W dniu 31 maja br. Wielkopolska Izba Rolnicza wraz z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego zorganizowała konferencję poświęconą Gospodarowaniu zasobami wodnymi w Wielkopolsce.
Konferencję otworzył Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej Piotr Walkowski, który w imieniu organizatorów tj. Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz Wielkopolskiej Izby Rolniczej przywitał zgromadzonych uczestników. Poprosił o kilka słów wprowadzenia do dyskusji Wicemarszałka Pana Krzysztofa Grabowskiego który poinformował, że wejście w życie Ustawy Prawo Wodne planowane jest na 1 lipca 2017 r. Samorząd Województwa Wielkopolskiego współuczestniczy w finansowaniu wielu przedsięwzięć wodnych. Przeznacza ze swojego budżetu znaczne środki na utrzymanie i budowę urządzeń wodnych, melioracje, spółki wodne itp. Pomysł tej konferencji zrodził się w świetle planowanych zmian, które w znacznym stopniu zmienią zarządzanie gospodarką wodną w Polsce.
Pierwszym omawianym tematem była nowelizacja ustawy Prawo wodne, który omówiła pani Agnieszka Klorek-Bartkowiak z Wielkopolskiego Zarządu i Melioracji Wodnych w Poznaniu – jesienią ubiegłego roku projekt Prawa Wodnego trafił do Sejmu. W ubiegłym tygodniu odbyło się I czytanie i projekt został skierowany do 3 Komisji sejmowych. Nowelizacja tej ustawy ma na celu nową organizację zarządzania wodami. Podmiotem zarządzającym będzie Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Zakłada się zmiany do praw właścicielskich. Szeroko zostały omówione zasady powoływania władz, zarządów, dyrektorów jednostek PGW Wody Polskie. Omówione zostały również dochody instytucji oraz role Ministra Środowiska, Prezesa i dyrektorów, a także Państwowej Rady Gospodarki Wodnej jako organu doradczego.
Kolejnym tematem była sprawa tzw. Obszarów szczególnie narażone na zanieczyszczenia związkami azotu ze źródeł rolniczych, który omówił pan Krystian Piechowiak z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki wodnej wyznacza obszary OSN, Co cztery lata są one weryfikowane. Nakłada się również programy działania - wynika to z ustawy prawo wodne z art. 47. Dyrektor RZGW w drodze rozporządzenia określa wody wrażliwe i dla każdego z obszarów opracowuje program działań. Dyrektywa azotanowa mówi, że co cztery lata takie obszary się weryfikuje. W tej chwili realizujemy czwarty cykl OSN-owy 2016-2020.
Komisja Europejska zwracała uwagę, że jest za mało wyznaczonych obszarów OSN, że Polska powinna być objęta cała obszarami OSN. Na początku Komisja podejmowała nieformalne kroki, przedstawiciele Komisji przyjeżdżali do Polski i przyglądali się, Komisja pisała pisma. W 2010 r. Komisja podjęła formalne kroki i powiedziała że Polska narusza przepisy Dyrektywy Azotanowej. W roku 2011 Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Europejskiego z wnioskiem, że Polska narusza przepisy dyrektywa azotanowej. Trybunał Europejski wydał wyrok i w tej chwili jest taka sytuacja, że Polska przegrała. Komisja udowodniła, że poprzez niepełne wyznaczanie obszarów OSN i tym samym programów działań Polska uchybiła działaniom ciążącym na Polsce z mocy art. 3 dyrektywy. Komisja zarzuciła także Polsce niepełne i niewystarczające wyznaczenie wód wrażliwych, nie branie pod uwagę wszystkich punktów pomiarowych. Polska jest krajem rolniczym i powinna być cała objęta obszarem OSN. Dyrektorzy RZGW weryfikują OSN co cztery lata na kolejny okres planistyczny. Zastanawiamy się czy weryfikować, czy wdrażać II wariant. W projekcie prawa wodnego zakłada się objęcie całego kraju jednym programem, bez wyznaczania wód wrażliwych. Analiza wód przez oddział wrocławski, IMGW wykazała, że cały region wodny Warty należy objąć obszarem OSN. W związku z takim stanem rzeczy na początku 2017 r. ukazało się rozporządzenie Dyrektora RZGW określające obszary OSN – obejmujące całą Wielkopolskę. Nie ma tych obszarów rozporządzenia określającego program działań. Trwają prace nad jednym programem działań dla wszystkich RZGW. Pracuje się nad tym, aby zapisy planu nie były bardzo uciążliwe dla rolników. Nowy plan będzie zawierał elementy programów, które obowiązywały, a reszta będzie zliberalizowana. Będą różne terminy nawożenia dla różnych regionów kraju uwzględniające okresy wegetacyjne. Będą również wyłączenia od realizowania wymogów programu dla obszarów OSN.
Na pytanie zadane przez Prezesa Piotra Walkowskiego – czy projekt zadań dla rolników gospodarujących na OSN-ach był z nimi konsultowany, padła odpowiedź, że najpierw się przygotowuje projekt, a potem się konsultuje, aby było nad czym dyskutować.
Obecnie prace konsultacyjne są wstrzymane z uwagi na to, że nie ma jeszcze nowych przepisów.
Prezes Walkowski podkreślił, iż takie zaniechanie od samego początku konsultacji z rolnikami, których dotyczy to bezpośrednio może spowodować duże szkody dla rolnictwa, ale nie tylko bo i również dla społeczeństwa. Prezes wyraził obawy, że projekt do konsultacji zostanie przekazany samorządowi rolniczemu z bardzo krótkim terminem na zgłoszenie uwag, podobnie jak to było w przypadku projektu ustawy Prawo wodne w ubiegłym roku.
Rolnicy obecni na sali pytali czy przy tworzeniu zasad gospodarowania obowiązujących na terenach OSN wzorowano się na innych państwach UE, gdzie wymagania nie są tak wygórowane jak te stawiane przez polskie instytucje. Dla przykładu podano Niemcy, Francję czy Austrię. Uczestnicy spotkania zapoznali się również z stanowiskiem Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej z dnia 20 kwietnia br. w sprawie rozszerzenia strefy OSN oraz stanowiskiem KRIR z dnia 22 maja br. Wielkopolska Izba Rolnicza wystosowała również pismo do Premier Beaty Szydło w sprawie konsekwencji dla rolników w związku z dodatkowymi wymogami na obszarach OSN- materiał ten również otrzymali uczestnicy konferencji.
Ponadto w czerwonym numerze Top Agrar Polska został opisany temat uznania całej Polski jako obszaru szczególnie narażonego na zanieczyszczenia azotem ze źródeł rolniczych i wynikające z tego obciążenia finansowe dla rolników.
Dyrektor Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu Arkadiusz Błochowiak omówił stan realizacji inwestycji wodnych w Województwie Wielkopolskim
W 2013 roku opracowano program potrzeb inwestycyjnych w zakresie gospodarki wodnej w rolnictwie. Program został zaakceptowany przez Wojewodę Wielkopolskiego oraz Marszałka Województwa Wielkopolskiego 01.10.2013 roku. Potrzeby w zakresie inwestycji oszacowano łącznie na 2,34 mld zł. Wybrane inwestycje na lata 2017-2022 to: Zbiornik Wielowieś Klasztorna na rzece Prośnie, Zbiornik retencyjno - p.pow Rokosowo (gm. Rokosowo), Zbiornik retencyjno - p.pow Laskownica (gm. Gołańcz), Zbiornik retencyjno - p.pow Kamieniec (gm. Kamieniec), Zbiornik retencyjno - p.pow Uzarzewo na rz. Cybinie (gm. Swarzędz) Zbiornik retencyjno - p.pow Sepienko (gm. Kościan), Modernizacja wałów na terenie subregionu konińskiego (powiaty Konin, Turek, Słupca, Koło), Polder Golina, Międzynarodowa Droga Wodna E-70, Przywrócenie ciągłości hydromorfologicznej i ekologicznej rzek Wełny, Samy, Rgilewki, Modernizacja pompowni Biała (gm. Trzcianka).
Największą inwestycją obecnie jest zbiornik Wielowieś Klasztorna. Obecnie czekamy na uruchomienie środków na realizację budowy tego zbiornika. Projekt ten został wpisany na Rządową Listę Projektów Strategicznych. Jednak jest szereg wątpliwości, czy po reformie „Wody Polskie” będą mogły realizować przygotowane inwestycje.
Mamy wprowadzony zintegrowany system monitorowania powodziowego, który umożliwia stałe monitorowanie poziomu wód w rzekach. Jest 295 punktów monitorowania. Odczyty są przekazywane bezpośrednio do serwerów, a sytuacja jest analizowana na bieżąco. Jest to pierwsze w Polsce, pionierskie rozwiązanie pod nazwą „Zintegrowany system monitorowania i sterowania urządzeniami przeciwpowodziowymi województwa wielkopolskiego”. Uruchomienie systemu przyczynia się do zminimalizowania skutków klęsk żywiołowych, takich jak między innymi powódź, podtopienia, susze. Umożliwia także, z odpowiednim wyprzedzeniem, we współpracy z Wydziałem Bezpieczeństwa i Zarządzenia Kryzysowego, podejmowanie skoordynowanych działań związanych z ochroną przeciwpowodziową ludności. Stały monitoring nie tylko ułatwia nadzór nad poszczególnymi obiektami, ale powala na wykrycie zagrożenia powodziowego oraz awarii. Umożliwia również nadzorowanie przepompowni, zbiorników retencyjnych, samodzielnych budowli piętrzących, odcinków obwałowań, oddalonych od siebie nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Celem całego przedsięwzięcia jest kontrola stanu wód oraz dozór i możliwość szybkiego reagowania w sytuacjach zagrożenia – Podkreślił Dyrektor A. Błochowiak.
Pan Dyrektor Marek Beer mówił między innymi o możliwościach uzyskania dofinansowania przez spółki wodne na prace konserwacyjne i naprawy urządzeń melioracji szczegółowych. Obecnie jest zarejestrowanych 332 spółki ale aktywnych jest ok. 150. Jako samorząd możemy dofinansować 40% prac i inwestycji. Muszę powiedzieć, że samorządy województwa wielkopolskiego i łódzkiego były pionierami w kraju w kwestii dofinansowywania do działań podejmowanych przez spółki wodne. Taki stan rzeczy zmobilizował inne instytucje do dofinansowywania spółek również Wielkopolski Urząd Wojewódzki, na początku był to 1 mln zł a obecnie jest to już kwota sięgająca 8 mln zł. Samorząd Województwa Wielkopolskiego przeznacza w swoim budżecie 2 mln na dofinansowanie spółek wodnych. Dofinansowanie to obejmuje między innymi roboty konserwacyjne, naprawy szczegółowych urządzeń melioracyjnych jak i budowę oraz remonty zastawek.
Ostatnim tematem, który został przedstawiony to zagrożenia powodziowe w Wielkopolsce. Temat ten omówiła pani Magdalena Żmuda Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Pani Dyrektor podkreśliła, że Region Wodny Warty to nie tylko Wielkopolska. To obszar nieco większy. RZGW jest zobowiązane do opracowania planów zarządzania ryzykiem powodziowym, map ryzyka powodziowego oraz oceny ryzyka powodziowego.
Dalej w swym wystąpieniu Pani Dyrektor pokreśliła znaczenie Zbiornika Jeziorko, który nie tylko spłaszcza falę powodziową ale też w razie suszy podtrzymuje życie biologiczne w rzece Warcie poniżej zbiornika. Zbiornik ten wymaga już generalnego remontu. Obecnie stan wody w rzece Warcie utrzymuje się strefie stanów niskich i średnich i na razie nie ma zagrożenia powodziowego.
W imieniu rolników regionu konińskiego pytania zadała pani Elżbieta Bryl między innymi dlaczego w miesiącach zimowych zbiornik jest napełniany zamiast obniżania poziomu wody, a w kwietniu czy maju gdy następuje ryzyko intensywnych opadów jest pełny i nie może przyjąć nadmiaru wody.
Pani Dyrektor odpowiedziała, że w miesiącach zimowych zbiornik przyjmuje nadmiar spływającej wody, by nie wystąpiły podtopienia i powodzie. W czasie gdy nie ma nadmiaru wody opadowej zbiornik jest systematycznie opróżniany do poziomu określonego w instrukcji. Jednak rolnicy się z tym nie zgadzają gdyż pola poniżej zbiornika są zalane przez zbyt długi okres czasu. Uważają, że zbiornik wyrządza więcej szkody niż pożytku.
Konferencję podsumował Prezes Piotr Walkowski, który powiedział, że celem konferencji było przybliżenie zmian, jakie nas czekają w temacie gospodarowania wodami. Nie poruszono jeszcze wiele tematów między innymi opłat za korzystanie z wód, o sposobach naliczania opłat. Temat został tylko omówiony ogólnie, zostało zasygnalizowanych wiele kwestii. Należy pilnie śledzić proces legislacyjny, i zgłaszać uwagi.
Na koniec, obecny na spotkaniu Wicemarszałek Województwa Krzysztof Grabowski podziękował wszystkim za udział w spotkaniu i dyskusję.
Niestety temat ten jest jakby na razie w zawieszeniu. Wiemy, że czekają nas duże przeobrażenia jeżeli chodzi o gospodarowanie wodami. Jednak na obecnym etapie procedowania nowej ustawy jest jeszcze zbyt wiele niewiadomych.
Marta Ceglarek
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/