Po raz pierwszy od 1996 r., obszary upraw roślin genetycznie modyfikowanych (GM) w krajach rozwijających się są większe niż w krajach wysoko rozwiniętych. Według ostatniego rocznego sprawozdania przygotowanego przez Międzynarodowy Instytut Propagowania Upraw Biotechnologicznych (ISAAA)opublikowanego 20 lutego 2013 roku, światowa powierzchnia upraw GMO wzrósł o 6% do poziomu 170,3 milionów hektarów.
"Najnowsza publikacja nowych danych dotyczących światowej powierzchni GM pokazuje, że technologia GM została już doceniona przez ponad 17 mln rolników na całym świecie, przynosi im materialne korzyści w postaci zwiększenia wydajności produkcji, zwiększenia ich dochodów oraz pozwala produkować żywność w sposób bardziej zrównoważony" skomentował Carel du Marchie Sarvaas Dyrektor EuropaBio.
W czołówce krajów rozwijających stosujących uprawy GM jest Brazylia, która odnotowała wzrost o 21% w porównaniu do roku 2011, co daje w sumie 36,6 milionów hektarów. Kolejne miejsce zajmuje Argentyna z wynikiem 23,9 milionów hektarów. Wśród nowych krajów, gdzie uprawia się rośliny genetycznie modyfikowane, znajduje się Sudan i Kuba. W krajach Afryki komercyjne uprawy roślin GM znajdują się w RPA, Burkinie Faso, Egipcie oraz Sudanie.
W Unii Europejskiej nastąpił 13% wzrost powierzchni uprawy GM do 129.071 hektarów. Wśród krajów uprawiających rośliny GM były Hiszpania, Portugalia, Czechy, Słowacja i Rumunia. Największy wzrost zanotowano w Hiszpanii w 2012 obsiano 116.307 hektarów kukurydzą GM.
"Nowe dane dla Europy mimo zauważalnego wzrostu nie są zaskoczeniem, proces autoryzacji oraz skostniała polityka Unii Europejskiej nie daje możliwości europejskim rolnikom korzystania z technologii, która w innych częściach świata staje się standardem" mówi Carel du Marchie Sarvaas. "Głównie to kraje jak Brazylia zwiększają powierzchnię upraw GM i są jednocześnie największymi eksporterami. Przywódcy europejscy szybko będą musieli zagwarantować, że system autoryzacji nowych produktów GM będzie bardziej wydajny, ponieważ europejska żywność i pasze są coraz bardziej uzależnione od importowanych produktów biotechnologicznych " dodaje.
Rządy w Ameryce Północnej i Południowej wprowadziły bardziej wydajne systemy autoryzacji, a mino to wciąż dążą do przyśpieszenia tego procesu. Bez poprawy efektywności systemu autoryzacji w Europie, przemysł spożywczy, hodowcy i handel będą musieli zmierzyć się z wieloma nowymi wyzwaniami. Według sprawozdania Komisji Europejskiej straty w handlu paszami wynoszą około € 9,6 miliardów. Przyczyną tego są zakłócenia spowodowane faktem, że na świecie zostały autoryzowane i są stosowane nowe produkty GM, które w Unii Europejskiej nie zostały jeszcze dopuszczone.
Źródło: http://www.europabio.org/press/press-release-developing-and-emerging-countries-lead-global-adoption-gm-crops