W dniu 14 czerwca w Licheniu Starym odbyła się V Ogólnopolska Giełda Rzepaczano-Zbożowa organizowana przez Top Agrar Polska. W konferencji uczestniczył specjalista, członek Zespołu Ekonomicznego WIR – Magdalena Kołodziejek.
Tematem wiodącym tegorocznej giełdy było: „Otwarcie na handel z Ukrainą zmieniło obraz polskiego rynku rzepakowego i zbożowego. Czy w nadchodzącym sezonie 2023/24 poradzimy sobie z naporem surowców ze wschodu?” Na to i wiele innych pytań odpowiedzieli eksperci z branży. Podczas konferencji podsumowano sezon 22/23 i przedstawiono prognozy na sezon 23/24.
Pierwsza część spotkania była blokiem zbożowym. Aktualną sytuację w światowym handlu zbożami oraz perspektywy na nadchodzący sezon przedstawił - Krzysztof Gwiazda, Prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego. O decydującym znaczeniu importu i eksportu zbóż mówił – Marcin Wroński, Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR. W bloku zbożowym nie zabrakło kwestii związanych z produkcją biopaliwa, rynkiem kukurydzy w Polsce. Zagadnienia te przedstawił – Adam Stępień, Dyrektor Generalny PSPO i KIB. Gorącym tematem tegorocznej giełdy stał się import i eksport zbóż z zagranicy - zagadnienia związane z kluczową rolą portów; jakim potencjałem dysponujemy i na jakie ilości zbóż ekspediowanych drogą morską możemy liczyć w sezonie 2023/24? odpowiedział Pierr Pages, Prezesem Zarządu Mondry Sp. z o.o.
Po części tematycznej nastąpiła debata zbożowa z udziałem gości. Wzięli w niej udział:
- Arkadiusz Barylski, Dyrektor Zarządzający BZK Group Sp. z o.o.
- Marcin Gryn, Wiceprezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych
- Krzysztof Gwiazda, Prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego
- Adam Koc, Prezes Zarządu Młyny Szczepanki Sp. z o.o.
- Pierre Pages, Prezes Zarządu Mondry Sp. z o.o.
Najczęściej padającym pytaniem podczas bloku zbożowego było to ile zapasów pozostało i czy górka zbożowa została rozładowana? – „Śmiem twierdzić, że tak. Pozostało około 10, 15% więcej niż w poprzednim sezonie” – mówi Krzysztof Gwiazda. Nie da się skonkretyzować wielkości posiadanych zapasów zbóż. Marcin Wroński, Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR – wskazał, że dane są rozbieżne, są to wielkości od 4 do 9 mln t. Z jego perspektywy jest to maksymalnie 5 mln t. Co będzie z importem z Ukrainy po 15 września?
Częstym wskazaniem przez ekspertów i najlepszym rozwiązaniem, było to, aby w obecnych zawirowaniach rynkowych zachować regularną sprzedaż.
Podczas debaty padło również pytanie – Jak informacje o rządowej pomocy wpływają na rynek? W odpowiedzi usłyszeliśmy, iż jest to strukturalny problem, takie informacje bardzo wpływają na rynek. Zauważono, iż wypowiedzi polityków należy ważyć, w dzisiejszych czasach rolnicy kontrolują sytuację, analizują rynek. Stwierdzono, iż najgorszymi działaniami są działania „kompulsywne”. Na pytania dotyczące cen na przyszły sezon nie udzielono konkretnych odpowiedzi.
W drugiej części konferencji zaprezentowano blok rzepakowy. Polska jako jeden z największych producentów rzepaku w Europie, czy możemy liczyć na wzrosty przerobu? – na to pytanie odpowiedział w swoim wystąpieniu Adam Stępień, Dyrektor Generalny PSPO. Kolejnym prelegentem bloku rzepakowego był Daniel Czerwik, Wiceprezes Zarządu ZT „Bielmar” Sp. z o.o. Przedstawił strukturę handlu tłuszczami roślinnymi, odpowiedział na pytanie czy olej rzepakowy ma szansę na wzrosty sprzedaży.
O trudnych decyzjach producentów rzepaku w świetle wydarzeń z ostatniego sezonu – mówił Juliuszem Młodeckim, Prezesem Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych. Jak w pierwszym bloku, po części merytorycznej nastąpiła debata rzepakowa z udziałem gości. Na zadanie pytania odpowiedzieli:
- Anna Bykowska, Członek Zarządu ADM Direct Polska Sp. z o.o.
- Arkadiusz Gasidło, Kierownik działu agrotechniki ZT „Bielmar” Sp. z o.o.
- Juliusz Młodecki, Prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych
- Jacek Śpiewak, Dyrektor ds. skupu zbóż i rzepaku AGROLOK
- Adam Stępień, Dyrektor Generalny PSPO.
Podczas debaty przedstawiono, iż mamy największe w historii zapasy rzepaku. Szacuje się, że rzepak z poprzedniego sezonu jest magazynowany w wielkości mieszczącej się w przedziale od 700 do 800 tys. t. Wskazano, że najoptymalniejszym okresem przetrzymywania rzepaku, w związku z czynnikami psującymi jakość ziarna, jest to rok u rolników, maksymalnie 2 lata u producentów - z zachowaniem odpowiednich warunków. Co do ceny rzepaku - tak jak w przypadku zbóż – nie wskazano konkretnej wysokości, również tej kontraktowej. Jednogłośnie przedstawiono, iż będzie ona uzależniona od notowań cen na giełdzie MATIF.
Opracowanie: Magdalena Kołodziejek
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/