Wielkopolska Izba Rolnicza, otrzymując zgłoszenia od rolników zaniepokojonych kolejnymi doniesieniami prasowymi, dotyczącymi wprowadzania czasowej możliwości stosowania neonikotynoidów w uprawie rzepaku w wybranych krajach Unii Europejskiej, w lipcu b.r. wystosowała pismo do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o wyjaśnienie przyczyn podtrzymywania decyzji o całkowitym zakazie stosowania neonikotynoidów w uprawie rzepaku w Polsce.
Czasowe zezwolenie na stosowanie neonikotynoidów w rzepaku posiadają następujące kraje: Dania, Finlandia, Estonia, Litwa, Łotwa oraz Węgry. W obliczu tego faktu dla samorządu rolniczego Wielkopolski podtrzymywanie przez MRiRW decyzji o zakazie stosowania neonikotynoidów w Polsce jest nie do końca zrozumiałe. Wielkopolska Izba Rolnicza ma świadomość, że zezwolenia na stosowanie zapraw nasiennych o nazwie Modesto 480 FS oraz Cruiser OSR 322 FS zostały cofnięte mocą Rozporządzenia KE nr 485/2013 z uwagi na ich potencjalne zagrożenie dla pszczół i innych owadów zapylających. Wiadomym jest również, że czasowa decyzja KE została podjęta w oparciu o wnioski zawarte w raportach naukowych Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), które wskazały na potencjalne negatywne oddziaływanie neonikotynoidów na zapylacze oraz, że Komisja Europejska postanowiła działać w tej sprawie z zachowaniem zasady ostrożności, uzależniając swoje decyzje od wyników weryfikacji doniesień naukowych. Dla polskich rolników niepojęty jest jednak fakt, dlaczego w innych krajach członkowskich UE, które tak samo jak Polska muszą respektować prawo unijne jako prawo nadrzędne, wprowadzane są regulacje wewnętrzne pozwalające producentom rzepaku na stosowanie wyżej wymienionych zapraw nasiennych, a w naszym kraju jest to całkowicie zakazane.
Samorząd rolniczy województwa wielkopolskiego coraz bardzie obawia się sytuacji, w której polscy producenci rzepaku zaczną ponosić straty finansowe, czego konsekwencją będzie prawdopodobnie późniejszy spadek areału upraw rzepaku w Polsce. Roślina ta jest zaś w naszym kraju niezwykle istotnym surowcem dla przemysłu przetwórczego. Natomiast poekstrakcyjna śruta sojowa stanowi ważny dodatek białkowy, wykorzystywany w żywieniu zwierząt gospodarskich.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, odnosząc się do kwestii poruszanych powyżej odpowiedziało co następuje.
Rozporządzenie Komisji nr 485/2013 z dnia 24 maja 2013 roku, zmieniające rozporządzenie wykonawcze (UE) nr 540/2011 w odniesieniu do warunków zatwierdzania substancji czynnych: klotianidyna, tiametoksam, imidachlopryd oraz zabraniającego stosowania i sprzedaży nasion zaprawianych środkami ochrony roślin, zawierającymi te substancje czynne nadal obowiązuje w krajach Unii Europejskiej. Przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 1107/2009 z dnia 21 października 2009 r., w art. 53 dopuszczają natomiast w sytuacji nadzwyczajnej w ochronie roślin, możliwość wydania przez poszczególne państwa członkowskie zezwolenia na wprowadzenie do obrotu na okres 120 dni środka ochrony roślin w celu ograniczonego i kontrolowanego stosowania. Mocą tego rozporządzenia dopuszczone zostało zastosowanie zapraw neonikotynoidowych w uprawie rzepaku jarego w Finlandii, Łotwie, Litwie i Estonii ze wskazaniem jako organizmu szkodliwego pchełki. MRiRW nie ma zaś informacji potwierdzających zastosowanie w 2016 roku przepisów o sytuacji nadzwyczajnej w ochronie roślin w odniesieniu do użycia neonikotynoidów w rzepaku w Danii i na Węgrzech. Wiadomo natomiast, że rząd Wielkiej Brytanii oraz Irlandii Północnej odmówił wydania zezwolenia na ograniczone zastosowanie zapraw neonikotynoidowych w uprawie rzepaku. Natomiast w Republice Federalnej Niemiec wprowadzono dodatkowo bezterminowy zakaz stosowania zapraw nasiennych, zawierających neonikotynoidy w zbożach ozimych. Każda z decyzji, poszczególnych krajów, wyżej wspomnianych wynika zatem z uwarunkowań lokalnych w zakresie zagrożenia dla produkcji roślinnej lub ekosystemu w tych państwach członkowskich.
Działające w Polsce, Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych składało w 2015 i 2016 roku wnioski o dopuszczenie do ochrony rzepaku ozimego dwóch zapraw nasiennych: Modesto 480 FS oraz Cruiser OSR 322 FS w trybie art. 53, rozporządzenia nr 1107/2009. MRiRW wydało decyzję odmowną, powołując się na przepisy rozporządzenia Komisji nr 485/2013. Dla resortu rolnictwa była to bardzo trudna decyzja. Rzepak ozimy ma ogromne znaczenie dla polskiego rolnictwa oraz przemysłu przetwórczego. Równocześnie niezwykle istotna jest kwestia bezpieczeństwa pszczół i innych zapylaczy w kontekście stosowania zapraw nasiennych zawierających substancje z grupy neonikotynoidów. Współczesny świat boryka się z problemem masowego ginięcia pszczół, co powoduje poważne konsekwencje zarówno środowiskowe jak i ekonomiczne. Dopóki nie zostaną rozstrzygnięte wątpliwości naukowe dotyczące wykorzystana substancji czynnych w ochronie roślin, zasada ostrożności jest nadrzędna w stosunku do dążenia do poprawy produkcji roślinnej, czy też poprawy warunków ekonomicznych i ograniczenia kosztów ochrony roślin.
Zakończenie prac przez Europejskie Biuro ds. Bezpieczeństwa Żywności, pozwalających na określenie warunków stosowania ww. substancji w uprawie rzepaku planowane jest na 2017 rok. Niezależnie od tego w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi prowadzone są intensywne działania mające na celu dopuszczenie do obrotu insektycydowej zaprawy nasiennej do ochrony rzepaku, zawierającego w swoim składzie substancję czynną z innej grupy chemicznej.
Biuro WIR/MRiRW
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/