W liście tym, Sekretarz Generalny Pekka Pesonen podkreślił: “Sektor buraka cukrowego potrzebuje stabilnego systemu, jeśli ma w dalszym ciągu zwiększać swoją konkurencyjność. W czasie reformy z 2006 r. już przeprowadzono restrukturyzację sektora na bezprecedensową skalę. Co więcej, ograniczono kwoty UE do 85% wewnętrznego zapotrzebowania, przez co UE z eksportera netto stała się importerem netto. Z drugiej strony, reforma z 2006 r. spowodowała liberalizację rafinacji importowanego surowego cukru trzcinowego, przy jednoczesnym utrzymaniu niektórych przywilejów, co doprowadziło do zwiększenia zdolności rafinacji cukru surowego. Należy absolutnie odrzucić propozycję przyznania dodatkowych przywilejów przemysłowi, gdyż zakwestionuje to wysiłki poczynione na rzecz konkurencyjności i zrównoważoności sektora buraków cukrowych.”
Dodał: “Dalszy rozwój hodowli roślin, dzięki któremu będzie można osiągnąć produkcję cukru na poziomie 20 ton z hektara w najbardziej produkcyjnych regionach, przyczyni się do zwiększenia wydajności sektora. Jeśli chcemy utrzymać uprawy buraka na obszarach wiejskich, musimy zwiększyć ich atrakcyjność względem innych upraw.”
Dlatego właśnie Copa-Cogeca apeluje do instytucji UE o przedłużenie aktualnej organizacji rynku cukru co najmniej do 2020 r., w tym roku gospodarczego 2019-2020 oraz o wdrożenie mechanizmu elastyczności, który pozwoli na automatyczne wpuszczanie pozakwotowego cukru na rynek, gdy sytuacja wymaga stabilizacji. Należy utrzymać obecną organizację sektora oraz procedury umowne. Ramy umowne pozwalają na poprawne funkcjonowanie łańcucha dostaw buraków w UE. Jeśli kwoty zostaną zniesione, wahania na rynku mogą się znacznie zwiększyć. Sytuacja ta byłaby niekorzystna dla rolników, przemysłu i konsumentów. Wiązałaby się ona również ze szkodami dla środowiska, gdyż burak cukrowy stanowi ważny element płodozmianu.
Redaktor: Katarzyna Kuznowicz
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl