Manifestacja miała na celu pokazanie trudnej sytuacji branży mięsnej i zwrócenie uwagi na rangę problemu przed planowanym na 12 lipca głosowaniem w Sejmie nad zmianą ustawy ochronie zwierząt, która przywraca ubój rytualny. Ubój religijny dozwolony jest w 22 krajach, dlatego też polski eksport mięsa pozyskiwanego z uboju rytualnego zostanie przejęty przez inne europejskie rynki, pozbawiając nasz kraj zysków i miejsc pracy.
Około 200 osób, rolników reprezentujących branże mięsną, przedstawicieli zakładów produkujących mięso z uboju rytualnego wyruszyło z Torwaru w Warszawie pod Sejm RP by przekonywać posłów do poparcia przepisów zezwalających na ubój rytualny w Polsce.
Z uczestnikami manifestacji pod Sejmem spotkali się politycy popierający ubój rytualny: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stanisław Kalemba (PSL), Jan Bury (PSL), Piotr Walkowski (PSL), Ludwik Dorn (SP), Arkadiusz Mularczyk (SP) oraz Cezary Olejniczak (SLD).
Delegacja protestujących spotkała się w Sejmie z wicemarszałkiem Sejmu Eugeniuszem Grzeszczakiem z PSL oraz z przedstawicielami klubu PiS, by przekonać ich zniesienia dyscypliny partyjnej w piątkowym głosowaniu.
Następnie manifestacja udała się pod kancelarię Prezesa RM, gdzie przedstawiciele złożyli petycję ws. poparcia uboju.
Głosowanie w Sejmie nad rządowym projektem ustawy o ochronie zwierząt odbędzie się w piątek (12 lipca br.). PSL i SP popiera projekt, z informacji uzyskanych podczas wczorajszych spotkań wynika, iż PO wprowadzi dyscyplinę partyjną bezsankcyjną popierającą projekt, SLD, Ruch Palikota oraz PiS są przeciwne.
Redaktor: Justyna Kostecka
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl