Luty nie przyniósł większych zmian na rynku poza kolejnym spadkiem cen skupu trzody chlewnej, co mogło być spowodowane wystąpieniem pryszczycy w Niemczech. Brytyjczycy zamknęli granice dla importu mięsa z Niemiec i w efekcie żywiec oraz elementy wieprzowe mogły trafić na polski rynek destabilizując tutaj ceny. Pryszczyca jest chorobą bardzo groźną dla zwierząt. Nie ma metody leczenia tej choroby, tylko metody administracyjne poprzez wybicie zwierząt chorych, stad chorych. Wszyscy obawiają się tej choroby, bo niosłaby za sobą ogromne straty w naszym kraju. Stąd Wielkopolska Izba Rolnicza zaapelowała do rządu RP o czasowe zamknięcie granicy z Niemcami i wstrzymanie importu żywych zwierząt oraz mięsa z tamtego obszaru.
Nadal trudna sytuacja panuje na rynku trzody. Wielkopolska Izba Rolnicza zwraca na ten problem od dawna wielokrotnie postulując o przygotowanie programu odbudowy trzody chlewnej w Polsce.
Jeżeli chodzi o rynek zbóż to na krajowym podwórku nie obserwujemy większych ruchów w cennikach – gdzieniegdzie ceny za ziarno wzrosły tylko kosmetycznie. Rolnicy ciągle wstrzymują się ze sprzedażą licząc, że ceny jeszcze bardziej wzrosną, co jest uzasadnione, ponieważ według naszych kalkulacji, obecne ceny nie pokrywają kosztów produkcji lub balansują na ich progu. Wielkopolska Izba Rolnicza od dłuższego czasu zwraca uwagę na sytuację na rynku zbóż w Polsce. Mamy obecnie sporą ich nadwyżkę, wynoszącą około 13-14 mln ton, którą musimy eksportować po niskich, światowych cenach, nieopłacalnych dla polskich rolników. Potrzebne są rozwiązania systemowe w celu innego wykorzystania zbóż w kraju.
KOWR opublikował dane dotyczące handlu zagranicznego żywnością za 2024 r. Według tych danych nasze eksport wzrósł o 2,7 proc. rok do roku, osiągając poziom 53,5 mld euro. W tym samym czasie, wartość importu produktów rolno-spożywczych do Polski wzrosła o 6,7 proc., osiągając 35,6 mld euro, co spowodowało spadek dodatniego salda handlowego o 4,4%. Warto zauważyć, że eksport poza UE wniósł 26%. Jest to ważne, ponieważ to na rynkach trzecich przychodzi nam konkurować z tanią żywnością z krajów takich jak Brazylia, USA czy Ukraina, gdzie produkcja żywności jest dużo tańsza.
W poniższej tabeli porównaliśmy wynik finansowy uzyskiwany z 1 ha podstawowych kierunków produkcji liczony w lutym w latach 2022-2025:
|
2021 |
2022 |
2023 |
2024 |
2025 |
Pszenica |
2019,26 |
2774,90 |
219,68 |
-1121,89 |
199,11 |
Jęczmień jary |
682,35 |
1299,27 |
-942,85 |
-1676,28 |
-609,92 |
Kukurydza na ziarno |
1398,67 |
1128,74 |
-1365,21 |
-3114,47 |
-3008,54 |
Rzepak |
2854,29 |
5899,56 |
784,40 |
-406,69 |
1285,94 |
Burak cukrowy |
1881,26 |
2216,80 |
4050,17 |
4587,38 |
2992,60 |
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych WIR
Rynek zbóż
Na przełomie ostatniego miesiąca ceny netto w skupach przedstawiały się następująco (w zł/t):
Zboże |
23.01.2025 |
30.01.2025 |
06.02.2025 |
13.02.2025 |
20.02.2025 |
Żyto |
666,82 |
670,76 |
675,29 |
676,52 |
678,86 |
Pszenżyto |
754,03 |
755,57 |
759,59 |
761,45 |
761,49 |
Pszenica konsumpcyjna |
906,46 |
904,13 |
905,36 |
905,73 |
908,90 |
Pszenica paszowa |
849,89 |
849,00 |
851,20 |
851,52 |
853,80 |
Jęczmień |
744,68 |
751,72 |
761,14 |
762,35 |
762,73 |
Kukurydza sucha |
803,13 |
810,38 |
814,67 |
816,50 |
817,68 |
Rzepak |
2.215,19 |
2.162,69 |
2.218,08 |
2.217,04 |
2.239,64 |
Notowania z ponad 50 skupów z całej Polski – ceny średnie www.topagrar.pl
Ceny zbóż w skupach stanęły Podaż zboża nadal jest niewielka, dużo zbóż jest jeszcze w magazynach rolników. Drgnęła jedynie w ostatnich dniach cena rzepaku. Rolnicy po obecnych cenach oferują tylko tyle ziarna ile zaspokoi ich bieżące potrzeby finansowe. Większe zainteresowanie sprzedażą spodziewane jest od marca.
Rynek trzody chlewnej
Od momentu wystąpienia pryszczycy sytuacja na rynku trzody chlewnej się diametralnie pogorszyła. Ceny skupu szorowały po dnie – ok. 4,50 zł/kg i były jedne z najniższych w UE i nie pokrywają kosztów produkcji. Trudną sytuacją na rynku trzody zainteresował się także Minister Kołodziejczak, który skierował wniosek do UOKiK o przeanalizowanie bieżącej sytuacji na rynku skupu świń pod kątem ewentualnej zmowy cenowej albo stosowania innych niedozwolonych praktyk wykorzystujących przewagę kontraktową przez zakłady mięsne względem rolników, dostawców świń. Aktualnie ceny poszły trochę w górę, jednakże nadal nie zapewniają one dochodowości temu kierunkowi produkcji. Jak zapewnił w ubiegłym tygodniu Minister Krajewski – Polska wystąpiła do Komisji Europejskiej o przyznanie nadzwyczajnej pomocy dla naszych hodowców w związku z pryszczycą w Niemczech. Z pewnością do największych problemów polskich hodowców świń zalicza się: niskie ceny skupu świń przekładające się na spadek opłacalności produkcji, trudności z transportem i sprzedażą zwierząt poza strefę ASF, w związku z którymi tworzą się nadwyżki produkcyjne oraz brak wsparcia finansowego dla producentów trzody chlewnej borykających się z konsekwencjami ograniczeń wdrożonych w związku z ASF-em.
Rolnicy są zaniepokojeni wystąpieniem ogniska pryszczycy, którego źródła nie są do dziś znane – a zwiększony w ostatnim czasie został napływ żywych zwierząt oraz mięsa z terytorium Niemiec. Producenci trzody zauważają konieczność zabezpieczenia rynku przed zalewem towaru – już od 3-4 tygodni producenci świń mają trudności w zbyciu świń do rzeźni na terenie Polski. W związku z bardzo groźnym i rosnącym zagrożeniem wystąpienia pryszczycy na terenie Polski, wynikającym ze stwierdzeniem tej choroby w Niemczech, Wielkopolska Izba Rolnicza zwróciła się 21 stycznia br. do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych – Wiktora Szmulewicza o pilne wystosowanie pisma do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z apelem o natychmiastowe podjęcie zdecydowanych działań zapobiegawczych w celu ochrony krajowego sektora rolniczego. Pryszczyca jest chorobą, która bardzo łatwo rozprzestrzenia się a jej wystąpienie oznacza olbrzymie straty gospodarcze oraz koszty dla budżetu państwa. Polscy rolnicy już ponoszą jej skutki w postaci gwałtownych obniżek cen skupu trzody chlewnej. 28 stycznia br. wystosowaliśmy pismo do Prezesa Rady Ministrów – Donalda Tuska o natychmiastowe podjęcie działań zmierzających do tymczasowego zamknięcia granic dla ruchu zwierząt hodowlanych i produktów odzwierzęcych, jak również wprowadzenia czasowego zakazu importu zwierząt oraz produktów odzwierzęcych. W tym samym dniu wysłaliśmy apel w tej sprawie z prośbą o poparcie naszego wniosku do Agaty Sobczyk – Wojewody Wielkopolski oraz Marka Woźniaka – Marszałka Województwa Wielkopolskiego.
Jak wskazuje najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego (stan na 01.12.2024r.) w Polsce utrzymywano dokładnie 9 078 250 sztuk trzody chlewnej. Jest to prawdopodobnie wartość najniższa w całej historii raportów GUS-u i prawdopodobnie najniższa przynajmniej od końca II Wojny Światowej. Na przestrzeni ostatniego roku Wielkopolska straciła blisko 400 tys. sztuk trzody. Aktualnie pogłowie świń wynosi 2 424 892 i jest o prawie 2 mln szt. mniejsze od pogłowia w roku 2020.
16 stycznia br. Wielkopolska Izba Rolnicza wystosowała pismo do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych – Wiktora Szmulewicza z prośbą o pilną interwencję u Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie trudnej i dramatycznej sytuacji, z jaką borykają się producenci trzody chlewnej w Polsce. Obecnie sytuacja na rynku trzody chlewnej jest krytyczna i wymaga zdecydowanych oraz natychmiastowych działań. Wielkopolska Izba Rolnicza wielokrotnie w swoich wystąpieniach wskazuje, że państwo polskie musi chronić interesy gospodarstw rodzinnych i polskich producentów trzody chlewnej poprzez wprowadzenie programów chroniących ich dochody w sytuacji wystąpienia ASF. Nie można dopuścić do dalszej redukcji produkcji trzody chlewnej w Polsce w sytuacji, kiedy już nie jesteśmy samowystarczalni w produkcji wieprzowiny.
Na wykresie przedstawiamy ceny skupu tucznika w latach 2021-2025:
Rynek mleka
Eksperci prognozują, że do 2030 roku na świecie będzie brakować ponad 10 mln ton mleka, co przełoży się na wzrost cen i otworzy nowe możliwości dla producentów. Polska, jako trzeci największy producent mleka w Unii Europejskiej i dwunasty na świecie, ma szansę na znaczące umocnienie swojej pozycji w globalnym sektorze mleczarskim. Kluczowe znaczenie będzie miała współpraca między rolnikami i przetwórcami oraz realizacja strategii rozwoju branży.
6 lutego w Warszawie zaprezentowano „Strategię dla Polskiego Mleczarstwa 2024-2025”, przygotowaną przez najważniejsze organizacje branżowe. Dokument ten wskazuje kluczowe kierunki rozwoju sektora, takie jak:
- Ekspansja na rynki zagraniczne, aby zwiększyć eksport i wzmocnić pozycję Polski na rynku globalnym.
- Dostosowanie do regulacji środowiskowych, w tym Europejskiego Zielonego Ładu.
- Poprawa rentowności sektora poprzez wzrost wydajności i optymalizację kosztów produkcji.
Strategia uwzględnia doświadczenia międzynarodowe i dostosowuje je do realiów polskiego rynku, co ma pomóc branży w dostosowaniu się do dynamicznych zmian gospodarczych i środowiskowych.
Choć pogłowie krów mlecznych w Polsce spadło poniżej 2 mln sztuk, wydajność zwierząt znacząco wzrosła. W chwili wejścia Polski do UE średnia wydajność mleczna wynosiła 3-4 tys. kg rocznie, obecnie jest to około 7,5 tys. kg, a w gospodarstwach pod oceną użytkowości mlecznej przekracza 9 tys. kg. Wyższa wydajność oznacza nie tylko większe zyski dla rolników, ale także obniżenie śladu węglowego produkcji mleka. Poprawa dobrostanu zwierząt i lepsze wykorzystanie pasz przyczyniają się do dalszego zwiększania efektywności sektora.
Eksperci wskazują, że ceny mleka w 2025 roku mogą wzrosnąć nawet o 12% rocznie. Wzrost cen będzie napędzany rosnącym światowym spożyciem oraz ograniczoną podażą mleka na globalnym rynku. Jednocześnie wpływ na ceny będzie miała sytuacja gospodarcza w Chinach, które są kluczowym odbiorcą produktów mleczarskich.
Silny sektor mleczarski w Polsce, oparty na strukturze spółdzielczej, nadal będzie gwarantował rolnikom stabilne dochody. Dodatkowo, wsparcie w postaci dopłat dobrostanowych oraz poprawa jakości pasz w gospodarstwach mogą wpłynąć na dalszą rentowność produkcji.
Branża mleczarska w Polsce stoi przed wielką szansą, ale również przed wyzwaniami. Wzrost globalnego zapotrzebowania na mleko, rosnące ceny i poprawa wydajności produkcji to czynniki sprzyjające rozwojowi sektora. Kluczowe będzie jednak efektywne wdrożenie strategii rozwoju, współpraca między producentami i przetwórcami oraz dostosowanie do wymogów środowiskowych. Jeśli te warunki zostaną spełnione, Polska może stać się jednym z najważniejszych graczy na globalnym rynku mleka.
Opracowanie:
Ludmiła Kamińska
Dominika Kołacka
Andrzej Przepióra
Aleksander Poznański
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/