W dniu dzisiejszym odbyła się konferencja prasowa Najwyższej Izby Kontroli w sprawie importu zboża i rzepaku z Ukrainy, szczególnie w kontekście działań rządu w tej sprawie. Wielkopolska Izba Rolnicza już w stanowisku X Walnego Zgromadzenia VI kadencji z dnia 21 czerwca 2022 roku zwracała uwagę na zachowania spekulacyjne, które ujawniły się na rynku zbóż i są związane z niekontrolowanym napływem zbóż z Ukrainy. Pełną treść tego stanowiska znajdziecie Państwo tutaj: stanowisko_x_wz_wir_ws._trudnej_sytuacji_rynkowej_rolnikow.pdf. Na dzisiejszej konferencji prasowej NIK przedstawił skalę tego importu oraz jego destrukcyjny wpływ na polski rynek, który odczuwamy do dzisiaj. Co więcej, zdaniem Najwyższej izby Kontroli, polski rząd, w tym Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz służby celne nie podejmowały przez bardzo długi okres czasu żadnych działań, które mogłyby zapobiec tragedii na tym rynku. Wielkopolska Izba Rolnicza w swoich wystąpieniach do Ministra, wielokrotnie o to zabiegała. Co więcej, jako jedną z przyczyn fatalnych skutków tego importu dla rolników, NIK podał wypowiedź Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zachęcająca rolników do niesprzedawania ziarna, ponieważ ceny miały tylko rosnąć. Jak się okazało, Minister wypowiadając te słowa, nie dysponował żadnymi analizami na ich potwierdzenie.
Na konferencji prasowej pojawił się również wątek firm, które sprowadzały ziarno do Polski. Jak się okazało w trakcie kontroli, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nigdy nie dysponowało listą tych firm, ponieważ nigdy nie wystąpiło o taką listę i zwolnienie z tajemnicy celno-skarbowej do Krajowej Administracji Skarbowej czy też Ministerstwa Finansów.
Cytując NIK:
W okresie od 1 stycznia 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. 541 podmiotów prowadzących działalność gospodarczą sprowadziło 4,3 mln ton zbóż i roślin oleistych o wartości 6,2 mld zł (z przeznaczeniem na cele: konsumpcyjne, na pasze dla zwierząt, do siewu oraz jako zboże techniczne). Ponadto w okresie 4,7 tys. ton zbóż i roślin oleistych o wartości 5 mln zł zostało sprowadzonych przez 11 osób fizycznych.
Sześciu z dziesięciu największych importerów zbóż i roślin oleistych z Ukrainy do Polski miało siedzibę w Warszawie i województwie mazowieckim. Największą ilość zboża i rzepaku, tj. 0,5 mln ton o wartości 0,6 mld zł sprowadziła firma zajmująca się przeładunkiem i sprzedażą produktów rolnych mająca siedzibę w województwie mazowieckim. Pozostałe dziewięć firm, które sprowadziło zboże i rzepak o łącznej wartości prawie 2 mld zł, miało siedzibę w województwie: mazowieckim (pięć podmiotów), lubelskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i małopolskim (po jednym podmiocie). Firmy te zajmowały się handlem, transportem i składowaniem produktów rolnych, produkcją oleju oraz hodowlą drobiu i trzody chlewnej.
W swoich wnioskach NIK zwrócił uwagę na konieczność wypracowania systemowych rozwiązań eliminujących zagrożenia dla rynku produktów rolnych w dłuższej perspektywie, w celu zapewnienia stabilności jego funkcjonowania i zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
Podobne wnioski, w kontekście rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, wyraził Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej w swoim stanowisku z dnia 17 listopada 2023 r. (Stanowisko Zarządu Wielkopolskiej Izby Rolniczej z dnia 17 listopada 2023 roku w sprawie rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych pomiędzy Unią Europejską, a Ukrainą - Aktualności - Wielkopolska Izba Rolnicza (wir.org.pl))
Pełną relację z konferencji prasowej NIK znajdziecie Państwo tutaj: Zboże i rzepak z Ukrainy – kto na tym zarobił, a kto stracił (transmisja konferencji prasowej) - Najwyższa Izba Kontroli (nik.gov.pl)