Stanowisko Walnego Zgromadzenia Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej
z dnia 26 marca 2018 r. w sprawie afrykańskiego pomoru świń
Samorząd rolniczy Warmii i Mazur z ogromnym niepokojem obserwuje pojawianie się kolejnych przypadków dzików zarażonych afrykańskim pomorem świń na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.
Na Warmii i Mazurach jest zarejestrowanych łącznie 4806 stad świń, których pogłowie wynosi ponad 720 tysięcy sztuk. Produkcja tuczników stała się dla wielu gospodarstw jedynym źródłem dochodu.
Dotychczas przypadki ASF u dzików pojawiły się w 4 powiatach województwa: ełckim, piskim, bartoszyckim i braniewskim. Jednak istnieje realne niebezpieczeństwo rozprzestrzenienia się wirusa na kolejne powiaty, w tym iławski, nowomiejski i działdowski – będące zagłębiem produkcji trzody chlewnej w naszym regionie, i stamtąd w głąb kraju, co doprowadzi do załamania się nie tylko produkcji trzody chlewnej, ale i innych gałęzi gospodarki związanych z tą produkcją, czego konsekwencje dadzą się odczuć w całym kraju.
Obowiązujące od dnia 28 lutego 2018 roku rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, wprowadzające przepisy dotyczące bioasekuracji na obszarze całego kraju, nakłada szereg wymogów i nakazów na producentów świń. Z jednej strony przepisy dotyczące bioasekuracji istotnie mogą się przyczynić do ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa ASF, z drugiej – przy obecnej cenie żywca wieprzowego, wszelkie dodatkowe koszty ponoszone przez rolników zmniejszają szansę na opłacalność produkcji. Z tego względu niezbędne jest zapewnienie rolnikom utrzymującym trzodę możliwości skorzystania z różnego rodzaju mechanizmów wsparcia w postaci dotacji, subwencji czy też niskooprocentowanych linii kredytowych w celu zabezpieczenia ich gospodarstw przed wirusem ASF. W szczególnie trudnej sytuacji znajdą się rolnicy prowadzący małe gospodarstwa rodzinne i utrzymujący niewielkie stada świń, gdyż nie będą w stanie spełnić nakazanych rozporządzeniem wymogów bioasekuracji. Zdaniem samorządu rolniczego nie należy prowadzić walki z ASF wyłącznie poprzez nakładanie obowiązku bioasekuracji na rolników. Należy również zadbać o skuteczną likwidację populacji dzików, które są w dużej mierze odpowiedzialne za rozprzestrzenianie się wirusa.
Ponadto Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza otrzymuje sygnały od producentów trzody w strefie czerwonej o trudnościach w sprzedaży tuczników. Niezrozumiała jest również sytuacja, dlaczego w pełni zdrowe tuczniki ze strefy czerwonej skupowanie są w cenie o 5-10% niższej w stosunku do obowiązującej na rynku. W związku z powyższym należałoby rozważyć utworzenie państwowych podmiotów skupujących trzodę chlewną z tych terenów lub zawarcie umowy z zakładami skupującymi gwarantującej skup tuczników od rolników
w strefie czerwonej. Wskazane byłoby również wyznaczenie koordynatorów na szczeblu powiatowym, którzy zbieraliby od producentów trzody informację o zamiarze sprzedaży tuczników, uzgadniając równocześnie termin dostawy z podmiotem skupującym. Poza tym,
z uwagi na niższe ceny skupu tuczników w strefach należałoby wprowadzić stały program rekompensaty utraconych dochodów.
Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 27 stycznia 2015 roku Agencja Restrukturyzacji
i Modernizacji Rolnictwa uruchomiła pomoc finansową na wyrównanie dochodów uzyskanych przez producenta trzody na obszarze objętym restrykcjami, jednakże pomoc ta przysługuje przede wszystkim producentom ograniczającym produkcję poprzez zmniejszenie liczby sztuk lub całkowicie likwidującym posiadane stado. Natomiast producenci trzody, którzy nie wygaszają produkcji ani jej nie zmniejszają, a wręcz ją zwiększają, nie otrzymują pomocy, mimo że uzyskują niższą cenę za kilogram surowca i ponoszą realne straty. Oferowana wyżej wymienionym rozporządzeniem pomoc absolutnie nie uwzględnia więc niższych cen uzyskanych przez producentów z tytułu sprzedaży surowca wyprodukowanego w strefie czerwonej.
Walne Zgromadzenie Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej podkreśla, iż koszty walki z afrykańskim pomorem świń nie mogą obciążać producentów trzody, którzy i tak od roku 2014 ponoszą straty w związku z trudną sytuacją na rynku. Zmagania z wirusem ASF nie mogą być prowadzone na zasadzie walki z gospodarstwami rolnymi produkującymi trzodę chlewną, rolnicy nie wprowadzają celowo wirusa do swoich stad, z tego względu
w przypadku wybicia stada i zniszczenia płodów rolnych, producenci trzody powinni otrzymać odszkodowanie na znacznie uproszczonych zasadach. Obecnie zdarza się, iż rolnicy, których stada zostały wybite nie otrzymują żadnych rekompensat z uwagi na uchybienia
w zastosowanych przez nich zasadach bioasekuracji. Jednak to nie rolnicy są odpowiedzialni za obecność wirusa ASF w Polsce, więc to nie oni powinni ponosić konsekwencje.
Samorząd rolniczy Warmii i Mazur apeluje o:
– jak najszybszą depopulację dzików
– wprowadzenie odłowów dzików na terenach miejskich również poza obwodami łowieckimi
– utworzenie państwowych podmiotów skupujących trzodę chlewną z terenów objętych ASF lub zawarcie umowy z zakładami skupującymi gwarantującej skup tuczników od rolników w strefie czerwonej po godnej, a nie obniżonej cenie
– udzielenie producentom trzody wsparcia finansowego podczas wprowadzania programu bioasekuracji
– uproszczenie procedur wypłaty odszkodowań za zaniechanie produkcji trzody
– zabezpieczenie programów pomocowych na zmianę kierunku produkcji
– wprowadzenie stałego programu rekompensaty utraconych dochodów dla producentów trzody chlewnej, szczególnie ze stref objętych ograniczeniami
– wzmocnienie kadrowe i finansowe organów inspekcji weterynaryjnej
Ze swojej strony Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza deklaruje wolę współpracy i wsparcie wszelkich działań prowadzących do ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa ASF, w tym organizację szkoleń dla producentów trzody chlewnej informujących o zasadach przeciwdziałania szerzenia się wirusa ASF.
Źródło
Warmińsko - Mazurska Izba Rolnicza
http://www.wmirol.org.pl