Producenci maszyn rolniczych prześcigają się w unowocześnianiu swojego asortymentu. Wielu z producentów pras rolujących prowadziło w ostatnich latach podbieracze pras pozbawione toru krzywkowego. Czy zabieg ten na prawdę przyniósł same korzyści?
Wprowadzenie przez producentów podbieraczy bezkrzywkowych miało na celu zniwelowanie zużywania się tego elementu. Podbieracz jest jedną z najważniejszych części prasy rolującej. To właśnie on decyduje o ilości zebranego pokosu i pośredni decyduje o wydajności całej maszyny. Im szerszy podbieracz tym więcej materiału dostaje się do kanału transportowego maszyny. Podobnie jest z ilością palców podbieracza. Im więcej rzędów palców zbierających, tym podbieracz jest w stanie zebrać więcej materiału. Zwykle prasy rolujące z podbieraczem krzywkowym wyposażone były w cztery listwy palców. Wynikało to z niewielkiej ilości miejsca zostawianej przez tor krzywkowy. W przypadku podbieraczy bezkrzywkowych udało się zwiększyć liczbę belek z palcami do pięciu. Konstruktorom irlandzkiej firmy McHale - światowemu liderowi w produkcji maszyn rolniczych - udało się zaprojektować podbieracz krzywkowy z pięcioma rzędami palców. Zmodernizowany podbieracz zastosowany będzie w nowej linii maszyn tego producenta. Przy projektowaniu nowego podbieracza braliśmy pod uwagę możliwość konstrukcji bezkrzywkowej, ale podczas wielu testów przeprowadzonych w Niemczech, okazało się, że podbieracze bezkrzywkowe mają tendencję do znacznego gubienia materiału mimo posiadania pięciu rzędów z palcami powiedział jeden z przedstawicieli fabryki. Palce stosowane w podbieraczach bezkrzywkowych w celu uniknięcia zwijania się pokosu muszą być wygięte do tyłu, co z kolei sprawia, że kąt pod którym palce są skierowane do podłoża znacznie utrudnia prawidłowe zebranie całego materiału.
Konstruktorzy McHale postanowili zatem udoskonalić podbieracz z zastosowaniem tradycyjnego toru krzywkowego. Zastosowano w nim komponenty o najwyższej możliwej wytrzymałości i odporności na naprężenia. Doprowadzenie do krzywek systemu automatycznego smarowania pozwoliło na obniżenie do minimum obsługowości tego elementu zwiększając tym samym jego trwałość. Producenci stosujący podbieracze bezkrzywkowe zarzekają się, że konstrukcja tego typu jest trwalsza od konstrukcji krzywkowej. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, a dokładnie w zastosowaniu odpowiednich materiałów, oraz odpowiedniej konstrukcji takiego podbieracza. Firma McHale zapewnia, że opracowana przez nich konstrukcja podbieracza krzywkowego jest zdecydowanie bardziej wydajna niż konstrukcje podbieraczy bezkrzywkowych stosowanych przez firmy konkurencyjne. Dopracowanie techniki smarowania i wykorzystanie najlepszych materiałów do wykonania tego podbieracza zapewnia też trwałość taką, jak w przypadku podbieraczy bezkrzywkowych. Skoro wybór projektantów McHale takiej właśnie konstrukcji nowego podbieracza do nowych maszyn był tak oczywisty, to okazać się może, że nowość jaką jest podbieracz bezkrzywkowy, stanie się dla producentów stosujących to rozwiązanie powodem do zmartwienia, a nie do dumy. Wybierając typ podbieracza należy uwzględnić warunki jakich maszyna będzie pracowała. Bez względu jednak na to, powinniśmy zwrócić szczególna uwagę na jakość tego elementu, gdyż to właśnie podbieracz bez względu na jego typ ulega najszybszemu zużyciu w prasie rolującej.
Marcin Nawczk (Testy Rolnicze).
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.
Porady Rolnicze