godziwej zapłaty w przypadku sprzedaży buraków, kukurydzy czy rzepaku.
Natalia Majcher