Zapraszamy Państwa do zapoznania się z aktualną sytuacją rynkową okiem zespołu ekonomicznego Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Rynek zbóż
Trudna sytuacja na rynku zbóż utrzymuje się już od kilku tygodni. Niestety nadal obserwujemy trend spadkowy – tania pszenica z Morza Czarnego hamuje wzrost cen w Europie Zachodniej.
Największy problem ze zbytem, a zarazem najniższe ceny odnotowywane są na wschodzie kraju. W tamtych terenach np. ceny pszenicy konsumpcyjnej spadły poniżej 1200 zł/t, z kolei pszenica paszowa jest skupowana nawet po 1100 zł.
Przyjrzyjmy się zatem jakie średnie ceny oferowane są przez skupy w naszym województwie: pszenica konsumpcyjna - 1273,27 zł/t, żyto konsumpcyjne - 1002,65 zł/t, jęczmień konsumpcyjny - 1089,58 zł/t, pszenica paszowa - 1194,31 zł/t, żyto paszowe - 952,29 zł/t, rzepak - 2527,59 zł/t.
Krajowa Rada Izb Rolniczych m.in. na wniosek WIR i innych organizacji rolniczych wystosowała pismo do Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Henryka Kowalczyka z prośbą o podjęcie pilnych działań mających na celu stabilizację sytuacji na rynku zbóż. Zakłady przetwórcze zaopatrzyły się w surowiec pochodzący z Ukrainy, a na lokalnym rynku poszukują zboża i rzepaku o wygórowanych wymaganiach, celem ich wymieszania. Polscy rolnicy mają problem ze zbytem swoich zbóż i rzepaku, a nawet jeśli ktoś składa ofertę kupna to proponowana cena nie pokrywa nakładów poniesionych przy ich produkcji i magazynowaniu. Niższe ceny produktów rolnych mogą być do zaakceptowania pod warunkiem obniżki cen paliw i nawozów, jednak taka sytuacja nie zachodzi.
Wielkopolska Izba Rolnicza także w swoim stanowisku XII Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej VI kadencji z dnia 13 grudnia 2022 r. w sprawie aktualnych problemów rolnictwa wyraziła zaniepokojenie sytuacją rynkową związaną szczególnie z przepływem przez Polskę zboża, rzepaku oraz kukurydzy z Ukrainy. Wielkopolski samorząd rolniczy zaapelował o wzmocnienie kontroli nad przepływem płodów rolnych z Ukrainy i budowanie wspólnie z Komisją Europejską korytarzy dystrybucyjnych dla tych surowców.
Pełną treść stanowiska znajdą Państwo tutaj
Sytuacja cenowa widocznie odbiła się na opłacalności uprawy zbóż. Przy aktualnych cenach zbytu i kosztach produkcji, wynik finansowy z hektara uprawy pszenicy wyniósł zaledwie 697,25 zł. Na tę kwotę wpływ ma również zmiana w systemie dopłat bezpośrednich. W pozycji dopłata bezpośrednia, w naszych kalkulacjach ujęliśmy tylko 115 euro dopłaty podstawowej, którą otrzymają wszyscy rolnicy spełniający kryteria warunkowości. Podobnie skorygowaliśmy tę pozycję w kalkulacji dla pozostałych upraw. Nie oznacza to, że rolnik pozostanie wyłącznie z taką kwotą dopłat. Jeśli podejmie się realizacji ekoschematów, czyli dobrowolnych, rocznych praktyk korzystnych dla klimatu i środowiska to jego suma dopłat będzie większa.
Podobny zjazd w zakresie opłacalności zanotowały rzepak, jęczmień jary oraz kukurydza. Dla tych roślin wyniki ekonomiczny na 1 ha, przy obecnych cenach zbytu i cenach środków produkcji wynosi:
Rzepak: 1034,02 zł/ha
Jęczmień jary: 92,90 zł/ha
Kukurydza na ziarno: – 1108,71
Na przyzwoitym poziomie utrzymuje się natomiast rentowność produkcji buraków cukrowych, która według naszych wyliczeń wynosi: 4067,95 zł.
Trzoda chlewna
Niestety – nowy 2023 rok nie przyniósł zmian na rynku trzody chlewnej. Nadal na rynku krajowym obserwujmy spadek notowań w skupach ze względu m.in. na import wieprzowiny z krajów zachodnich. Dostrzegamy typowy spadek konsumpcji wieprzowiny po okresie świąteczno-noworocznym.
Według najnowszych danych (z dnia 4 stycznia 2023r.) Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa liczba zarejestrowanych stad trzody chlewnej w Polsce wynosi 56,1 tys. Oznacza to, iż na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy (10.10.2022 – 04.01.2023) ubyło około 3,1 tys. stad, co w przeliczeniu na dni wynika, że w ww. okresie dziennie likwidowano 24 stada.
Zobaczmy jak kształtowała się liczba stad w okresie od 2010 do początku 2023 roku:
Przyjrzyjmy się cenom oferowanym przez skupy na przestrzeni ostatnich kilkunastu tygodni:
Producenci żywca w cyklu zamkniętym dopinają koszty dzięki programom rządowym. Od 18 do 31 stycznia br. można ubiegać się o pomoc w ramach instrumentu wsparcia „Pomoc dla rolników szczególnie dotkniętych wpływem rosyjskiej inwazji na Ukrainę”. Jest to nadzwyczajne, tymczasowe wsparcie finansowane z budżetu PROW 2014–2020. Pomoc będą mogli otrzymać posiadacze świń urodzonych w siedzibie stada w okresie od 1 kwietnia 2021 r. do 31 marca 2022 r., którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Do otrzymania wsparcia uprawnieni są hodowcy, którzy spełniają jeden z poniższych warunków:
- prowadzą produkcję ekologiczną;
- otrzymali pomoc w ramach „Działania rolno-środowiskowo-klimatycznego” na podstawie wniosku złożonego w 2021 r. i taki wniosek złożyli też w 2022 roku;
- otrzymali płatność za zazielenienie na podstawie wniosku złożonego w 2021 r. i złożyli w 2022 r. wniosek o przyznanie tej płatności. W przypadku gdy grunty orne stanowią mniej niż 10 hektarów, to we wnioskach złożonych w 2021 r. i 2022 r. powinny zostać zadeklarowane co najmniej dwie różne uprawy, a uprawa główna w tych latach nie może zajmować więcej niż 75 proc. gruntów ornych;
- zrealizowali inwestycje związane z ochroną środowiska lub zachowaniem klimatu w ramach „Premii dla młodych rolników” lub środków na „Restrukturyzację małych gospodarstw” oraz spełniają warunki określone w decyzjach przyznających takie wsparcie;
- zrealizowali operacje prośrodowiskowe związane z „Modernizacją gospodarstw rolnych” oraz realizują wynikające z tego zobowiązania;
- zrealizowali przedsięwzięcie w ramach „Inwestycji mających na celu ochronę wód przed zanieczyszczeniem azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych” oraz realizują zobowiązania z tym związane;
- wytwarzają w swoim gospodarstwie rolnym energię elektryczną z odnawialnego źródła energii;
- zrealizowali w swoim gospodarstwie inwestycję polegającą na wykonaniu stawu lub urządzenia wodnego do ujmowania wód powierzchniowych.
Pomoc może być przyznana rolnikowi tylko raz, a jej wysokość jest uzależniona od liczby zwierząt urodzonych między 1 kwietnia 2021 r. a 31 marca 2022 r. i wynosi:
- 2 400 zł (10-24 świń);
- 5 000 zł (25-49 świń);
- 10 000 zł (50-99 świń);
- 20 000 zł (100-199 świń);
- 30 000 zł (200-299 świń);
- 40 000 zł (300-399 świń);
- 50 000 zł (400-499 świń);
- 60 000 zł (500-599 świń);
- 70 000 zł (od 600 świń).
W kolejnym okresie budżetowania, w ramach KPS-u, znacząco podniesiono stawki w ramach ekoschematu „Dobrostan zwierząt”. Jego wdrożenie wymagać będzie jednak od rolników wysokich nakładów inwestycyjnych, co jak wskazują sami producenci będzie dużą barierą do wykorzystania tych dopłat.
Według naszych aktualnych wyliczeń, producenci trzody chlewnej w cyklu otwartym ponoszą straty finansowe w wysokości ok 130 zł/sztukę. Nieco lepiej wygląda sytuacja producentów trzody w cyklu zamkniętym, tym bardziej, że otrzymali już oni dwukrotnie dofinansowanie z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi i będą mogli składać kolejne wnioski, o których piszemy wyżej. Eksperci nie przewidują w najbliższej przyszłości dużych podwyżek cen skupu. Sytuację mogą natomiast łagodzić spadki cen zbóż, jeśli przełożą się na niższe koszty pasz. W ramach nowej Wspólnej Polityki Rolnej, producenci trzody chlewnej mogą liczyć na spore dopłaty w ramach ekoschematu „Dobrostan zwierząt”. Czekamy na ostateczne rozporządzenia wykonawcze w tym zakresie. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zgłosiło już do Komisji Europejskiej pakiet korzystnych zmian, które mają ułatwić rolnikom pozyskanie takich dopłat.
Bydło
Nowy rok nie przyniósł spektakularnych zawirowań na rynku skupu bydła rzeźnego. Ceny bydła zostały na poziomie sprzed tygodnia, choć część zakładów obniżyła stawki o 10-30 gr/kg. Hodowcy mają jednakże nadzieję, iż obniżki te są chwile, ze względu na duże zainteresowanie surowcem – odmienne zdanie mają analitycy.
Według prognoz analityków przewiduje się raczej spadek cen bydła w bieżącym roku ze względu na spodziewany duży wzrost produkcji wołowiny w Brazylii oraz Australii, jak również spadek popytu, który wiąże się z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym. Z analiz ekspertów PKO BP spadek cen bydła w tym roku może wynieść około 8% w odniesieniu do roku ubiegłego. Natomiast specjaliści Credit Agricole stwierdzają, iż na koniec tego roku ceny skupu bydła w naszym kraju będzie kształtować się na poziomie 8,60 zł/kg.
Aktualnie ceny w skupach przedstawiają się następująco:
|
Byki |
Jałówki |
Krowy |
Ceny skupu bydła rzeźnego w wadze żywej |
11,75 zł/kg |
11,03 zł/kg |
8,66 zł/kg |
Ceny skupu bydła rzeźnego na WBC |
21,28 zł/kg |
21,50 zł/kg |
17,71 zł/kg |
Spadek cen mleka
Wielu odbiorców mleka ogłosiło z początkiem roku znaczące obniżki cen. Ceny w skupach spadły nawet o 50 gr. Ruch giełdowy w zakresie mleka w proszku i masła nieco osłabł, a mleczarnie czekają na ruchy cenowe w zakresie gazu oraz energii elektrycznej. Koszty produkcji, szczególnie w stadach użytkowanych bardzo intensywnie mogą w chwili obecnej powodować straty u hodowców. Sytuacja powinna zmienić się na lepsze. Popyt na artykuły mleczarskie w eksporcie jest ciągle duży a złotówka słaba, co wpływa na dobre wyniki mleczarni eksportujących produkty mleczarskie. Więcej o tendencjach i sytuacji na tym rynku będzie mogli powiedzieć za miesiąc.
Zobacz również:
Notowania:
Kalkulacje:
Opracowanie:
Kaja Walkowska
Andrzej Przepióra
Aleksander Poznański
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/