11 września 2018 r. odbyło się wspólne posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Finansów w sprawie pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne (druk nr 2722). W posiedzeniu udział wziął Wiceprezes KRIR Mirosław Borowski, Członek Zarządu KRIR Stanisław Bartman oraz przedstawiciele izb rolniczych woj. mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
W trakcie posiedzenia Sekretarz Stanu MRiRW – Szymon Giżyński przedstawił główne założenia projektu ustawy. Możliwości restrukturyzacji zadłużenia prowadzonej na podstawie funkcjonującej ustawy z dnia 15 maja 2015 r – Prawo restrukturyzacyjne stwarzają szansę częściowej redukcji zadłużenia. Natomiast projektowana restrukturyzacja zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne umożliwi natychmiastową spłatę „starego” – częściowo zrestrukturyzowanego we wcześniejszym postępowaniu restrukturyzacyjnym zadłużenia, ale tylko związanego z prowadzeniem działalności rolniczej. Dodatkowe możliwości restrukturyzacji zadłużenia dotyczyć będą wyłącznie producentów rolnych prowadzących gospodarstwa rolne będących małym, średnim lub dużym przedsiębiorstwem w rozumieniu przepisów unijnych ze względu na specyfikę prowadzenia gospodarstw rolnych w Polsce i w większości ich rodzinnego charakteru. Ograniczenie podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne do wsparcia w formie przejęcia długu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) do właścicieli nieruchomości rolnych wiąże się z równoważnym przejęciem przez KOWR nieruchomości rolnych do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Strona społeczna w trakcie pisemnych konsultacji oraz podczas posiedzenia wskazywała na niedociągnięcia w procedowanej ustawie. Samorząd rolniczy wskazywał m.in., że termin jednego miesiąca na wydanie opinii w sprawie planu restrukturyzacji przez dyrektora ośrodka doradztwa rolniczego może być zbyt długi. Dodatkowo nasze zastrzeżenia budzi brak możliwości uzupełnienia wniosku w przypadku niedołączenia do wniosku planu restrukturyzacji oraz brak możliwości odwołania w przypadku negatywnej opinii dyrektora WODR. Skorzystanie z formy pomocy, która jest tak potrzebna, a którą przedstawia się w niniejszym projekcie, oznacza dla zadłużonych rolników „być albo nie być”, dlatego samorząd rolniczy proponował 14 dniowy termin na wydanie decyzji (aby szybciej uruchomić procedurę) oraz wprowadzenie możliwość prawną do składania przez rolnika uzupełnień i odwołań.
Dodatkowo w projekcie zaproponowano, aby dłużnik zobowiązał się do przeniesienia własności nieruchomości rolnej w całości lub części na Skarb Państwa w zamian za przejęcie długu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Oznacza to, iż faktyczne oddłużenie rolnika nie nastąpi, bo zostanie on pozbawiony tytułu prawnego do nieruchomości rolnej, co w praktyce będzie oznaczać ograniczenie rolnika w prowadzeniu działalności rolniczej. Tak więc należy się zastanowić, czy oddłużenie musi mieć aż tak daleko idące skutki? Czy jest konieczne faktyczne pozbawienie rolnika własności przez Skarb Państwa w zamian za pomoc w trudnej sytuacji finansowej, czy nie istnieją inne formy zabezpieczeń interesu Skarbu Państwa?
W projekcie brak jest jasno sprecyzowanych warunków jakie trzeba spełnić, aby z takiej pomocy skorzystać i sposobu w jaki będzie przyznawana ta pomoc (czy przez banki, czy przez KOWR i ARiMR)? Jeżeli obsługę tej pomocy przekaże się bankom, które udzielają kredytów preferencyjnych, wątpliwości budzi, czy pomoc będzie rzeczywiście udzielana rolnikom, którzy są zadłużeni i potrzebują pomocy. Okazać się może, że banki nie będą pomagać rolnikom ze względu na niski BIK (spowodowany niepłaceniem w terminie rat z powodu problemów finansowych). Banki uznają takiego klienta za niewiarygodnego i niemającego zdolności kredytowej. Przepisy powinny byś przygotowane w taki sposób, aby niski BIK nie blokował możliwości skorzystania z tej formy pomocy dla gospodarstw i ich rodzin.
Dodatkowo Komisja Nadzoru Finansowego wskazała, że maksymalna przewidziana wartość wydatków z budżetu państwa będących skutkiem ustawy nie powinna przekroczyć w 2018 r. 140 mln zł, co przy limicie kwoty pożyczki na poziomie 5 mln oznacza w skrajnym przypadku maksymalnie 28 beneficjentów funkcjonowania ustawy. Ponadto w uzasadnieniu znajduje się informacja, że ze spłatą kredytów bankowych ma problem 1 690 producentów rolnych na łączną kwotę 158,6 mln zł, co daje średnią niecałe 100 tys. zł na przedsiębiorcę.
Dużo zastrzeżeń budził też zapis, że projektowanej ustawy nie stosuje się do podmiotów prowadzących gospodarstwo rolne, wobec których toczy się postępowanie restrukturyzacyjne na podstawie przepisów ustawy z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne oraz podmioty prowadzące gospodarstwa rolne w likwidacji lub w upadłości. Rolnicy zwrócili uwagę, że to właśnie te podmioty potrzebują pomocy.
Podczas dyskusji rolnicy zgłosili wiele innych zastrzeżeń do projektowanej ustawy. Wiceprezes KRIR zaapelował, aby stworzyć ustawę, która faktycznie pomoże rolnikom, a nie będzie martwym przepisem. Ponadto, wyraził nadzieję, że jeśli parlamentarzyści faktycznie troszczą się o polskich rolników, to przygotują taki akt prawny, z którego rzeczywiście będą mogli skorzystać producenci rolni, którzy znaleźli się z trudnej sytuacji.
- Katarzyna Kuznowicz
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl