Producenci zorganizowani w Polskim Związku Producentów Roślin Zbożowych na przedżniwnym spotkaniu czerwcowym zebrani w Radzikowie ocenili stan zasiewów zbóż ozimych i jarych w Polsce. Z wypowiedzi wynika, iż dotychczasowy przebieg pogody jest na znacznym obszarze kraju dość sprzyjający dla uzyskania dobrych plonów zbóż, jednak nawet optymalny układ warunków atmosferycznych nie może zrekompensować oszczędności, jakie rolnicy zastosowali w nakładach na agrotechnikę, szczególnie w zakresie nawożenia i ochrony zbóż. Działania te powodowane były wyraźnym spadkiem cen zbytu ziarna zbóż w kraju, a także dużej niepewności poziomu cen, jakie kreuje się po okresie żniw. Brak pewności, co do przyszłych przychodów z dominującej w Polsce gałęzi produkcji roślinnej, jakim jest produkcja zbóż, sprawia, że utrudniony jest proces decyzyjny w zakresie rozwojowych inwestycji w poszczególnych gospodarstwach rolnych z obawy przed utratą płynności finansowej.
Mając na względzie trudną sytuację producentów zbóż w Polsce, zwracamy się do władz naszego kraju, w szczególności do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o podejmowanie wszelkich możliwych działań stabilizujących rynek zbóż w Polsce. Wydaje się, że działalność firmy ELEWAR mogłaby wesprzeć takie działania, bowiem dotychczasowa działalność tej firmy nie wykazuje istotnego wsparcia naszego rynku zbóż.
Kolejny już raz apelujemy do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zwrócenie szczególnej uwagi na niebezpieczeństwa związane z importem ziarna zbóż i nasion rzepaku w ramach kontyngentów określanych po cenach poniżej kosztów i nakładów, szczególnie z sąsiadującą z nami Ukrainą. Obserwujemy, że nawet niewielkie dostawy z tego obszaru skutecznie destabilizują nasz rynek zbożowy i pozycję polskich producentów zbożowych w negocjacjach cenowych. Położenie geograficzne Polski w bezpośrednim sąsiedztwie z Ukrainą oraz specyfika i zakres produkcji w tym kraju, stawiają naszych producentów w trudnej sytuacji, wymaga to wsparcia rodzimego rynku przez Rząd. Warto rozważyć wprowadzenie zaostrzonych wymogów jakościowych ziarna zbóż, które niejednokrotnie nie trzymają parametrów Polskiej Normy.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zauważa szereg problemów związanych z technologiami produkcji zbóż, które wymagają szybkiego rozwiązania:
W gospodarstwach rolnych gdzie dominuje produkcja zbóż i wykorzystuje się słomę do wzbogacenia gleby w masę organiczną, należy przyspieszyć jej rozkład, co pozwoli lepiej wykorzystać zawarte w niej składniki pokarmowe i podnieść poziom fitosanitarny produkcji ziarna zbóż,
Zmniejsza się zasobność siarki w polskich glebach, bowiem z danych stacji chemiczno-rolniczych wynika, że ponad 70% polskich gleb charakteryzuje się niską i bardzo niską jej zawartością. Taka sytuacja sprawia, że część azotu nie może być wykorzystana, zgodnie z prawem Liebiga 1 kg siarki w niedoborze może zablokować wykorzystanie 9-15 kg azotu.
Wprowadzić wsparcie dla gospodarstw do wapnowania gleb, które decyduje o wykorzystaniu składników pokarmowych, a w szczególności ten czynnik decyduje, o jakości produkowanego ziarna.
Zwiększyć możliwość produkcji biopaliw i gazu z biomasy wykorzystując ten instrument do stabilizacji rynku zbóż, aby uniezależnić się częściowo od importu gazu czy innych paliw.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych wyraża swoje stanowisko w zakresie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne:
Opinia Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych w sprawie
Projektu Rozporządzenia Ministra Środowiska z dn. 20 maja 2014 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zamiar rozszerzenia &1 tego rozporządzenia ocenia pozytywnie wnosząc jednocześnie
1. Wprowadzenie Rozporządzenia od 1 września 2014 r na okres bezterminowy do czasu uzyskania bezpiecznego poziomu pogłowia łosia w łowiskach
2. W &1 ust 1 po pkt 21 dodaje się pkt 22 w brzmieniu - bobry na terenie całej Polski. Wprowadza Rozporządzenie od 1 lipca 2014 r na okres bezterminowy do czasu uzyskania bezpiecznego poziomu dla upraw rolniczych oraz wałów przeciwpowodziowych i urządzeń melioracyjnych.
UZASADNIENIE
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych uważał i uważa, że poziomy zwierzyny łownej jak i chronionej powinien być na poziomie bezpiecznym dla upraw rolniczych i środowiska, czyli na poziomie właściwym w łowiskach, jak również zabezpieczający normalny proces produkcji rolniczej. Jest to w interesie konsumentów, a przede wszystkim producentów rolnych. W ostatnim czasie dochodzi do nadmiernego niszczenia upraw polowych przez zwierzynę łowną jak i chronioną, a dziki w ostatnich latach podwoiły pogłowie. Powoduje to niepotrzebne spory o odszkodowanie z kołami łowieckimi kończące się niejednokrotnie w sądzie. Taka sama sytuacja jest ze zwierzyną chronioną, za którą odpowiada teoretycznie Skarb Państwa a niektórzy wojewodowie podpowiadają, aby wnosić sprawę do sądu w celu pozyskania dodatkowych pieniędzy z budżetu państwa na odszkodowanie. Do tej pory głównymi szkodnikami w uprawach rolniczych były dziki łosie sarny jelenie daniele a ostatnio dołączyły bobry, które przeprowadzają się z rzek na rowy melioracyjne tworząc żeremia z gałęzi i całych roślin kukurydzy, a nawet odpadów typu butelki plastikowe po napojach, czy torebki foliowe. Ta zwierzyna wyrządza szkody nie tylko w uprawach rolnych, ale również psuje urządzenia melioracyjne nie wspominając o wałach przeciwpowodziowych. Trzeba również brać pod uwagę, że jeśli nawet na wiosnę myśliwi zwrócą pieniądze za uszkodzone uprawy na ponowne ich obsianie czy obsadzenie to uzupełnienie upraw powoduje, że wykonywane to jest w bardzo opóźnionym terminie agrotechnicznym siewu czy sadzenia a rośliny bardzo często nie dojrzewają technologicznie do zbioru.
Rzecznik Prasowy PZPRZ
Tadeusz Szymańczak
Prezes Zarządu PZPRZ
Stanisław Kacperczyk